A nie znam, dobre. Zabiorę sie potem za czytanie
Gdzie kupujecie filmy blu-ray? Najlepsze oferty i promocje.
- Thread starter Liter1979
- Rozpoczęty
A nie znam, dobre. Zabiorę sie potem za czytanie
A ja Wam drodzy forumowicze powiem, ze sklepy sprzedajace filmy nas niezle rabia na kase. Mam kolezanke w pewnym sklepie i zalatwila mi Transformersow 4 wersje 3-plytowa (2D-3D-bonus) i Jak wytresowac smoka 2 (2D-3D) za 55zl kazdy i nie wierze, ze jeszcze na tym nic nie zarobila.
A nie znam, dobre. Zabiorę sie potem za czytanie
Poważnie ??? to była pierwsza strona zaraz po microsoft.com ;P stara stronka
fajnie wszystko jest opisane
Kolego to nie jest kwestia zarobienia czy też nie- jeśli mówimy o tym samym sklepie to kierownicza kadra dostaje filmy raz na jakiś czas do ala przetestowania taki gratis - czasem rozdają takie filmy swoim pracownikom więc ta Twoja koleżanka zarobiła na tym, ale to nie oznacza że ten sklep zarabia 100% na filmie, bo to nie jest możliwe w takim kraju jak Polska gdzie zanim do sklepu trafi film czy płyta to jest kilka osób po drodze które to wyciągają swoje łapki po kasiorkę.
Sęk w tym, ze ona może mieć każdy film w tej cenie ( oczywiście nie mowie o steelbookach itp.), po prostu zamawia to u dostawcy jak dla siebie i tyle. Nie dostaje tego z firmy
Wiesz nie wiem o jakim sklepie piszesz zresztą to nie istotne jest, ale jest tak jak jest... Mam znajomego co zajmuje się dystrybucją whisky i też znacznie taniej kupuje jak my w sklepie. A im droższy trunek to tym lepszy zysk jest na butelce...
A w tym wypadku ma jakiś układ koleżanka z dostawcą i tyle... pozostaje cieszyć się że możesz kupić taniej filmy...
(
Oczywiście że tak. Niestety. Sklepy chcą mieć 60-70 % prowizji. Na przykład:
Guerlain Homme Intense EDP u producenta we Francji kosztuje 67 euro!! W "SEPHORA" koszt to 499zt!! Powiedziałem sobie: "pocałuj cię mi w d...e, nie doczekacie się cwaniaki moich pieniędzy". Bo chciwość i cwaniactwo musi mieć granicy.
I teraz pomyślmy ile dla przeciętnego francuza znaczy 67 euro a dla przeciętnego polaka 499 zl? Poki co jesteśmy zaściankiem Europy i za dobrobyt w postaci perfumu sredniej klasy europejskiej czy nawet filmu na bluray przepłacamy zalozmy polowe bedac statystycznie kilka razy uboższym spoleczenstwem. Choc można to tlumaczyc tak, ze u nas na takie dobra nie ma az takiego zbytu jak w Europie zachodniej. Co nie znaczy, ze powinnismy na każdym kroku być rąbani na nasze ciężko zarobione pieniądze.
Kolego a może trzeba przestać marudzić zabrać się do pracy( co nie oznacza że uważam że się obijasz, chodzi mi o zmianę pracy, podwyższenie kwalifikacji swoich) i będziesz miał lepiej, marudzenie nic nie daje i pensja od tego nie jest większa...A ciągle użalanie się nad sobą jeszcze bardziej wpędza człowieka w marazm codziennego życia.
Dokładnie - wybór każdy ma tak jak piszesz..
Lolek to trochę nie tak , nie każdy może być kierownikiem albo informatykiem , zawsze będą sprzedawczynie , nauczyciele , robotnicy itp i chodzi o to że ta grupa pracownicza powinna mieć godziwą zapłatę i jeżeli w unii europejskiej ząłóżmy jakiś produkt kosztuje tak samo z tego co pamietam unnia do tego dąży to pensje tych grup ogólnie też powinny być równe i to jest dosyć denerwujące .
Lolek, nie do końca to takie proste. Gdyby każdy po studiach miał pracować na wysokim stanowisku z porządną pensją, to by fizycznie nie miał kto robić. Niestety, nie zawsze jest tak pięknie. Po części to kwestia samozaparcia, ale dużo też zależy od miejsca zamieszkania czy po prostu szczęścia. Wiesz ilu mam znajomych z dobrym wykształceniem co pracują na produkcji. Nie zawsze jest tak pięknie jak by się chciało.
Życie to drabina, wspinasz się długo po szczeblach i zawsze możesz ze szczytu spieprzyć się szybciej niż myślisz, a na niższych szczebelkach już ostrzą noże.
Loluś przestań znów umoralniać, bo wielu tu mogłoby Cię kupić za psi grosz i sprzedać do Afryki, jednak nie opowiadają czego to nie mają i czego to nie robią.
Proszę pisz na temat konkretny, bo już nie chce się nic czytać.
Loluś przestań znów umoralniać, bo wielu tu mogłoby Cię kupić za psi grosz i sprzedać do Afryki, jednak nie opowiadają czego to nie mają i czego to nie robią.
Proszę pisz na temat konkretny, bo już nie chce się nic czytać.
Życie to drabina, wspinasz się długo po szczeblach i zawsze możesz ze szczytu spieprzyć się szybciej niż myślisz, a na niższych szczebelkach już ostrzą noże.
Loluś przestań znów umoralniać, bo wielu tu mogłoby Cię kupić za psi grosz i sprzedać do Afryki, jednak nie opowiadają czego to nie mają i czego to nie robią.
Proszę pisz na temat konkretny, bo już nie chce się nic czytać.
Kolego poraz kolejny piszę Ci weź raz jeszcze przeczytaj to co napisałem i postaraj się zrozumieć i gdzie tam jest napisane co kolwiek o tym co mam lub czego nie mam. Więc nie przekręcaj tego co napisałem... A ze sprzedażą do Afryki mógłby być problem, ale nie istotne..
A ciągłe narzekanie jak to jest źle i jak to w tym kraju jest do bani do szału mnie doprowadza bo wielu ludzi jest którzy żyją sobie przyzwoicie, tylko nie narzekają po 20 razy na dzień, a życie jest takie jakie jest - jedni mają inni nie mają ale przez narzekanie szef nie podnosi pensji.
Też chciałbym mercedesa S klasę i wiele innych rzeczy ale nie narzekam bo to nic nie da...
Być może należysz do tych co marudzą ale to nie moja wina i nie mój problem. A czytać nie musisz tego co piszę na siłę, tak jak ja wielu rzeczy nie czytam które ludzie piszą.
Ps ... ale z jednym się zgadzam z Tobą, że życie to tak jak napisałeś jest "drabiną" czasem się człowiek wspina, czasem spada ale jak spada to nie oznacza że ma się ciągle marudzić i narzekać...bo jak to ktoś kiedyś powiedział człowieka się poznaje po tym jak się podnosi....
Życzę Wesołych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia.
Ostatnia edycja:
No tak, tylko to Ty ciągle narzekasz i pouczasz i to Twój właśnie problem, którego my nie mósimy i nie chcemy słuchać..
Wiesz co ja bym chciał? Szkoczyć chociaż raz w życiu ,wyżej od dupy.
Jeśli już to słowo musimy piszemy przez "U" otwarte to raz , a dwa to Ty ciągle masz z tym problem i co ważne nie każdy musi mieć takie podejście do życia jak Ty - dziękuję Bogu że mam inne.... trzecia sprawa nie czytaj tego co piszę - ja również wszystkiego nie czytam...
A jak wykonasz swoje marzenie to daj znać - szczerze pogratuluję wyczynu.