Dokładnie to co wziąłem. Nie widzę innej alternatywy w tej przekątnej i w stosunku cena/jakość, jest jeszcze Sony 85" którego miałem brać, ale sporo droższy, a to też nie jest żaden premium.
No i cena zbliża się do Oleda 77".
Oczywiście mogłem kupić dużo droższy, ale wiem ile będzie warty za kilka lat, a za te kilka lat, podejrzewam, że będą wymieniał, na jakiegoś Oleda i nie mam zamiaru wyrzucać pieniędzy.
Taki tv za 17k, po 3 latach ledwo sprzedasz, o ile w ogóle, za 6-7k, to masz 10k straty. Nikt nie da 10-12k, bo za te kilka lat, będą nie wiele droższe nie gorsze modele, a na pewno dojdą dodatkowe plusy/rozwiązania, no i oczywiście gwarancja.
Kupując tv za powiedzmy 10k, sprzedasz za 4k-5k. Czyli strata 5-6k, a nie 10k.
Oczywiście, jak ktoś ma kase, to na takie rzeczy nie patrzy, ale dla mnie te różnice w cenie nie są warte różnic w jakości obrazu, bez przesady.
Kiedyś nie patrzyłem na cene, bo nie było alternatywy przy 80", dziś jest.
Ew. jak Ci się nie spieszy, to poczekaj na nowe modele.
Pomijając wszystko, po 2tyg. i tak przestaniesz się zastanawiać nad parametrami, a zaczniesz zwyczajnie korzystać i się cieszyć. Największą radość da Ci przekątna.