forzainter1q
Może nie do końca jasno się wyjaśniłem - chodziło mi nie o skok technologiczny, bo ten jest ogromny, ale o samą jakość rozgrywki.
RAGE i Euphoria oczywiście że w świecie GTA robią wrażenie, ale poza zmianami technologicznymi to sama rozgrywka wg mnie została rozbudowana względem GTA:SA czyniąc z gry bardzo bardzo dobrej prawie doskonałą. Rozbudowana, bo główny mechanizm gry się nie zmienił od GTA III, każda kolejna część dodawała jakieś nowe smaczki w mniejszej lub większej ilości, a przy GTA IV doszła jeszcze zmiana platformy i technologii. Ale dla mnie to dalej dopakowane GTA:SA w nowej oprawie.
Może ten cały hype w necie mnie nakręcił, że spodziewałem się cudów :hmm:
A co do kroku w tył, to wyraźnie napisałem, że chodzi mi o model jazdy, który w mojej opinii jest skaszaniony. Jako że dalej mam GTA:SA specjalnie sobie włączyłem, by porównać jazdę różnymi autami - różnica jest kolosalna. Auta są zróżnicowane co do rodzaju napędu (przód, tył, 4x4), nie tańczą na drodzę na ręcznym i bezproblemowo daje się szybko jeździć (pościgi lub ucieczki). A co nam przyniosło GTA IV? Jak narazie wszystkie auta jakimi jeździłem zachowują się jak tylnonapędowce (nawet terenówki), ręczny jest koszmarny, no i bez większych problemów można auto przewrócić na ostrym zakręcie. Dla mnie to właśnie jest ten krok w tył.
BTW euphoria nie odpowiada za model jazdy, a za animacje ludzi i ich AI.