Ekran fabryczny kontra kombinacje domowej roboty

wiatrak

Active member
Bez reklam
....[]...
Pytanie na koniec: dlaczego w dużych kinach nie widzę innych ekranów niż białe (no, w przybliżeniu białe, w świetle wyglądają na trochę żółtawe) ?
Przypuszczam iż chodzi o ilość światła emitowanego przez projektor i rozmiar ekranu... ;)
 

ziut

New member
a ja sobie kupilem szary 120 cali :) jakosc bez szalu ale w tej cenie to i tak znacznie lepiej niz sie spodziewalem
 

vitoldo

New member
Przypuszczam iż chodzi o ilość światła emitowanego przez projektor i rozmiar ekranu... ;)
Sure, ja też jestem przekonany, że ekrany w kinach są projektowane a nie dobierane metodą eksperymentalną :-D
Siada facet, bierze do obliczeń jasność projektora, odległość od ekranu, wielkość ekranu, po czym dobiera gain tak aby osiągnąć nominalne 16 flT luminancji ekranu w jego centralnej części (norma ANSI/SMPTE 196M–2003). Standard pozwala na odchyłkę od 12 flT do 22flT, jednak ideał to 16 flT. A ponieważ sala kinowa ma "z reguły" ciemne ściany, facet nie rozmyśla czy ekran ma być biały czy szary :)
To sytuacja godna pozadroszczenia, choć i domowy kinomaniak może coś spróbować zaprojektować zanim zamówi projektor i ekran w sklepie internetowym :roll:
 

Beno_B

New member
Nawet jak przy szarym ekranie + szarym filtrze jasność znacząco spadnie, ale miałoby to wpływ na zredukownie tzw. tęczy - gotów jestem się poświęcić 8)
A propos ekranów kinowych, te w Cinema City są białe i lekko wklęsłe. Wpadł ktoś na to, żeby sobie w domu zrobić wklęsły ekran, płytę można wygiąć, z ramą gorzej ;)
 

vitoldo

New member
Fajna rzecz taki wklęsły ekran pomijając jak go wykonać.
Ale nie zalecają do matowych ekranów, bo pogarsza kontrast :


screen.jpg


Żródło:
http://www.harkness-screens.com/pdfs/publications/Screen-Selection-for-Digital-Cinema.ppt
 

Beno_B

New member
A można zapytać, który model tak "daje Ci po oczach" tęczą ?
Benq W600 (chyba najbardziej osławiony w temacie :wink: Wydaje mi się, że problem tęczy, w równym stopniu, co od wrażliwości konkretnego użytkownika i warunków projekcji jakie posiada, zależy również od samego egzemplarza urządzenia. Wcześniej miałem inny egzemplarz tego modelu i co to tęcza, nie wiedziałem. Ale go wymieniłem, bo był „nieświeży” a ten kolejny, nówka z zalepionego oryginalnie pudełka, pokazał mi tęczę w całej krasie:fool: Kto ma możliwość sprawdzenia przynajmniej 2. egzemplarzy danego modelu w swoich warunkach projekcji? Ja miałem, ale, że to mój pierwszy sprzęt tego typu, pokpiłem sprawę. Większość jest skazana na loterię i niespodzianki. Potem: jeden tęczy nie widzi, inny ją widzi ale mu nie przeszkadza, a jeszcze innemu „wypala oczy”. A u każdego z nich, może występować zupełnie inna skala zjawiska, choć niby ten sam projektor… Kolejny paradoks, wbrew temu co czytam na forach, i co sam potwierdzałem na początku, teraz, więcej tęczy widzę przy wyższej jakości obrazu. DVD z odtwarzacza za 200 zł., skalowane do 1080p po HDMI mniej mnie raczy tęczą niż BRD z 5 x droższego odtwarzacza Blu-ray… Np. utrzymany w szaro-buro-mglistej tonacji, zeszłoroczny „Wilkołak”, na BRD nie może mnie przestraszyć, bo bardziej straszy mnie tęcza…:lol: Używam trybu eco, ustawienia obrazu kino (wyraziste kolory wyłączone) ostatnio obniżyłem jeszcze jasność i kontrast – pomogło, występująca na białych chmurach i innych lodowcach kasza znacznie się rozrzedziła, już nie wydaje mi się jakby faktura ekranu była pokryta kaszą gryczaną a jedynie grysikiem :wink: Czy regulacja samych kolorów, bo oprócz jasności i kontrastu, przy sygnale HDMI, w tym modelu już więcej regulować się nie da, może coś jeszcze poprawić? Czy problemy W600 rozwiązał następca W600+?
Pozdrawiam
 

vitoldo

New member
Aha, czyli prędkośc koła 2x. Benq W1000+ ma 3x, Vivitek-któryś-tam też, a Optoma HD20 już 4x.
Ale Optoma rzekomo hałasuje bardziej niż Benq, za to Benq bardziej sieje tęczą.
Czyli znowu, jak by się nie obrócić d...a zawsze z tyłu :-?
Swoją drogą widoczność tęczy w zależności od jakości źródła to ciekawa zależność.
 

Beno_B

New member
Nad HD-20 też się zastanawiałem, ale to inna półka cenowa i też nie jest bez wad. Podobnie W1000 - o tęczy czytałem. Tak w ogóle, to po długim studiowaniu za i przeciw, wybrałem Epsona EH-TW450, parametry mi pasowały i bez „tęczowego”ryzyka. Zahamowała mnie cena lampy… Akurat w W600 stosunek ceny projektor/lampa jest na bardzo rozsądnym poziomie, w innych modelach (w tym EH-TW450 właśnie) tego rozsądku brakuje. Druga sparwa to 2xHDMI, duża wygoda w użytkowaniu (nie obraziłbym się i na 3 HDMI :wink: a wiele droższych modeli posiada 1 HDMI, przy współczesnym standardzie sprzętu AV to za mało. Mnie zaciekawił W600+ wiruje szybciej (niektórzy piszą, że nawet 6x ?) i ma lepszy kontrast. Ciekawe co z tęczą? Mogłem jeszcze poczekać z zakupem. Z drugiej strony, czekać można w nieskończoność. W końcu, zmęczony ciągłą analizą decydujesz się na zakup i potem odkrywasz, że „Jakby się nie obrócić…”:wink: Przy poprzednim projektorze, na białym, pogniecionym prześcieradle tęczy nie widziałem; teraz widzę ją na szarym ekranie (chińskie PCV) - może trzeba pognieść ekran??? :)
 

geenhorn

New member
dostałem priva z prośba o fotki mojego mechanizmu maskującego ekran, wrzucam wiec na forum :)
dla objaśnienia, fotki przedstawiają mechanizm dolny - zielona linka/gumka dba o to żeby rurka na która nawinięty jest materiał zwijała się kiedy opuszczam maskowanie, na zdjęciu w filmami w tle dwie linki czarne - ciągnące listwe/brzeg maskownicy do góry są nałożone na kołowrotek i wychodzą na wewnątrz, gdzie zaczepiam je o 2 haki - w zależności ot tego czy maskowanie ma być wysunięte czy nie - o górny hak lub dolny...
mechanizm toporny, ale spełnia swoją rolę (maskownica nie opada - a to był mój główny problem przy innych mechanizmach)
na górze jest mniej wymyślnie :p materiał jest po prostu nawinięty na rurkę, którą kręcąc opuszczam lub podnoszę maskowanie :)
daje tez dwa zdjęcia jak to wygląda od frontu ;)
 

Attachments

  • ekran 1.jpg
    ekran 1.jpg
    66,7 KB · Wyś: 238
  • ekran 2.jpg
    ekran 2.jpg
    66,2 KB · Wyś: 406
  • ekran 3.jpg
    ekran 3.jpg
    45,7 KB · Wyś: 1846
  • ekran 4.jpg
    ekran 4.jpg
    63,5 KB · Wyś: 150

markb

New member
Mam wrażenie że im nowsze projektory tym gorsze i więcej wychodzi ich wad niż zalet, miałem projektor 3LCD z 2000 roku i do dziś ładnie świeci, teraz XGA DLP i też, żadne tam tęcze czy inne wady obrazu. A ekran mam własnej roboty z dwóch kartongipsów zaszpachlowanych i malniętych matową śnieżką.
 

vitoldo

New member
W międzyczasie dołączyłem do grona posiadaczy projektora BenQ W1000+. Na razie jeszcze nie mam żadnego ekranu, do wyświetlania służy ściana :lol:
Ponieważ naczytałem się różności na temat ekranów do kina domowego, chciałbym podzielić się swoimi pierwszymi wrażeniami wyświetlania filmów na tej zwykłej ścianie pomalowanej farbą KABE Perfekta w kolorze G1090 (wg. wzornika KABE). To jest kolor "śmietankowy" a więc bardzo różny od kolorów zalecanych do wyświetlania filmów ;-) Ale....
No właśnie. Pierwsze wrażenia są szokująco dobre. Po ponad 10 godzinach oglądania zastanawiamy się oboje z żoną, co można jeszcze ulepszyć w obrazie. Na razie wybrałem tryb Kino (Cinema) i nie tykałem ustawień kolorów, kontrastu, nasycenia, ostrości etc. Po prostu nie widzę takiej potrzeby. Projektor chodzi w trybie Econo, dzięki czemu cisza jest prawie idealna. Ten BenQ był reklamowany jako dość cichy, co w przypadku mojego egzemplarza się w 100% potwierdziło. Obraz rzucam z odległości ok. 5,4 m. i jest to idealna odległość to uzyskania obrazu o szerokości ok. 3 m. (przekątna niecałe 150 cali).

Aby nie być gołosłowny zamieszczam poniżej kilka zdjęć. Nie mam póki co Blueray więc oglądam zwykłe DVD podłączone przez S-Video. To tłumaczy jakość szczegółów :lol:

Najpierw dla zorientowania się jak to wygląda w kwestii jasności pomieszczenia, odblaskow itp. :

P1100011.jpg


A dalej już detaliczny obrazek :

P1100012.jpg


I analogiczna para zdjęć ze Star Wars I :

P1100014.jpg


P1100015.jpg


A dalej kilka zdjęć z Bonda :

P1100026.jpg


P1100024.jpg


P1100028.jpg


P1100030.jpg


Chcę powiedzieć, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jakością czerni. W kilku scenach ze Star Wars oczywiście zauważam różnicę między tym co widzę na ścianie a tym co pamiętam z kina, ale projektor kosztował przecież trochę ponad 3 kPLN więc nie żądajmy od niego cudów ;)

Nie mam też problemu z tym czego się obawiałem a mianowicie z "tęczą". W pierwszy wieczór telepałem glową aby to zobaczyć no i widziałem. Kiedy oglądam film normalnie, nie widzę tęczy.

Po tak zachęcającym początku namaluję na ścianie ekran farbą o bardziej neutralnym kolorze. Niekoniecznie białą, może jasno-jasno-szarą. Na pewno machnę czarną matową farbą obrzeże. Na większe eksperymenty szkoda mi czasu bo już teraz jestem prawie w 100% zadowolny z efektu. Wolę zainwestować pieniądze w Blueray.
 

pa3

New member
Bez reklam
Zamiast Blu-ray sięgnij po ps3 (2w1), na takim ekranie aż się prosi aby odpalić jakiegoś Killlzone czy Uncharted - hardcorowy gracz czy nie, napewno się wciągniesz ;)
 

vitoldo

New member
Zamiast Blu-ray sięgnij po ps3 (2w1), na takim ekranie aż się prosi aby odpalić jakiegoś Killlzone czy Uncharted - hardcorowy gracz czy nie, napewno się wciągniesz ;)
Za to mój "młody" na 100% by się wciągnął ;-) i to pewnie aż za bardzo. Prędzej czy później sam odkryje ogrom możliwości jakie teraz się przed nim rysują. Pozostawię mu przyjemność ich samodzielnego odkrywania :lol:
 

pimpo2

New member
moje pytanie głownie odnosi się do formatu wyświetlanego obrazu ale równiez pasuje do tematu "Ekran fabryczny kontra kombinacje domowej roboty"

wyświetlając filmy na gołej scianie zauważyłem że częśc z nich jest w formacie tak jakby "FULL SCREEN" a część w panoramnie czyli z czarnym pasem na gorze i na dole.

NIE powinien być to problem dla posiadaczy rozwijanych ekranów ale co z tymi ktorzy zdecydowali sie wykonac swoj ekran przytwierdzony na stałe lub poprostu pomalowac sciane ( taki miałem zamiar do tej pory )

moje pytanie moze byc glupie dla wiekszosci z was, przepraszam ale dopiero zaczynam przygode z projekcją. posiadam od niedawna EPSONA TW-3200. Pozdrawiam, Łukasz

dodam jeszcze tylko ze zródło to PS3
 
Ostatnia edycja:

vitoldo

New member
moje pytanie moze byc glupie dla wiekszosci z was, przepraszam ale dopiero zaczynam przygode z projekcją. posiadam od niedawna EPSONA TW-3200.

Podobno nie ma głupich pytań :D
Ja też się nad tym zastanawiałem. Parę postów powyżej w tym wątku masz gotowe rozwiązanie z przesuwanymi maskownicami. Ale np. mój ekran ma mieć wymiary 300 cm x 169 cm. Tutaj wszelkie regulacje odpadają - nie wyobrażam sobie maskownicy o długości 3 metrów. Nie ma tak sztywnego materiału aby z niego zrobić 3 metrowej dlugości "coś", co się nie będzie wyginało i zacinało Dlatego odpuszczam i wymaluję ekran 16:9 a filmy 2.39:1 ... no trudno, będą miały ten szaro-czarny pasek u góry i u dołu.
 

vitoldo

New member
No i wymalowałem sobie ten ekran. Wymiary 170 cm x 300 cm + border 10 cm szerokości. Ściana była bardzo gładka. Drobne ryski zaszpachlowałem masą Akryl Putz i dokładnie wyszlifowałem. Lampą świeciłem pod ostrym kątem i udało mi się wyrównać najdrobniejsze fałdki. Miejsca zaszpachlowane zagruntowalem tą samą farbą, która była wcześniej na ścianie (KABE kol. 1090).

Farbę Tikkurila Feelings Interior Paint polecał jeden z artykułów na temat ekranów DIY. W sklepach partnerskich Tikurilla nie mieli takiej. ScreenGoo odpuściłem sobie z definicji bo to szalenstwo wydawać górę pieniędzy na zwykłą farbę (90% jej ceny to marketing). Kupiłem jasny podkład akryl-lateks Beckers Helmatt + kolor G499 z palety Tikurilla (jasnoszary) zrobiony z mieszalnika. Na obramowanie dałem podkład ciemy Beckers Helmatt + pigment czarny (60 jednostek z mieszalnika). Kolor bordera wyszedł tak czarny jak czarna dziura :cool:

Pomalowałem jednokrotnie. Tak, to nie żart. Po wyschnięciu pierwszej warstwy zrobiłem próbę i wyświetliłem jednokolorowe tło. Na calej powierzchni obraz był bardzo jednorodny, nie było widać żadnych smug, plam, różnic jasności lub koloru. Dałem więc spokój z drugą warstwą aby nie popsuć efektu.

Wyglądem estetycznym ekranu i efektami projekcji na nim byłem zaszokowany w sensie pozytywnym :grin: W trakcie prób okazało się, że teraz jest nieco większy gain niż przy wcześniejszym wyświetlaniu na ścianie pomalowanej farbą KABE w kolorze 1090. No i kolor biały zrobił się naprawdę biały. Czarne obramowania jak dla mnie są OK, mimo, że przy filmach w formacie kinowym i tak są paski u góry i u dołu.

Jestem bardzo bardzo zadowolony z efektu końcowego. To jest prawdziwe kino w domu :-D Nie wierzę aby z projektora tej klasy co BenQ W1000+ (klasa "entry-level") udało się w warunkach domowych wydusić cokolwiek więcej. Dlatego odpuszczam sobie dalsze eksperymenty a przede wszystkim kombinacje z ekranami fabrycznymi. Mój ekran kosztował mnie niecałe 100 zł. + własna praca. Stosunek jakości do ceny mam najlepszy z możliwych :-D Wydając kolejne 2-3 tys. zł. na ekran fabryczny pewnie nie doceniłbym różnicy w jakości obrazu, o ile w ogóle bym ją zauważył.

Krótko mówiąc moja rada: nie dajmy się zwariować, rozsądek czasami jest dobrym doradcą.

Poniżej kilka zdjęć. Filmy były wyświetlane z DVD, więc efektu HD nie uświadczysz :???: Zaznaczam, że aparat Panasonic Lumix DMC-FZ5 nie poradził sobie zbyt dobrze z tymi fotografiami. Efekt w praktyce jest nieco lepszy niż na fotkach. Ziarno widoczne na zdjęciach oczywiście jest "dziełem" mojego aparatu, w rzeczywistości tego efektu nie ma.

P1100713.jpg


P1100716.jpg


P1100722.jpg


P1100728.jpg


P1100673.jpg


P1100676.jpg


P1100726.jpg


P1100670.jpg


P1100668.jpg


P1100680.jpg


Pozdrawiam
 

iMarekPL

Member
Pogooglowałem i wiem już, że GAIN 1,0 dla ekranu daje obraz naturalny = obraz o takiej jasności jaką wyświetla projektor. Mniejszy GAIN zmniejsza jasność ale zwiększa kontrast.
Nie wiem tylko jak mam sprawdzić jak to się ma do danej farby.

Mam BenQ W600+ więc dość jasny model.
Na okna są zamówione już rolety podgumowane więc zaciemnienie 99-100%.
Na ścianach i suficie szarość z wzornika KABE K11640. Jeśli dobrze wiem to współczynnik odbicia światła Y=57,97%. Na ścianie, na której będzie wisiał ekran kolor czarny podobny do K13000 Y=8,18%, ale z jeszcze mniejszym współ. odbicia światła (na zamówienie). Kolor ten wchodzi na pół metra na sufit nad ekranem.

Jak się ma ta wartość Y do GAIN, które tak często poruszane jest na forum?
Przy moich warunkach powinienem szukać farby o jakim współczynniku GAIN do pomalowania ekranu?
 

vitoldo

New member
Jak się ma ta wartość Y do GAIN, które tak często poruszane jest na forum?
Przy moich warunkach powinienem szukać farby o jakim współczynniku GAIN do pomalowania ekranu?
Dwie definicje 'gain' z netu:

1. Screen gain is defined as the reflection factor measured perpendicular to the centre of the screen compared to a Lambertian surface.

2. The gain is a measure of reflectivity of light compared to a screen coated with magnesium carbonate or titanium dioxide, when the measurement is taken for light targeted and reflected perpendicular to the screen.

'Gain' jest to współczynnik odbicia światła od danej powierzchni w porównaniu z powierzchnią Lamberta (ciało białe doskonale rozpraszające światło = matowe), gdy pomiar przeprowadzi się dla swiatła padającego i odbitego prostopadle do powierzchni ekranu.

Czyli 'gain' 1.0 będzie dla powierzchni białej matowej. Wszystko co szare, będzie miało gain < 1. Wszystko co nie matowe będzie miało gain > 1. Dla miłośników kina 3D w domu poleca się powierzchnie z gain=2.5, z domieszkami opiłków aluminium itp. :-D

Zawsze mam kłopot ze stwierdzeniami, padającymi często-gęsto w dyskusjach, że powierzchnie szare podnoszą kontrast. Może i podnoszą, ale wyłącznie subiektywnie. Kontrast ANSI (w uproszczeniu) to jest stosunek średniej jasności obszarów białych do średniej jasności obszarów czarnych wyświetlanych na tej samej powierzchni z tego samego projektora w tej samej chwili. Jeśli szara powierzchnia ekranu obniży jasność obszarów najciemniejszych to o tę samą wartość obniży jasność obszarów najjaśniejszych. Kontrast ANSI się nie zmienia, chociaż przyciemnienie szarości do czerni można subiektywnie iodczuć jako wzrost kontrastu. Biel mimo że trochę szarawa będzie przez mózg nadal traktowana jako biel. Oko/mózg mamy nieliniowe stąd triki z szarymi ekranami trochę pomagają na niedostatki rzeczywistego kontrastu.
 
Do góry