Harman 3390 to amplituner stereo. Myślę że Echelon miał na myśli czy lepiej amplituner 5.1/7.1 za 3000zł czy wzmacniacz stereo za 1000zł.
Ale ogólnie przychylam się do przemko77. Z nowych, amplitunery za powyżej 3k już prezentują wysoki poziom w stereo, czego nie można do końca powiedzieć z nowych wzmacniaczy stereo do 1k. Trochę wykraczający poza 1k wzmacniacz NAD'a prezentuje dobry dźwięk, ale równie dobrze można kupić amplituner NAD'a za ok.4k i mieć fantastyczną jakość w stereo (zjada na śniadanie tanie wzmacniacze) i świetne kino zarazem.
Kwestia kilku rzeczy, czy mamy miejsce na osobne klocki, czy chcemy mieć więcej pilotów (jeśli różne firmy), włączać kilka urządzeń, dodatkowe gniazdko z prądem dostarczyć, więcej kabli.... albo chcemy mieć nowocześnie i dobrze grające w jednym - też się da zrobić.
Obecnie amplitunery z przedziału 3-5tys. są już naprawdę solidnymi konstrukcjami i nie postawiłbym wyraźnej granicy między nimi a tanimi wzmacniaczami. Mój NAD zjada tanie produkty wzmacniaczopodobne.
Co innego wzmacniacz za 3k vs ampli 3-4k. No ale wtedy już nie mamy gotówki na kino.
Ja bym postawił na wygodę i daję głos na ampli z przedziału 3-5tys., przede wszystkim NAD (w tej chwili 748 model) i masz porządny dźwięk, zapas mocy i super kino.
PS: który się odważy wytłumaczyć kobiecie przez telefon, mając system ampli-preout-wzmak, które urządzenie włączyć żeby grało
tak czy
tak gdy ona mówi że działa
tak a chciałaby
tak, a coś się nie włączyło? Życzę powodzenia, awantura gotowa