Pisałem już o tym jakiś czas temu w innym wątku, ale nie uzyskałem żadnej odpowiedzi więc spróbuję raz jeszcze. Otóż mam problem z "wysterowaniem" w/w suba. Wiem, nie jest on najwyższych lotów, ale... Otóż próbuję go tak wyregulować, aby podczas kalibracji ampek ustawił mi go jak najbliżej "0", co okazuje się niemożliwe !!! Niezależnie jak ustawię pokrętło głośności (czy jest to np. godz. 12, czy mniej, czy więcej) zawsze ampek ustawia mi go na +4 Jedyne co się zmienia (nieznacznie) to odległość !!! Próbowałem już wielu ustawień (np. crossover na max - tak jak radzicie, jak i na minimum - w instrukcji napisane jest iż w przypadku dużych wolnostojących kolumn pokrętło ustawić w przedziale 40-70 Hz) Zmieniłem przewód do suba na porządny od Melodiki (1-1rca) i dalej nic Dodam że bas brzmi jakby walenie w pudło, nie ma takiego fajnego cykania, czy jak to określić...
Co mogę zrobić ? A może nic ? Akustyka ?
Co mogę zrobić ? A może nic ? Akustyka ?