Witam
Posiadam jak w temacie AVR 260 i od jakiegoś czasu dzieją się z nim dziwne rzeczy. Mianowicie zaczęło się od przycina/zawieszania w menu nie chodziło płynnie, przywieszało się i za moment przeskakiwało o dwie pozycje niżej. Ostatnio jednak amplituner całkiem się zawiesił. Z pilota można było zmienić tylko źródło, menu w ogóle nie działało tak jak przyciski na froncie ampli. Reset nie pomógł. Na drugi dzień jak ręką odjął wszystko było ok. Kilka filmów obejrzanych bez problemów. Dziś przy odpaleniu dvd brak obrazu i dźwięku. Bluray LG po podłączeniu bezpośrednio do tv działa bez zastrzeżeń.
O co kaman? ktoś może miał podobny przypadek? pewno czeka mnie kolejna wysyłka do serwisu, na przełomie roku zostały wymienione tranzystory ( szumiało w dwóch kanałach )
Teraz sobie pluję w brodę że wybór ampli padł na HK!
Posiadam jak w temacie AVR 260 i od jakiegoś czasu dzieją się z nim dziwne rzeczy. Mianowicie zaczęło się od przycina/zawieszania w menu nie chodziło płynnie, przywieszało się i za moment przeskakiwało o dwie pozycje niżej. Ostatnio jednak amplituner całkiem się zawiesił. Z pilota można było zmienić tylko źródło, menu w ogóle nie działało tak jak przyciski na froncie ampli. Reset nie pomógł. Na drugi dzień jak ręką odjął wszystko było ok. Kilka filmów obejrzanych bez problemów. Dziś przy odpaleniu dvd brak obrazu i dźwięku. Bluray LG po podłączeniu bezpośrednio do tv działa bez zastrzeżeń.
O co kaman? ktoś może miał podobny przypadek? pewno czeka mnie kolejna wysyłka do serwisu, na przełomie roku zostały wymienione tranzystory ( szumiało w dwóch kanałach )
Teraz sobie pluję w brodę że wybór ampli padł na HK!