Gwarancja Samsunga. UWAGA!

  • Thread starter Deleted member 121090
  • Rozpoczęty

rafaa

New member
Ja sprzęt wycieram z kurzu pare razy dziennie. Nie lubię śniegu na sprzęcie. Żona się ze mnie śmieje, że perfekcyjna pani domu to przy mnie pestka. Od dzisiaj samsunga będę wycierał bez przerwy, aż farba z obudowy zejdzie. Może choroba nie bęrdzie postępować?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
 

dj.doc

New member
Ja sprzęt wycieram z kurzu pare razy dziennie. Nie lubię śniegu na sprzęcie. Żona się ze mnie śmieje, że perfekcyjna pani domu to przy mnie pestka. Od dzisiaj samsunga będę wycierał bez przerwy, aż farba z obudowy zejdzie. Może choroba nie bęrdzie postępować?
Wiadomo "hanys", wyssał zamiłowanie do czystości w domu z mlekiem matki :D
 

rafaa

New member
Jaką przyczynę reklamacji podałeś, jaki opis usterki?


Prawdziwą przyczynę i opis usterki.

Plamy na ekranie, że są uciążliwe itd itd. Oni mi że to zabrudzenia bla bla bla i że nie biorą za to odpowiedzialności. I oczywiście o gwarancji wzmianki.

Odpisałem im, że gwarancja mnie nie interesuje. Nie informowali mnie przed zakupem, że normalnie użytkowany sprzęt będzie miał takie plamy bo gdzieś pod matrycę dostanie się kurz i takie tam. Informowali mnie za to o zajebiaszczej jakości obrazu, o funkcjach itd. Więc chcę to o czym mnie informowali i nic więcej.

Podtrzymałem swoje żądania i tyle.


Właśnie przeglądam fanpage samsunga i okazuje się, że coraz więcej osób dopytuje o naszą sytuację i o warunki gwarancji. O dziwo samsung już tak nie upiera się, że to ich stanowisko z olewaniem klientów. Odpisują, że sprawdzają tą sprawę, że wrócą z informacją jak coś tam coś tam hehehehe. Co za kraj, w świetle prawa ludzi w ciula ładują.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
 
Ostatnia edycja:

dj.doc

New member
Prawdziwą przyczynę i opis usterki.

Plamy na ekranie, że są uciążliwe itd itd. Oni mi że to zabrudzenia bla bla bla i że nie biorą za to odpowiedzialności. I oczywiście o gwarancji wzmianki.
Tak jak myślałem.
Pewnie reklamacje złożyłeś, zanim ja napisałem ten post: Klik
Przypuszczam, że odwołanie (obym się mylił) nic nie da. Podtrzymają swoją decyzję.
Tak jak pisałem w tamtym poście łatwo się doradza stojąc z boku, ale ja spróbowałbym złożyć reklamacje jeszcze raz podając za powód reklamacji nieprawidłowo wykonaną obudowę matrycy (pozostałe działania opisałem w tamtym poście).
Teraz pozostaje czekać. Trzymam kciuki.
p.s
mam nadzieje, że nie uraziłem ciebie postem o hanysie ;)
 
Ostatnia edycja:

rafaa

New member
Dj hehehehe nie czuję się nim, ale spoko - dotknąć też mnie to nie dotknęło.

Ja na prawdę nie mam przekonania do tego sklepu i wiem, że tylko sądowo coś z nimi ugrasz bądź jak poczują, że w ważnym z ich punktu widzenia medium robi się gorąco na ich temat.

Co do odwołania to oczywiście zastrzegłem, że nie ma innej możliwości dostania się syfu w matrycę, jak naganne wykonanie/złożenie tv.

Po prostu mieli wtedy dobrą cenę i tv podoba mi się bardziej niż bracia klepani np. Dla sieci saturn/mm


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
 
D

Deleted member 121090

Guest
Euro mi odpisało na moją reklamację z tytułu niezgodności. W skrócie - pałuj się frajerze. Nie dziwi mnie to, miałem chwilę słabości, że kupiłem tv w tym dziadowskim sklepie. Mimo wszystko odwołanie im posłałem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A nie w skrócie?
Jaką podali przyczynę odmowy uznania reklamacji?
To bardzo ważne.
A już doczytałem. To teraz odwołanie i jednocześnie udał bym się do powiatowego rzecznika praw konsumenta. Niech skontaktuje się ze sklepem drogą oficjalną. Sprawą też chętnie zajmie się Inspekcja Handlowa. Albo od razu do prawnika zajmującego się tego rodzaju tematyką i do sądu.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Rafaa a jak wszystko zawiedzie to jesteś skłonny iść do Sądu, czy zostajesz z wadliwym tv ? I jeśli to nie tajemnica to dużo zapłaciłeś za tv? Jak nie chcesz napisać kwoty - spoko rozumiem. :)
 

nemko

New member
PIH to porażka jeżeli chodzi o mediacje. Zbierają od klienta dokumentację dotyczącą sprawy, wysyłają ją do firmy która nie wywiązał się z umowy gwarancyjnej, która wszystkie te papiery zna od dawna, bo smam je wystawiała, i na konic po ponad miesiącu przysyłają odpowiedź.
W moim przypdaku była odmowną, nawet nie zgodzili się na sąd polubowny.
Ja w takim postępowaniu nie widzę żadnej mediacji.
Wg mnie pośrednik, w tym wypadku PIH powinien zorganizować spotkanie stron, i każda z nich powinna wyłożyć sowje argumenty.
Nie ma spotkanie człowieka z człowiekiem, nie ma mediacji.
Powiatowy rzecznik praw konsumenta właśnie proponował mi założenie pozwu zbiorowego, alez wielu innych przyczyn niezależnych ode mnie nie zrobiłem tego do dzisiaj.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Ja na miejscu Sprzedawcy tez na Sąd polubowny bym się nie zgodził i każdy by tak samo zrobił.. PIH robi to co musi bo jest do tego powołany ale więcej niż muszą (mogą)nie zrobią..
 

rafaa

New member
Rafaa a jak wszystko zawiedzie to jesteś skłonny iść do Sądu, czy zostajesz z wadliwym tv ? I jeśli to nie tajemnica to dużo zapłaciłeś za tv? Jak nie chcesz napisać kwoty - spoko rozumiem. :)


Zdaje mi się, że niecałe 3300zl, nie chce mi się szperać w dokumentach. 6640 swego czasu stał jakoś 300 więcej i tak jak mówiłem, kurza stopa mnie razi więc nie chciałem go brać. Teraz i tak tv wisi więc różnicy by mi to nie robiło.

O kolejnych krokach na razie nie piszę z racji tego, że druga strona też tu zagląda.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Jakbyś zdecydował się na Sąd to HQ 150 pokrywa 50% kosztów wszystkich, ale jak przegrasz to jesteś w plecy trochę kasy i dalej masz tv z wadą ale jak wygrasz 50% odpalasz HQ 150 i zawsze jesteś do przodu troszkę... bo tak to zostaniesz z tv który za jakiś czas jeszcze więcej plam będzie miał... Trudny wybór ... bo tv nie jest za drogi aczkolwiek to kwestia gustu czy drogi czy też nie...
 

dj.doc

New member
Witam.
W poszukiwaniu TV dla siebie wstąpiłem dziś do jednego ze sklepów.
W oczy rzucił mi się Tv marki Samsung, model H6700 55" data produkcji wg nr seryjnego kwiecień 2014. Tak wygląda ekran tego telewizora.
Górny lewy narożnik:

001lgl.jpg


Dół:

002mim.jpg


i nie jest to zabrudzony ekran z zewnątrz.
Zdjęcia nie oddają tego co było widać w rzeczywistości, to "coś" było też widoczne w innych miejscach na ekranie.
Po dzisiejszej wizycie wyleczyłem się całkowicie z ubiegłorocznej serii telewizorów Samsunga.
Czekam na nowe, mam nadzieje super dobre modele z tego roku.
Czekam też na nowe modele Panasonica.
Pozdrawiam forumowiczów
... i "czytających" też.
 

rafaa

New member
Dj. Czy to mój ulubiony sklep? :)

Ja obstaje przy swoim, nigdy więcej samsunga. Obojętnie co by nie zrobili.

Mogę te zdjęcia wykorzystać do szerzenia wiedzy na fanpageu samsunga?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
 
Ostatnia edycja:

Markcox

New member
Witam.
W poszukiwaniu TV dla siebie wstąpiłem dziś do jednego ze sklepów.
W oczy rzucił mi się Tv marki Samsung, model H6700 55" data produkcji wg nr seryjnego kwiecień 2014. Tak wygląda ekran tego telewizora.
Górny lewy narożnik:

001lgl.jpg


Dół:

002mim.jpg


i nie jest to zabrudzony ekran z zewnątrz.
Zdjęcia nie oddają tego co było widać w rzeczywistości, to "coś" było też widoczne w innych miejscach na ekranie.
Po dzisiejszej wizycie wyleczyłem się całkowicie z ubiegłorocznej serii telewizorów Samsunga.
Czekam na nowe, mam nadzieje super dobre modele z tego roku.
Czekam też na nowe modele Panasonica.
Pozdrawiam forumowiczów
... i "czytających" też.

ten egzemplarz wygląda, jakby co najmniej wyjechał z kopalni... i jeżeli same zdjęcia nie oddają tego (a oddają dużo), co było widać w rzeczywistości, to ja nie mam więcej pytań
 

Piwek80

Member
Już pisałem wcześniej. Żaden sklep nie będzie pokrywał z własnych środków wymiany/naprawy tych bubli. Oczywiście Samsung za to zapłaci. W przeciwnym wypadku byłby to ostatni produkt Samsunga jaki ten sklep sprzedał. Od razu by wycofali tego producenta ze swojej oferty.

Zapewniam Cię, że żaden producent nie zapłaci za naprawę czegoś co według niego nie jest usterką. Jeśli sprzedawca przyjmuje w takim przypadku reklamację to sam za nią płaci. Samsung ma taką pozycję na rynku, że jak wycofają ich produkty to sami stracą bo klienci pójdą gdzie indziej...

Czyli jak bo teraz nie rozumiem. Pisałeś, ze reklamacja nie zostanie uznana ale jednak warto ją składać?
Po co niby?
....

To tylko nieliczne z Twoich mądrości.
I faktycznie z nich wynikało że warto

Jeżeli masz problem z czytaniem ze zrozumieniem to albo nie odpisuj albo upewnij się najpierw co autor miał na myśli.
Pisałem, że reklamacja z tytułu niezgodności nie zostanie uznana, nie pisałem, że nie warto z tym nic robić bo poza zgłaszaniem usterek z tytułu gwarancji, czy niezgodności z umową jest jeszcze droga sądowa.


Natomiast co do tego, że sklep wyśle TV do serwisu do ekspertyzy, to akurat pisał już tutaj Piwek80. Poczytaj jego wypowiedzi. Na niewiele się tutaj zdały.

Tak to powinno wyglądać i tak wygląda w firmie w której pracuję. Dziwię się, że ktoś decyzję o naprawie lub odmowie naprawy podejmuje na podstawie zdjęć. Ktoś może mieć nad TV kwiatka i plamy mogą być wynikiem zalania przy podlewaniu lub obudowa może mieć ewidentną nieszczelność i naprawa będzie uzasadniona.

Ostatnio nie śledzę wątku na bieżąco ale z tego co się zorientowałem, jest jedna osoba, której reklamacja z tytułu niezgodności została uznana (ale nie doczytałem się czy rzeczywiście tv został naprawiony). Jednej czy dwóm osobom odmówiono naprawy tak jak przewidywałem, tylko trochę to dziwne, że zrobili to bez sprawdzenia sprzętu. Był jeden przypadek w którym sprzedawca poinformował o konieczności przesłania tv do serwisu lub zaproponował, że sam przyśle technika (nie wiem jak to się w końcu skończyło).
Jest jedna osoba, która dostała informację, że dostanie nowy tv lub zwrot gotówki bo przekroczony został termin 14 dni na załatwienie reklamacji. Nie oznacza to wcale, że sprzedawca uznał reklamację równie dobrze mógł o niej zapomnieć...

Teraz wyobraź sobie, że jesteś sprzedawcą. Ja kupuję od Ciebie TV mijają prawie dwa lata ja dochodzę do wniosku, że przydałby mi się nowy. TV jest sprawny ale na ten nowy nie chce mi się wydawać kasy. Stary już raz był naprawiany na niezgodności, zdejmuję obudowę odpinam zasilanie od płyty głównej i TV przestaje się włączać. Jadę do Ciebie i żądam wymiany zgodnie z ustawą. Rozumiem, że wymieniasz mi TV na nowy?

I jeszcze jedno pytanie, na którą ustawę powołujesz się w swoich wypowiedziach?
 
D

Deleted member 121090

Guest
Źle się orientujesz.
Już dwie osoby dzięki temu, że nie posłuchały Twoich rad będą miały nowe TV.
A tak by mieli buble z plamami na ekranie, jakby nic nie robili.
Dodatkowo jest już trzeci kolega któremu gwarancję odrzucił Samsung, a kupował w sklepie który uwzględnił już Niezgodność towaru z umową z tego tytułu. Więc problemu też miał raczej nie będzie.
Wszystko dzięki tej Ustawie:
http://dziennikustaw.gov.pl/DU/2014/827
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Piwek80

Member
Możesz wymienić te osoby? sprawdzę sobie to dokładnie.
I zapamiętaj sobie nigdzie nie pisałem, że nic nie warto robić tylko, że reklamacja nie zostanie uznana jeśli sprzedawca postąpi tak jak powinien czyli poprosi o ekspertyzę serwis. To, że jakiś sprzedawca bierze koszty na siebie to inna sprawa.

Nie odpowiedziałeś na moje pytanie co byś zrobił jako sprzedawca gdybym zareklamował u Ciebie TV.

Lista :
kol. rafaa:
H6700 - 48 - h0wt3slf500480d ( wychodzi mi maj 2014 ), matryca Samsung
kol. marcopolo26:
H6400 - 48 - data zakupu październik 2014
kol. lukasz177:
F6400 - 46 - po 9 miesiącach od daty zakupu
kol. makr:
H6400 - 48
kol. maroko:
F6320 - 46 - po 7 miesiącach od daty zakupu, wg nr. seryjnego data produkcji maj 2014
Okocz
F6320 - 46 - po 12 miesiącach od daty zakupu

a teraz kolejne pytanie, która z osób z tej listy może powołać się na tą ustawę?
 
Do góry