jeśli chodzi o piece...
SUMO - piec GOLD, albo NINE +
chociaż tak naprawdę to tutaj nie chodziłoby tylko i wyłącznie o firmę, ale raczej o gościa chodzącą firmę, którego ślady stóp powinno się odlewać w szlachetnym kruszcu i wręczać jako nagrody w konkursach audiofilom...
Marką najwyższą i klasą samą w sobie był geniusz, który powinien dodatkowo sygnować każdy swój twór inicjałem obok nazwy firmy... bo nie był związany z jedną tylko z paroma i w każdej zostawił ślad absolutu świata dźwięku... Niestety w wieku 70 lat zmarł w tym roku i już nie przyczyni się do powstania żadnej nowej linii, ale to co stworzył kiedyś to dziś i tak rozwala na łopatki i rozsmarowuje po podłodze dokładnie wciskając w mikro szczeliny parkietu, desek, paneli czy mikro włókna dywanów i wykładzin... James Bongiorno. I wszystko. Dzieła sztuki jakie opracował zasiliły takie marki jak Hadley, Dynaco, Marantz, SAE, GAS, SUMO (przede wszystkim), Harman-Kardon i paru innych. Mistrzostwo świata.