Czy ktoś może potwierdzić prawdziwość powyższych informacji? W dniu gdy ukazał się ten post odgrzebałem swoje zapomniane od dawna PMB i dokonałem update. Długo to trwało, bo to właściwie trzeba pobrać nie jakąś tam łatkę, ale nowy program o wadze ok. 340 MB, a później czekać kilka godzin na aktualizacje bazy danych na podstawie skanowania dysku. Po pomyślnie zakończonej aktualizacji mogłem odczytać, że mam PMB Version 3.3.00.09300. Interfejs praktycznie się nie zmienił- przybyło tylko okno Face search (Scenery, People, Smiles-a więc rewelacje, o których w kamerach i aparatach pisze się od dawna-ale ja do tej pory nie bardzo rozumię po co to komu). Wyszukałem jakąś płytkę z kamery Sony, zaimportowałem materiał na dysk PC-ta i nagrałem na płytkę jako AVCHD. Ze zdumieniem przecierałem oczy, gdy w Stream zamiast jednego długiego pliku zobaczyłem ich dokładnie tyle ile było ujęć filmowych plus te do menu. Pomyślałem, że może chodzi o nagranie materiału opcją Data Disc Creation, więc nagrałem drugą płytkę, ale liczba plików filmowych nadal była taka sama. Czekałem więc na jakąś informację od innych użytkowników, nie chcąc wyciągać pochopnych wniosków, które mogłyby wyjaśnić zaistniałą sytuację, ale ponieważ nikt się nie wypowiada więc piszę o tym. Trudno przyjąć, że powyższy post nie jest oparty na faktach, ale też faktem są moje dziesiątki plików otrzymane z nagrań z nowej wersji PMB.
Czekając na wyjaśnienie całej sprawy, przy okazji chcę opisać alternatywną metodę łączenia dużej ilości małych plków .m2ts, którą dość niespodziewanie odkryłem testując różne możliwości programu multiAVCHD. Skrótowo zasygnalizowałem to ostatnio w wątku "pliki AVCHD - co z nimi robić"
Zakładam, że korzystamy z HD Writer, w którym dokonaliśmy edycji plików pochodzących z kamery Panasonic (lub Sony bo taką możliwość kiedyś opisałem), ale materiał wyedytowany (wycięcia zbędnych fragmentów lub usunięcia niechcianych ujęć) pozostaje nadal na dysku. Możemy ewentualnie łączyć edycyjnie niektóre pliki w większe grupy, tworząc tytuły. W tej operacji nie natępuje jednak fizyczne łączenie plików, a tylko zaznaczanie w plikach .mpls, które pliki video mają być odtwarzane po wywołaniu danego tytułu z menu. Również po nagraniu takiego materiału na nośniki (płytę lub kartę) pliki nie zostają połączone. Jak wiemy HD Writer wstępnie podczas nagrywania w kamerze tworzy grupy ujęć filmowych nakręconych danego dnia. Jeżeli tych ujęć jest więcej niż 99 w danym dniu, to kolejne pliki przyporządkowuje do nowej grupy. Tak więc po zaimportowaniu materiału z kamery mamy już wstępnie utworzone playlisty dotyczące tych grup. Jeżeli uznamy, że takie grupy mogą być traktowane jako grupy tytułowe, to nie musimy dokonywać żadnych wskazań, które pliki mają być ze sobą połączone. Ponieważ utworzone w programie grupy plików mają logiczne uzasadnienie, więc najczęściej zakceptujemy je jako tytularne. Jeżeli to nam nie odpowiada, to musimy wskazywać idywidualnie, które mają być ze sobą łączone.
Jeżeli teraz przy użyciu multiAVCHD wczytamy wszystkie pliki .mpls (i ewentualnie przypiszemy im jakieś nazwy tytułów oraz wybierzemy i opiszemy jakieś menu), a następnie zlecimy zapis struktury na dysku (lub karcie pamięci), to program wykona polecenie łącząc fizycznie pliki video w obrębie danego tytułu. W ten sposób uzyskujemy bardzo szybkie połączenie bardzo wielu małych plików nie w jeden plik, a w kilka odpowiadających tytułom. Jest to ogromne ułatwienie i uproszczenie w łączeniu plików .m2ts. W ten sposób mamy także gotową strukturę, którą możemy odtwarzać z dysku lub możemy materiał traktować jako wyjściowy do tworzenia większej struktury, po dodaniu innych plików lub struktur.
Pewne kwestie zostały tu opisane skrótowo, gdyż zakładam, że zainteresowani tym sposobem łączenia plików, dodatkowo przeczytają informacje zawarte we wspomnianym wcześniej wątku.
Ponieważ metoda nie była dotychczas nigdzie opisywana, byłoby wskazane, aby korzystający z niej wyrazili tu swą opinię lub wskazali na problemy, z którymi ewentualnie się spotkali.