Funai = Denon = Onkyo

pejotpe

New member
Bez reklam
ronin napisał:
Co do Funai, Onkyo i Denona .. mogą one wygladać identycznie, być robione na podobnych komponentach, ale efekt końcowy przez nie osiągany w ramach parametrów obrazu i dzwieku może byc diametralnie inny. Bo pewne komponenty bedą nie identyczne, ale PRAWIE identyczne. Ito "prawie" robi ogromna różnicę.
Akurat w przypadku "bliźniaka" tych BD "Magnavoxa" jakość nie różniła się za bardzo od innych, ale Amerykanie wskazywali problemy z odtwarzaniem, np.: odtwarzacz zawieszał się przy konkretnych filmach i konieczny był jego restart, także część komponentów może być innej jakości... Inni z kolei nie mieli takich problemów (testowanie! Każdy egzemplarz niepowtarzalny :hmm:)...
 

supczinskib

New member
Marcin_gps napisał:
Jeżeli kopia została wykonana poprawnie, przy pomocy narzędzia Exact Audio Copy i zgadza się co do bita - nie ma najmniejszej różnicy.
Jeden rozsadny i myslacy czlowiek. Przeciez wiadomo, ze chodzilo mi o kopie, ktora powstala z poprawnie odczytanej plyty, a nie z takiej na ktorej byly niekorygowalne bledy.

Marcin_gps napisał:
sygnał cyfrowy podlega także zakłóceniom (aczkolwiek znacznie mniejszym) i jest to udowodnione
W odniesieniu do HDMI o ktorym przeciez byla mowa. W praktyce wyglada to tak, ze mamy poprawny obraz albo jest czarno lub kompletna sieczka na ekranie.

Jezeli chodzi o jakosc obrazu na roznych kablach HDMI od 60 do 3000 PLN za AUDIOVIDEO:

WSZYSTKIE testowane kable zaliczyly test 1080p. Nawet najtanszy 10-metrowy przewód produkcji azjatyckiej (pozbawiony nawet logo HDMI).

Wnioski z naszego testu sa nastepujace. Po pierwsze, nie wydaje sie celowy zakup drogich kabli HDMI. Jezli posiadany sprzet jest bardzo wysokiej klasy, a my nie akceptujemy produktów niemarkowych, wówczas zakup wzglednie niedrogiego kabla HDMI w zupelnosci zalatwia sprawe, nawet jezeli sygnal docelowo bedzie pochodzil z odtwarzacza Blu-ray czy HD-DVD. Nie da sie jednak ukryc, ze to wlasnie najtansze kable sa rozwiazaniem najrozsadniejszym w wypadku typowych instalacji A/V.


Mozna sobie podyskutowac, poteoretyzowac, wykazac sie wiedza, zablysnac, przedstawic swoje racje, ale fakty sa takie, ze przy cyfrowej transmisji jedyne urzadzenia zestawu kina domowego, ktore maja realny wplyw na odbior wrazen jest jakosc wyswietlacza, jakosc czesci analogowej wzmaczniacza, jakosc przetwornikow cyfrowo-analogowych, kolumny oraz ich okablowanie. Zakladajac, ze porownywane urzadzenia cyfrowe maja takie same mozliwosci.
 
Ostatnia edycja:

Horhe Ortega

New member
Tak,ten Philips też , tylko on nie miał czytnika,za to wyjście analog 5.1 . Marantz też ma zachęcającą cenkę chyba coś min. 3400PLN.
 
Ostatnia edycja:

boncio1

New member
Ja widzę różnice między tymi playerami, aczkolwiek bardzo drobne.
Czyli pewnie robi ta sama firma, na tej samej płytce, ale conajwyżej używa innych niektórych komponentów. Tylko czy parę komponentów kosztuje 1400PLN?!?
 

WiesiekI

New member
Poszukałem trochę i zalazłem na Forum Audiostereo wygląd 4 odtwarzaczy w środku
Onkyo
Denon
Philips
Funai
Teraz już chyba nikt nie ma żadnych wątpliwości. :)

P.S. prośba do moderatora aby nie zmieniał umiejscowienia tego postu - dzięki
 

Attachments

  • Onkyoinside.jpg
    Onkyoinside.jpg
    51,2 KB · Wyś: 1794
  • DenonInside.jpg
    DenonInside.jpg
    44,8 KB · Wyś: 1983
  • PhilipsInside.jpg
    PhilipsInside.jpg
    52,1 KB · Wyś: 1815
  • 26821367_1d98215826.jpg
    26821367_1d98215826.jpg
    51,7 KB · Wyś: 1795
Ostatnia edycja:

Joku

New member
Dokładnie się zgadzam z przedmówcami.
Popatrzcie jak cena Onkyo spada, ten player jest wart max 1200zł (ze względu na lepsze komponenty aniżeli te które są zastosowane w Funai), a nie jak w tej chwili około 2000zł.
Jeszcze dwa - trzy miechy i Onkyo spadnie to tych 1200zł.
 

pejotpe

New member
Bez reklam
Ciekawostka: wychodzi na to, że Philips ma podłączony czytnik kart SD, tylko nie ma otworu w obudowie... Nawet przyoszczędzono mocno na płytce zasilacza...
 

studio7

New member
Jest teraz artykuł na audio_de (ponieważ to mój pierwszy post to nie mogę podać linka, ale jest na pierwszej stronie) na ten temat. Autorka twierdzi, że wg testu (Onkyo,Funai,Philips) różnice są bardzo minimalne więc po co przepłacać. Philips gniazdo pamięci ma zaślepione, ale producent założył tam 256MB pamięć z oprogramowaniem JAVA do obsługi DVD.
 

dyskowiec2

New member
Też kupiłem ale na raty .Mają taką promocję z okazji któregoś lecia 10 rat i 0 kosztów ale trzeba coś dobrać bo musi być minimum 500 zł
 

Bartos81

Member
Bez reklam
Do tych co już zakupili BR Fuani: czy warto go kupić (wiadomo środek już znamy) a co z softem, czy jest szybki, nie tnie filmów, nie ma problemów z różnymi formatami które obsługuje?

Czyogólnie warto się nim zainteresować czy może lepszą propozycją byłby panasonic BD-35
 

wiatrak

Active member
Bez reklam
BoDeX napisał:
Funai to Panas 35 , zaś sony czyta BD-mini i ma wyjście coax.
Co kto woli ...

Oj na pewno? Moze i ma Uniphiera, ale fotki z "wojen klonów" pokazywały inne płytki w Panasie i klonach... ;)
 

janusz

New member
Bez reklam
Marcin_gps napisał:
Na pewno tak, szczególnie za tak niską cenę. Ale wiadomo, każdy sprzęt ma swoje wady. Tu jest ich niewiele, ale zawsze coś:

- dość długie wczytywanie płyt BD
- napisy txt do DivX'ów muszą być w tym samym katalogu i mieć identyczną nazwę jak plik z filmem
- brak ethernetu
- brak analogowych wyjść 7.1 (tylko stereo)

Plusy:
- DivX
- upscaling do 1080p
- czytnik kart SD
- HDMI 1.3 i streaming wielokanałowego audio

Dla osób biorących pod uwagę zakup, taka mała informacja: to dość konserwatywny sprzęt tzn. ma dwolny czytnik ale jak cichy i precyzyjny mechanizm. Ponadto dla jednych to sprzęt ciężki jako wada, dla innych zaleta bo dźwięk z płyt CD jest rewelacyjny. Moje odczucia z odsłuchu pokryły się z recenzją BR Marantza w Audio nr 4/09.
 
Do góry