Dali Ikon 6 mk2 kable głośnikowe

yooro

New member
Witam,
tematów było wiele ale zazwyczaj kończą się one milionem propozycji gdzie każdy namawia do różnych kabli a sam założycie wątku się ulatnia i nie wiadomo co finalnie zakupił :)
Pytania do Was:
1. Z jakimi kablami głośnikowymi grają u was Ikony?
2. Z jakim wzmacniaczem to spięliście?
3. Czy jesteście zadowoleni z wyboru czy czegoś Wam brakuje?
4. Z czego słuchacie muzyki? (chodzi o sprzęt - np. Marantz NA6005 czy komputer spięty z DAC).

Temat dotyczy tych co mają / mieli Ikony u siebie. Będę wdzięczny za informację zwrotną :) U mnie wygląda to tak no i zastanawiam się czy można coś jeszcze poprawić (gonimy króliczka):
1. Chord Carnival Silverscreen
2. Roksan Kandy K2
3. Tak tylko kable zostały mi po poprzednim zestawie i zastanawiam się czy do Ikonów nie powinny być dobrane jakieś inne żeby było jeszcze bardziej 'oh ah' :)
4. Galaxy Note 2 / spotify / z equalizerem Viper4android. Może to i nie po audiofilsku ale tak mi gra lepiej niż z DAC'ami z którymi testowałem takie połączenie.
 

yooro

New member
Mam wrażenie że są klarowne i że grają czysto. Zastanawiam się nad pierwszą zmianą okablowania u siebie więc nie mam doświadczenia w kablach niestety - chorda kupowałem na zasadzie "potrzebny kabel na szybko i tanio". Sceptycznie patrzyłem na kwestię okablowania ale przewinął mi się niestety jakiś inny no-name kabelek i zauważyłem, że coś jest w temacie.
Twój wątek z chęcią poczytam ale ponad 50 stron to omatko :) W skrócie - Tellurium to ten Twój jedyny czy kochanka czai się za rogiem i prosi o zmianę? :)
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Nie musisz czytać całego, najwyżej moje wypociny, ale pamiętaj, to tylko moja subiektywna opinia i moje ucho ;)
Niestety z kablami jest tak, że z każdym systemem grają inaczej.
Tellurium wydał mi się najbardziej optymalny, choć nie wykluczam zmiany.
Nie lubie generalizować, ale na szybko:
Jak chcesz WOW to proponuję Cardas, Nordost (na dłuższą mete mnie męczył)
Jak chcesz mniej WOW ale bardzo dobrze to lubię bardzo Albedo (dużo przestrzeni i szczegółów, szczupły bas)
Jak chcesz dużo basu to Van Den Hul jest mistrzem (kosztem reszty)
Mniej basu, ale bardzo fajne kabelki to Kimber, nawet 4PR jest ciekawy
QED - dobre, sprawdzone równowaga, ale i szczegóły
Telurium daje rytm, szybkość, czystość.


Oczywiśie są różnice w seriach, modelach dlatego pisałem, że nie można do końca tak generalizować.
 
Ostatnia edycja:

yooro

New member
Dzieki za temat w pigulce. A nie probowales kombinacji bi-wire? Van den hul na dol a na gore Albedo?
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Próbowałem, a jakże :)
VDH nadal się przebijał, zbyt zaciemniał. Dopiero z Kimberem na dole było fajnie. Lepiej jednak moim zdaniem zainwestować w jeden dobry kabel niż dwa słabsze.
 
Do góry