Ekran 16:9 120" vs 21:9 150"

Blood Dragon

New member
Witam.

Zamierzam niebawem zainstalować u siebie projekcję 4k. Zastanawiam się jaki format ekranu wybrać. Każdy z nich ma swoje plusy i minusy. Na razie poczytałem jak to wygląda na papierze i do wyboru są dwie opcje albo 120 cali max w 16:9 albo 150 cali max w 21:9.

Wiem, że niezależnie który wybiorę to i tak będą czarne pasy w zależności od wyjściowych proporcji obrazu. TV nie oglądam, w akcji będą jedynie filmy i seriale BD full HD przeskalowane do 4k + nadchodzące natywne BD 4k, pewnie też jakiś streaming typu netflix etc. i gry z konsol PS4/XboxOne/WiiU - 1080p przeskalowane do 4k i PC natywne 4k.

Bardziej się przychylam do formatu kinowego 2,40:1 ponieważ przy 150" miałbym wielkość ekranu 120" w 16:9 + dodatkowa powierzchnia po bokach. Ogółem szerokość ekranu 350cm, wysokość 150. Chyba dobrze liczę.

Filmy BD i gry PC natywnie w formacie kinowym więc nie byłoby pasów. Jedynie przy grach z konsol i serialach, które są w 16:9 byłyby czarne pasy ale nie na górze i dole tylko po bokach ekranu. Nadal miałbym te 120" aktywnej powierzchni.

W teorii lepszą opcją wydaje się ekran 21:9, ponieważ miałbym największą z możliwych przekątną która "mieści" wszystkie inne, filmy i gry pc bez pasów, a nawet przy materiale 16:9 czyli konsola + seriale, pomimo bocznych pasów, nadal zostaje 120" 16:9. Byłby też używany format 1,85:1 - anime.

Przy zastosowaniu formatu ekranu 16:9 i 120" max miałbym pasy jedynie w filmach, gry wtedy bym uruchamiał w 16:9.

Tylko martwi mnie, że przy 120 calach 16:9 film w 2,40:1 będzie miał pasy, które mi zmniejszą powierzchnię obrazu o 30 cali, czyli wtedy tylko 90 cali. A co to jest przy nadchodzącym 4k, które z zasady wymaga bliższej odległości/większej przekątnej aby czerpać korzyść z tej rozdzielczości.

Tak to mi się widzi w teorii na papierze. Nie wiem jak z praktyką, nie miałem nigdy projektora. Prosiłbym o potwierdzenie bądź zaprzeczenie czy w dobry sposób jak to wszystko kalkuluję i czy trzeba na coś zwrócić uwagę przy zdecydowaniu się na ekran w proporcjach kinowych 2,40:1, raczej większość ludzi ma ekrany 16:9 z tego co widzę. I jak sądzicie, która opcja jest lepsza.

Tak jak pisałem docelowo cała projekcja ma być pod rozdzielczość 4k natywne i skalowane z 1080p. Ekran ramowy. Odległość zawieszenia projektora/oczu widza od ekranu będę mógł dostosować.

Bardziej skupiam się teraz na wyborze odpowiedniego ekranu, czekając na nowe modele projektorów 4k na 2016 rok.

Z góry dzięki za przeczytanie i ewentualne rady/wyprowadzenie z błędu.

Piotr
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Pisałem w innym wątku o tym.
Format 21:9, jest moim zdaniem najlepszy do kina i to pod ten format powinieneś (przy tych dylematach i odpowiednim budżecie) wybrać odpowiednią przekątną, a Ciebie z uwagi na wybór ramowego ekranu, powinien interesować ekran z rozwijanymi borderami.
Nie bardzo rozumiem w czym problem?
 

saint123

Klub HDTV.com.pl
VIP
Zauważyliście pewną anomalie, za czasów kiedy mieliśmy jeszcze w standardzie crt 4:3 serwowali nam filmy 16:9, obecnie jak mamy 16:9 serwują nam 21:9 :/ szkoda bo kadr nagrywany podczas scen filmowych jest ucinany i spokojnie mogli by dać pełny 16:9 zamiast 21:9.
Open_matte_film_illustration.jpg
 

martinxxx.ma

New member
Z tego co można obliczyć na stronie calculator projector to jeżeli na 120 calowym ekranie 16:9 leci film w formacie 2,40:1 to urwane jest 6 do 7 cali a nie 30 cali........ wejdź na podaną stronke i przy danym calarzu zmieniaj format z 16:9 na 2,40:1 i odczytuj wartości przekątnej..... chyba że ja coś pokręciłem.... ;) :)
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Urwane z czego?
Przecież to są różne proporcje konkretnego materiału filmowego.
Piszemy o KD (projekcja + ekran), a nie o tym co było na tv 4:3. Ten temat był wałkowany lata temu, zresztą co nie co można przeczytać też tutaj:
Klub Miłośników Filmu | FORMATY OBRAZU - klatka filmowa

W temacie dyskusji, nie ma żadnego problemu.
Wystarczy odpowiedni ekran projekcyjny, np. taki:

ws-s-multiformat-anim.gif


Oglądamy materiał 16:9 na całej powierzchni ekranu, a na czas seansów 21:9 zwijamy do odpowiedniej proporcji, zapewniając sobie odcięcie. Nie jest to konieczne, ale sporo wnosi.

[youtube]107pn-ChHhE[/youtube]

Do dyspozycji mamy jeszcze inne rozwiązania, ale nie ma sensu się rozpisywać.
 
Ostatnia edycja:

martinxxx.ma

New member
Urwane z czego?
Przecież to są różne proporcje konkretnego materiału filmowego.
Piszemy o KD (projekcja + ekran), a nie o tym co było na tv 4:3. Ten temat był wałkowany lata temu, zresztą co nie co można przeczytać też tutaj:
Klub Miłośników Filmu | FORMATY OBRAZU - klatka filmowa

W temacie dyskusji, nie ma żadnego problemu.
Wystarczy odpowiedni ekran projekcyjny, np. taki:

ws-s-multiformat-anim.gif


Oglądamy materiał 16:9 na całej powierzchni ekranu, a na czas seansów 21:9 zwijamy do odpowiedniej proporcji, zapewniając sobie odcięcie. Nie jest to konieczne, ale sporo wnosi.

[youtube]107pn-ChHhE[/youtube]

Do dyspozycji mamy jeszcze inne rozwiązania, ale nie ma sensu się rozpisywać.
Chyba nie do mnie piszesz? mój post to odpowiedź na część postu pierwszego....
 

martinxxx.ma

New member
Może źle się wyraziłem pisząc słowo urwane.... oczywiście że nic nie jest z obrazu urwane.po prostu źle mnie zrozumiałeś ..... ale z ekranu 120 cali 16:9 przy formacie filmu 2,40:1 robi się około 113 cali samego filmu bez pasów a nie 90 , czego bardzo się obawia założyciel tematu....
 
Ostatnia edycja:

saint123

Klub HDTV.com.pl
VIP
Armanig, nie chodzi mi o dosłowne przypominanie crt 4:3 ale o fakt jakim jest to, że większość filmów jest nagrywania na pełnej klatce, a serwują nam cały czas format o krok do przodu względem technologi. Różnica między 21, a 16:9 może nie jest już jakaś kolosalna ale jakby nie było można by zapełnić ekran w całości. Każdy chce myślę posiadać jak największy ekran/obraz, a wycięcie do 21:9 nie dość, że go nam zmniejsza to jeszcze traci się cześć danych zapisanych w oryginale.

W artykule, który podałeś (trochę już z innej epoki ale dalej aktualny) jest to właśnie opisane:

" Otóż film w formacie 1,85:1, czasami jest pierwotnie rejestrowany jako 1,37:1 na taśmie 35mm. Nie zachodzi tutaj anamorficzny proces optyczny, ścieśniający szeroki kadr na węższej taśmie. Dopiero do prezentacji kinowej na obraz taki nakłada się tzw. kaszety, czyli czarne paski. Ucinają one co prawda trochę obrazu na górze i na dole kadru, ale w zamian dają wrażenie obcowania z filmem panoramicznym."

Bluray jest dla celów domowych, wiec czemu nie dostosują się do naszych domowych warunków, czyli 16:9. Ten kto chce mieć kinowy feeling zmniejszy sobie ekran do 21:9 i juz... Ale wygląda to pewnie jak większość w obecnych czasach - cięcie kosztów. Jak juz wykadrowali do wersji kinowej szkoda im kasy na zrobienie tego samego z wersją Bluray.


Żeby nie wychodzić poza temat, na przykładzie ekranu 55" o różnych aspect ratio.
black-bars-aspect-ratio-16-9-21-9-4-3-cinemawide.png

Wg tego jak i ręcznych obliczeń wychodzi, że różnica między pełnym 16:9, a 21:9 to 20% powierzchni obrazu mniej.
Przy 120" i pełnym 16:9 podobna powieszchnia obrazu w 21:9 będzie przy przekątnej ok 144".

Ale jeżeli weźmiemy to od drugiej strony, i na ekranie 16:9 włączymy film 21:9 to strata obrazu wyniesie 10% powierzchni (ze 120" zrobi nam się ok 109").

Podsumowując, mając wzgląd na powyższy artykuł, o formatach i tym, że obecnie nie ma co liczyć na pełny 16:9 na bluray - można kupić ekran 16:9 - 130". Wówczas 21:9 biedzie miało niecałe 120".
Bajer, który pokazał Armanig, z regulowanym borderem jest optymalnym wyjściem. Ucinamy na życzenie pasy z ekranu 16:9, dzięki czemu już nie "świecą" zwiększając kontrast.
 
Ostatnia edycja:

martinxxx.ma

New member
Pozostaje jeszcze jedna kwestia Panowie...a mianowicie zauważcie jaką technikę stosuje Nolan w swoich filmach..... :) ;)

A co do świecących "czarnych" pasow na ekranie 16:9 to wystarczy zastosować jeden specjalny ekran polskiego producenta i problem z głowy.... nie będzie ani świecących ani szarych pasów i to nawet przy jasnych ścianach....
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Gdyby ten "specjalny ekran" występował w dużych przekątnych jako rozwijany, a do tego był nieco tańszy, to faktycznie można by zażegnać problem, a że tak nie jest, to trzeba posiłkować się sprawdzonymi rozwiązaniami. Mowa oczywiście o Magic Screen.

Zresztą, rozwijane bordery do formatu 21:9 z 16:9, to najczęściej stosowany sposób. Dosyć prosto można wykonać samemu, a efekty są wyśmienite!
Dla przypomnienia, jeszcze jeden film:

[youtube]FDu7JsT8lQA[/youtube]



Oczywiście najlepszym (best of the best) rozwiązaniem jest multiformat z prawdziwego zdarzenia, ale tutaj to już nie tylko kwestia samego ekranu:

[youtube]2ZOkjWMn3qQ[/youtube]
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Wklejałem kiedyś screeny z tego filmiku i dokładnie z tego ujęcia ;)
Zresztą wszystkie te filmiki traktują o tym samym.
Dokładnie o to chodzi, ale ten sam efekt można uzyskać domowym sposobem, co prawda nie zrobimy tego tak szybko, ale te 10s różnicy to chyba nie problem, a sporo kasy zaoszczędzone ;) Ten ekran z filmu, to jakieś 2500 juro.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Jakie pomysły jak tego dokonać? Myślę o kawałku czarnego materiału "dokładanego" na górę ekranu, do głównej płachty screenu, trzymającego się np., na kapslach, nie wiem, głośno myślę.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Pomysłów jest kilka.
Jak ręcznie, to problemu w zasadzie żadnego nie ma.
Rozmawiałem już z gościem od rolet i jest do zrobienia, z tym, że ja tu pisze o dodatkowej rolecie (rozwijanej) i dołożonej do obecnego ekranu. Tutaj już trzeba pomyśleć nad montażem, czyli trzeba dołożyć tą roletę do obecnego ekranu (kasety), ale nie widzę większych problemów. Można to zrobić w miare dyskretnie, a najlepiej oczywiście zabudować to wszystko przy suficie, lub wpuścić w sufit podwieszany.

Jednak Twój pomysł, chyba najłatwiejszy w realizacji. Wystarczy "kawałek" czarnego materiału, tyle, że dociążony jak rozumiem, tak aby nie dyndał ;)

Mi osobiście, najbardziej pasuje pomysł z roletą i dodatkowo sterowany pilotem.
Mamy na forum już taką realizację. Silniczki też znalazłem, jednym słowem wszystko w zasięgu naszych możliwości ;)
 

saint123

Klub HDTV.com.pl
VIP
Mnie się podoba rozwiązanie z elektrycznie zwijanym ekranem...;-) 13minuta.15s.
Ekran fajny, super sprzęcik, a pokój kompletnie nie zaadaptowany do dźwięku i wszystko się marnuje... Pogłos ogromy, jeszcze trochę i było by jak w kościele ;-)
Nawet dialog pomiędzy nimi jest męczący po dłuższym słuchaniu. Jasne ściany juz pomijam, w końcu to tez living room.
Czego nie można już wybaczyć w filmie z pełnym wypasem, który wrzucił Armanig. Pokój tylko jako sala kinowa, a sufit i ściany białe. Kolumny tez bym dał trochę wyżej bo scena względem ekranu jest za nisko. Ale mieć taki ekran mmm. Cóż może jak kiedyś złotówka będzie warta tyle co ojro (marzenia świętej głowy) będzie nas stać i na to :)


Pytanie do mających juz dłużej ekran, czy po dłuższym czasie użytkowania, np 8-10lat będzie jakiś efekt degradacji (żółknięcie, jakieś skazy, itp) na tyle duży, że trzeba wymienić na nowy? Czy spokojnie można podejść do tego życiowo, bo patrząc na 10-15lat użytkowania to nawet te 2.5k€ to nie tak dużo. Co innego jakby to miało być tylko na parę lat...
 

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Ja się czasem zastanawiam czy nie zrobić borderow do tv lcd. Tu też czarne pasy świecą.

Pytanie do wszystkich:
A co gdy napisy wyświetlane są właśnie na dolnym czarnym pasie?
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Bordery do tv, a po co? Ja jak zgasze całkowicie światło i odpale film 21:9 to te pasy są niemal czarne jak smoła. W praktyce problem świecących pasów w zasadzie nie istnieje, w przeciwieństwie do projekcji, tutaj już widać różnicę. Odcięcie ich borderem robi juz sporą różnicę w odbiorze.
 
Do góry