Jak szukałem kolumn do 2000 to słuchałem Indiana Line Nota 550, Monitor Audio MR6, KEF C7 i Magnat 655.
MA były dla mnie tragiczne - dźwięk jakiś płaski, bez polotu, niezbyt melodyjne, ogólnie fatalne w porównaniu z RX6 (wiem, że inna półka cenowa, ale chodzi mi o to, że sam znaczek na obudowie nic nie da jak kolumna beznadziejna
)
KEF i Magnat były w porządku ale KEF-y brzydkie, a Magnaty dość drogie
Koniec końców stanęło na Indianach i jestem bardzo zadowolony z wyboru - kolumny są bardzo ładne, zgrabne i przede wszystkim pięknie grają - świetnie nadają się do muzyki którą słucham, a która z tego co napisałeś pokrywa się z Twoimi gustami. Grają bardzo (jak na moje ucho) szczegółowo, czysto i melodyjnie.