Czy stare jest lepsze? Porównanie dwóch technologii: CRT i LCD Philipsa

Fenervil

New member
Temat trochę partyzancki na tym forum ale warty zachowania przez admina. Dotyczy porównania dwóch generacji telewizorów Philipsa.

Do rzeczy.
Jak tak patrzę na nowe płaskie telewizory na półkach sklepowych i gdy widzę jaki one obraz generują zwłaszcza gdy się spojrzy pod kątem;
jak nasycony jest obraz oraz jaką gamę kolorów one są w stanie oddać to zastanawiam się czy przypadkiem wszyscy nie daliśmy się oszukać koncernom które wolą produkować tańsze płaskie telewizory LCD, wmawiając nam że to lekkość,wygoda i sama jakość.

Posiadam w domu dwa telewizory
1. 29PT9009 z 2004roku. Jest to flagowa seria 9 Philipsa z Pixel Plus, Active Control, Digital Natural Motion, Dynamic Contrast, Wzmocnieniem kolorów, LTI, Digital Crystal Clear.

2. 32pfl7605 z 2010r. Seria 7 Philipsa z Pixel Precise HD, Active Control, HD Natural Motion, Dynamic Contrast, Wzmocnieniem Kolorów

I powiem szczerze. Jedyne na czym wygrywa LCD to rozdzielczość. I to wcale nie za bardzo.

Ale na początek małe oszustwo w wydaniu Philipsa którego nikt nie zauważył.
Czym jest Pixel Plus? Hmm?
Każdy powie że to te wszystkie funkcje jak Dynamiczny Kontrast, Dynamiczne oświetlenie, Gamma, HD Natural Motion itp...
Otóż nie.
Pixel Plus w swojej pierwotnej postaci to układ który zwiększa liczbę linii pionowych o 33% do 833 a liczbę pikseli w linii poziomej podwaja do 2048.

Pixelplus - Wikipedia, the free encyclopedia

Natomiast po zakończeniu epoki CRT pojawił się Pixel Precise HD. Nie ma on już nic wspólnego z Pixel Plus.
Została tylko pusta wydmuszka, worek do którego spakowano wszystkie funkcje, począwszy od HD Natural Motion, Dynamic Contrast, Wzmocnienia Kolorów a kończąc na Dynamicznym Podświetlaniu i Gamma. Rozdzielczość SD nie jest interpolowana jak to miało w miejsce w zaawansowanym Pixel Plus stosowanym w CRT. Tak więc w starszej technologii CRT przy materiałach SD mamy lepszą rozdzielczość.

Czym jest Dynamiczny Kontrast?
Każdy powie że to ta bezużyteczna funkcja która ucina środek skali kolorów RGB i steruje nią czujnik światła. Zgadza się.

A czym był oryginalny Dynamiczny Kontrast stosowany w CRT?
Zaawansowaną siatką ponad 2000 kwadratów rozłożonych na cały ekran telewizora. Dla każdego kwadratu kontrast był przeliczany oddzielnie 100 razy na sekundę. Dodatkowo sterował tym czujnik światła specjalnie po to by doświetlić te kwadraty które w jasnym doświetlonym pokoju traciły szczegóły w ciemnych miejscach obrazu. Szokujące? Jeszcze nie?...

Głębia czerni i kąty oraz chmurki. Powiem prosto z mostu. Mój 29PT9009 z 2004 roku ma czerń która nawet przy braku sygnału wideo, w ciemnym pokoju jest nie do odróżnienia od otoczenia. Nie ma tu znaczenia pod jakim kątem patrzę na ekran. Kolory, nasycenie, i sama czerń zawsze jest taka sama.

A LCD? Przeciwieństwo. Zabawy Dynamicznym Podświetlaniem przynoszą tylko same kłopoty. Przy ustawieniu na
-standard- jest ciemogranatowa mgła
-oszczędzanie energii- obraz przygasza się powoli w ciemnych scenach i wybucha jasnością w najmniej oczekiwanych w miarę jasnych scenach dając przy tym po oczach
-najlepszy obraz- jest ciemnogranatowa mgła, obraz w całkiem ciemnych scenach powoli gaśnie by osiągnąć po kilku sekundach jako taki poziom czerni. Możemy podziwiać te wygaszanie matrycy gdyż trwa to do 3 sekund.


Kontrast w CRT a poziom czerni
nie miało znaczenia jaki poziom kontrastu ustawię w telewizorze. Czerń zawsze była taka sama, co najwyżej podświetlona przez odbijające się światło w grubej szybie kineskopu.

Kontrast w LCD a poziom czerni? Krok w tył.
Czyli zwiększenie kontrastu do np 75% powoduje podświetlenie całej matrycy i symboliczną czerń.
Sytuację ratuje tylko Dynamiczne podświetlanie które w ciemnych scenach przygasza matrycę (lecz my znowu podziwiamy działanie tej funkcji a nie treść audycji telewizyjnej)

Jedynym sensownym wyjściem jest zejście z poziomem kontrastu do tak niskiego poziomu że diody podświetlają tylko to co mają podświetlać a nie całą matrycę, czyli należy zejść z kontrastem do 50 a przy wyłączonym czujniku światła nawet do 35%.

Kąty boczne w CRT? Nie ma takiego problemu. W literaturze technicznej o kątach bocznych mówi się dopiero od momentu pojawienia się LCD.
I znów mamy krok w tył.

Dźwięk. W LCD głośniki skierowane w ścianę. Zero stereofonii i jakiejkolwiek fonii. Dźwięk dochodzi zza kotary. Przy głośniejszym słuchaniu, brak kontroli nad wysokimi tonami które się rozbiegają. Nie da się pomieścić prawdziwego wzmacniacza stereo w desce o grubości dwóch palców.

Dźwięk w 29PT9009?
Fakt- dudni bo to pudło ale nawet przy maksymalnej głośności całe pasmo jest wciąż pod kontrolą i nie ma się ochoty uciec z pokoju czy ściszyć. Gra jednakowo przy każdym poziomie głośności. Góra pasma jest pełna i soczysta, nie tak oschła jak w LCD

Powiem wam że męczę się ze swoim 32 pfl7605 i już wiem że nie dorówna on jakością obrazu i dźwięku stojącemu w drugim pokoju ważącym 56kg 29PT9009 Philipsa który gra niezmiennie od 9 lat.

Czy nie sądzicie że samej technologii wzbudzania elektronowego każdego luminoforu oddzielnie za pomocą działa elektronowego,
nie da się zastąpić technologią LCD która podświetla matrycę prymitywnymi diodami choinkowymi rozwieszonymi niczym lampiony pod górną ramką telewizora?

CRT
 
Ostatnia edycja:

mckk

New member
Stare telewizory były najlepsze. Też mam jakiś stary CRT Philipsa i jest on o niebo lepszy pod względem jakości wyświetlanego obrazu od LED'owego Philipsa PFL 5007, który stoi w drugim pokoju.
 

pados135

New member
Niestety firmy dążą do jednego - taniości. Im taniej tym lepiej , może w mniejszym stopniu dotyczy to modeli flagowych.
Mam podobne odczucia - miałem prawie flagowy model TOSHIBY. Tyle lat bez żadnej usterki (była jedna drobna). Po tylu latach jak podłączyłem generator kolorów i kraty to wszystko było dla mnie zaskoczeniem . Po tylu latach i tak dobrze......
 

Fenervil

New member
Do tego należy dodać jeszcze planowaną używalność produktu.

Zebranie zarządu:
"...Telewizor nie może działać przez 15-18 lat. Nawet jeśli technologia na to pozwala, musimy skrócić używalność produktu do maksymalnie 4-5 lat. W drukarkach instalowane są z powodzeniem procesory zepsucia, po 2,5 roku klient idzie po nowy produkt. W telefonach żywotność baterii w ciągu ostatniej dekady udało się skrócić z 12 lat do 2. My musimy wprowadzać zamienniki standardów jakości wideo.
Poproszę o sprawozdanie z działu innowacji. Jakie postępy z Ultra HD. Kiedy ruszymy z produkcją. Co z kampanią reklamową..."
 

Jarek.N.

Member
CRT telewizory Philipsa były najlepsze na świecie, miały najlepsze kineskopy i obraz był (jest) o niebo lepszy od LCD czy TV plazmowych. Opisywałem to właśnie w swoim drugim wątku na forum
http://www.hdtv.com.pl/forum/plazmy/89031-jaki-jest-obecnie-najlepszy-telewizor.html

Philips 32PW9520 z Pixel Plusem 2 jest nie do pokonania
http://www.hdtv.com.pl/forum/826855-post9.html

Mój 100 Hz Philips Pal Plus 32PW 9761/01 Match-Line
chodził mi ponad 17 lat i nie wiem dlaczego wymieniłem go na 42PFL6057K, chyba tylko dlatego, żeby nie dokupywać dekodera do DVB-T. Teraz stoi nieużywany na podłodze w garderobie (w rezerwie, he, he).

I jeszcze ciekawostka. Kiedyś, jak kupiłem tego 100 Hz Philips Pal Plus 32PW 9761/01 Match-Line w 1995 roku, jak mieszkałem jeszcze na stałe w Niemczech, to pokłóciłem się o coś z żoną (chyba o telewizję) i z nerwów chciałem rozbić ten telewizor i walnąłem przy włączonym telewizorze szklanką w kineskop. Szklanka oczywiście się roztrzaskała, a na telewizorze jak się zbliży do niego, to można tylko wyczuć palcem na szkle drobne dwa zadziory, przy oglądaniu tego nie widać.
 

Attachments

  • new_Obraz5 376.jpg
    new_Obraz5 376.jpg
    967,9 KB · Wyś: 967
Ostatnia edycja:

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
Całkiem śmieszny temat. To jak wyższość Świąt Bożego Narodzenia ze świętami Wielkiej Nocy. Dotyczy raczej wszystkich firm i wszystkich telewizorów.
Dla mnie to typowe bicie piany...
Mam Philipsa nowy model z ma 10000000% nie chciałbym wracać do telewizorów CRT.
To tak jakby wracać do ery kamienia łupanego.
Mój pobiera 5 razy mnie energii co dla kolejnych pokoleń jest wybawieniem. Chyba że hołdujemy tradycji a po nas niechby zostały tylko gruzy.
Wielkość CRT w porywach 39" przy wadze 70 kg.
Wolę swój przenosić 55" sam bez wysiłku.
Mnie odpadów ekologicznych kilka razy.
Obraz ful hd ma się dla mnie 100 razy lepiej niż obraz CRT 360 linii.
Mogę jeszcze pobić pianę ale szkoda czasu.
 

jpablo

New member
Pytanie co jest najwazniejsze. Idealny obraz super jakosci czy waga i wyglad. A energia bym sie tak nie sugerowal, bo zuzycie w gospodarstwach domowych to malutki udzial w stosunku do fabryk. W szczególności tych zajmujacyich sie produktami eko jak auta na prad.
 

Fenervil

New member
kiki,
jak dla mnie CRT jest bardziej zaawansowane technologicznie od LCD które jest obarczone mnóstwem wad i barier nie do pokonania. Biorąc pod uwagę to że obraz w CRT jest zawsze taki sam pod każdym kątem, ma jednolitą na całym ekranie perfekcyjnie głęboką czerń, a samo odwzorowanie obrazu jest jakby sprzeczne do miękkiego (w budżetowych odbiornikach, często nawet mdłego) obrazu LCD to uważam że będzie jeszcze powrót do CRT. Podobnie jak jest powrót do wzmacniaczy lampowych, płyt gramofonowych czy stereo a nawet mono.

Pamiętam jak kiedyś Philips wypuścił dizajnerskie wersje 32 calowego odbiornika. Jeden był w wykończony w skórze, drugi w mahoniu a trzeci model- w szkle i aluminium. Dzisiaj tak oprawia się kolumny stereo za 25000 zł.

Można dostać jeszcze w internecie Philipsa 32 cale CRT HD z Pixel Plus. Kosztuje 600 zł.

A tak poza tym na wydziałach informatycznych, architektonicznych czy geodezyjnych różnych uczelni wciąż spotyka się monitory CRT. Mają swoje zalety przy odwzorowaniu grafiki wektorowej.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Tez bym nie chcial wracac do tv CRT. Jestem dokladnie takiego samego zdania jak Kiki. Topowe crt mozna kupic teraz za grosze, kiedys takie modele kosztowaly po kilkanascie tys. Dzis kilkaset zl. Tez mialem topowego Philipsa i Sony, na tamte czasy to bylo cos. Jak ktos woli crt to w czym problem, ebay i allegro czeka. Bez porownania wolalbym korzystac z plazmy czy lcd. Mimo ze kazdy z nich ma mniejsze czy wieksze wady.
 

Fenervil

New member
Ergonomia kosztem jakości? Telewizor przynosi się do domu a potem stoi w jednym miejscu przez 15 lat. CRT dojrzewały przez 60 lat i jest to dopracowana technologia. Ja specjalnie zwlekałem z kupnem LCD aż do 2013 roku żeby uniknąć "wad wieku niemowlęcego" tej technologii. Jak widać- pospieszyłem się.
 
D

Deleted member 121090

Guest
Fenervil
Masz tylko trochę racji.
Mam cały czas TV porównywalny z Twoim CRT
Mam Sony Vega KDL 32HQ150. 70kg żywej wagi. Dwa niezależne tunery. System podwajania ilości linii jak Twój filek. I służy mi już 9lat. Obecnie jako TV w jadalni. Bo w pokoju kinowym mam 55VT30 Panasa. I jak chcesz zobaczyć porównanie to zapraszam. Ani oddanie kolorów, ani kąty, ani czerń w CRT nie jest taka jak w plaźmie. Owszem większość LCD to szrot dla mas nie zwracających uwagi na jakość obrazu. Ale są na rynku TV z dobrą jakością o jakiej CRT może tylko pomarzyć.
 

tdx

New member
Bez reklam
Fajny temat :)
Szkoda tylko że autor nie uwzględnia osi czasu :)

W przeciętnym domku stał philips/sanyo/sony miał ok max 21" i wyglądał jak bańka od akwarium....

Ja akurat startowałem od czegoś takiego :)



I skok do 32B650 Samsunga to była masakra jakościowa PS2/PC filmy w divixie w końcu zaczęły wyglądać ekstra :)

Potem tylko zwiększanie rozmiaru 40 a teraz 46" :)
 

SDman

Banned
Całkiem śmieszny temat.
Mam Philipsa nowy model z ma 10000000% nie chciałbym wracać do telewizorów CRT.
To tak jakby wracać do ery kamienia łupanego.
Mój pobiera 5 razy mnie energii co dla kolejnych pokoleń jest wybawieniem. Chyba że hołdujemy tradycji a po nas niechby zostały tylko gruzy.

Witam,
ale tutaj Twoje stwierdzenie jest dziwne "5 razy mniej...."
To tak jakbyś chciał powiedzieć, że PDP też są be, a przecież je polecasz :-D

Ja mogę dodać, ze Philips 9664 jest w stanie konkurować ze swoim pradziadkiem
bez najmniejszej ujmy.
Jeszcze starszy LCD Philips 9706 32" z 2005r. odstrzelił Panasonica 29" Quintrixa w niebyt.
Lepiej skalował sygnał SD obraz był świetny do tego płynność i on miał Pixel Plus
to prawdziwe co było widać gołym okiem.

Pozdr.
 

Fenervil

New member
Fajny temat :)
Szkoda tylko że autor nie uwzględnia osi czasu :)

W przeciętnym domku stał philips/sanyo/sony miał ok max 21" i wyglądał jak bańka od akwarium....

Ja akurat startowałem od czegoś takiego :)



I skok do 32B650 Samsunga to była masakra jakościowa PS2/PC filmy w divixie w końcu zaczęły wyglądać ekstra :)

Potem tylko zwiększanie rozmiaru 40 a teraz 46" :)

Ja mam 14 cali Daewoo z elektroniką od Philipsa (rozbierałem go nieraz). Standardowa rozdzielczość SD na 14 calowym odbiorniku wygląda świetnie. Obraz niemiłosiernie drży, brak procesora uzupełniającego klatki sprawia że ruchome sceny męczą ale gdy podłączyłem do niego cyfrową telewizję naziemną- obraz był naprawdę ok. Nie jest to jakaś archaiczna technologia z innej dekady. A poziomem czerni (w nocy) ten 14 calowy Daewoo przewyższa LCD 32pfl7605 za 3500zł. Gdzie tu jest logika.
Spróbuj podłączyć sygnał analogowy z kablówki do LCD. Będziesz niemiło rozczarowany
 

tdx

New member
Bez reklam
Dla mnie to pobożne życzenia oczywiście że CRT będzie lepiej wyświetlał lepiej obraz bo ma niższą rozdzielczość do tego dochodzi 14" vs 32", na 5" obraz będzie wyglądał jeszcze lepiej niż na tej 14"

Tylko sygnał mimo wszystko idzie ku lepszemu :D

Co do czerni piszę o swoim kineskopie Daewoo (Tv w momencie wymiany miał może z 5 lat), to B650 go zjadał na śniadanie....
 

SDman

Banned
Spróbuj podłączyć sygnał analogowy z kablówki do LCD. Będziesz niemiło rozczarowany

Witam,
od 2005 do 2008r. miałem białym kablem analog z kablówki RetSat w Łodzi.
Fakt wysoki model Philipsa serii 9 HD Redy i każdy kto przyszedł do mnie myślał,
że nie wiadomo jaki sygnał mam, a grał LCD ze świetną elektroniką.

Pierdoły i to straszne o technologii CRT wypisujecie to prehistoria.
Jak nie leży LCD jest PDP, alternatywą byłby SED ale się nie przyjął.
technologia SED
Mikroskopijne kineskopy miałyby swoich zwolenników.

Pozdr.
 

Jarek.N.

Member
Ergonomia kosztem jakości? Telewizor przynosi się do domu a potem stoi w jednym miejscu przez 15 lat. CRT dojrzewały przez 60 lat i jest to dopracowana technologia. Ja specjalnie zwlekałem z kupnem LCD aż do 2013 roku żeby uniknąć "wad wieku niemowlęcego" tej technologii. Jak widać- pospieszyłem się.

Dokładnie, nikt nie przenosi codziennie telewizora. Jak się powiesi na ścianie LCD czy plazmę, też wisi w nieskończoność. Ja tak samo zwlekałem do ostatniej chwili z zakupem LCD i plazmy, aż wyłączyli w tym roku analogową naziemną i telewizor CRT Philipsa mi chodził ponad 17 lat i nadal jest super obraz, tyle, że stoi wyłączony na podłodze w garderobie. U córki w pokoju stoi jeszcze jeden CRT Sony i ogląda za pomocą sat recivera niemieckie kanały, obraz odzwierciedla dokładnie nagrany materiał.
 
Do góry