Gwarancja Toshiba

jagodzi

New member
Oppiz, wszystkie naprawy matryc realizowane są w serwisie centralnym przy ul. Witosa, więc nie powinno mieć znaczenia do którego serwisu oddasz w Wawie, ten i tak odeśle uszkodzony TV do centrali.
Swój telewizor 46ZF355 reklamowałem już dwa razy, za pierwszym razem wymieniono mi na nowy egzemplarz, w kolejnym przypadku wymieniono mi samą matrycę (październik 2010).

Z tego co się dowiadywałem, to od grudnia 2009 roku, większość wymienianych matryc pozbawiona jest wady produkcyjnej starszej serii - rozklejania warstw matrycy i wyświetlania pionowych linii.
Może to subiektywne odczucie ale odbierając swój Tv po drógiej naprawie, odniosłem wrażenie , że matryca świeci jakoś inaczej - jaśniej (kalibracja obrazu identyczna jak na starej matrycy). Póki co działa już 9 miesięcy bez zarzutu, gdzie poprzednie wytrzymywały 5-6 miesięcy bez usterki...
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Wotam prosze o pomoc chodzi mi czy dalej serwis toshiby w wawie to takei samo dziadostwo jak na poczatku tego watku ktore bylo zalozone kilka lat temu? dalej tak traktuja ludzi i czy wady tych tv to byl jakis jeden czy dwa modele czy one gemeralnie sie sypia jedna po drugiej ? tak sobie poptrzylem na nowe toski i calkiem calkiem np YL 863 ale to az strach kupic jak tak wszytsko to sie psuje a do tego jeszcze taki serwis di dupy.... Mysle nad kilkoma tv ale byc mzoe i toska bedzie w mich zainteresowaniach wiec prosilbym wszystkich o pomoc i wypowiedzenie sie w tej kwestii. Pozdarwiam
Lolek
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Kampaj

New member
Bez reklam
Jak poczytasz wątki każdego z działów LCd poczytasz, że wszędzie jest fatalny serwis, że sony idzie w oszczędności, sharp wymienia jarzeniówki, w samsungu zarysowania z obudowy usuwają pastą do butów.
Oczywiście wszystkie te "infornmacje" nalezy traktować jako śmieci.
Polak, któremu się popsuł TV, zrobi wszystko aby upokorzyć markę, nawet jeśli ma najlepszy serwis( jak w tej xchwili sony i pansonic).
Odrzucenia reklamacji zdarzają się tak samo często u każdego producenta. Moim zdaniem nie warto szukać opinii o TV w działach gwarancyjnych.
No chyba, że mowa o Thomsonie, gdzie nie we wszystkich miastach są serwisy.
 

jagodzi

New member
Nie zgodzę się z opinią, że nie warto szukać opinii o TV w działach gwarancyjnych,
kupując swoją Toshibę 46ZF355DG, wątek "Gwarancja Toshiba" jeszcze nie istniał, nie miałem więc informacji o felernej serii odbiorników z fabryczną wadą...
Czym innym jest stawianie odrazu krzyzyka na całej marce po jednej wpadce, w przeszłości wiele firm miało podobne jeśli nie wieksze problemy, kilka lat temu IBM wycował się z produkcji dysków twardych z powodu wad technologicznych w ich produktach pochodzących z fabryki na Węgrzech (>50% produktów miała usterkę). Faktem jest, że często ludzie są zbyt leniwi i wygodni na wysuwanie własnych wniosków i opinii; poprostu podłączają się do jakiejś opinii dolewając przysłowiowej "oliwy do ognia".
Osobiście nie zraziłem się do marki Toshiba i swój kolejny TV kupię właśnie tej firmy:)

>>>lolek126, zwróć uwagę, że 90% opisywanych tutaj problemów dotyczy egzemplarzy kupionych poza polską dystrybucją poprzez sklepy, które kupowały taniej odbiorniki w Niemczech, korzystając z korzystnego kursu EUR/PLN (2-3 lata temu), oferowały klientom atrakcyjniesza cenę (czasem 30% niższą od rynkowej). W momencie wyniknięcia problemu z "fabryczną" usterką matryc w nawyżej serii ZF serwis centralny Toshiba Polska odmówił z początku realizacji napraw odsyłając klientów do sklepów, które sprzedały towar z poza polskiej dystrybucji.

Rola serwisów lokalnych jest marginalna, gdyż w wiekszości przypadków uszkodzone odbiorniki naprawiane są w serwisie centralnym.
 
Do góry