BYLEjakość techniczna platform satelitarnych

adamo_

New member
Bez reklam
Panowie czyli to co leci w np NC+ nie ma rozdzielczości jaką pokazuje dekoder platformy? tj 1080i lub 720p ? 1920x1080 i 1280x720 ?
 

mariusz67

Member
Bez reklam
Mamy już za sobą początek sezonu F1. Oczywiście Polsat zrobił wszystkim abonentom nc+ ładne kuku - nie mogą sobie pooglądać wyścigów. Oczywiście, że transmisje są dostępne za darmo na RTL-u z Astry, ale przecież telewidzowie czują atawistyczny lęk przed odbiorem darmowych kanałów.
No wlasnie tu
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
RTL HD JEST ZAKODOWANY ,przekaz jest dostępny na niemieckich platformach satelitarnych HD+ ,Sky Deutschland
Wersja SD jest dostępna na Astrze 19,2 E i nie może być kodowana ze względu na niemieckie sieci kablowe, które nie są przystosowane do odbioru kodowanego sygnału

Jeżeli chodzi o wyścigi F1 prawa nabył Polsat ,transmisje z poślizgiem będzie można obejrzeć na kanale Polsat Sport News dostępnym w naziemnej telewizji
 

Lemil

Banned
RTL SD jest dostępny z Astry i można sobie oglądać wyścigi F1 do woli. Oprócz wyścigów są kwalifikacje w soboty, a nawet piątkowe treningi na kanale n-tv.

Przy czym, na litość boską, kodowanie to jest MPEG-1, 2, 4, mp3, mp2 itd., a dostęp do kanałów płatnych to nie jest kodowanie. One są szyfrowane.

Swoją drogą to przyzwyczaić się do nowych bolidów, a zwłaszcza cichej pracy silników na obrotach 10.000 to trudna sprawa, ale może się uda.
 
Oglądanie F1 w SD to porażka.
Chyba po prostu odpuszczę sobie i będe ściągał z netu wyścigi w HD ze Sky lub BBC.
Jakoś wykupowanie polsatu tylko pod F1 w HD mi nie leży (to zdaje się min 60 PLN miesięcznie)
 

Lemil

Banned
Zależy od tego, jakie kto ma SD. Już pisałem kilka razy, że tunery, które oferują platformy nie radzą sobie kompletnie ze skalowaniem SD. Dlatego kanały SD z tunera nc+ czy zwłaszcza Polsatu to PORAŻKA. Jedyne rozwiązanie, to takie ustawienie tunera, żeby dla kanałów HD dawał na wyjściu HD, ale dla kanałów SD, żeby na wyjściu było SD!!!

Jeśli się tak ustawi tuner, że na wyjściu zawsze mamy natywną rozdzielczość sygnału, to skalowaniem SD zajmie się procesor obrazu w telewizorze i zrobi to lepiej, dużo lepiej.

W takich ustawieniach różnica pomiędzy HD i SD dla telewizji jest już niewielka, a w przypadku takich kanałów jak Polsat i TVP2 to już bardzo często nie ma różnicy pomiędzy HD i SD.

Warto spróbować zmienić ustawienia HDMI w tunerze. Ceną za to jest trochę wolniejsze przełączanie kanałów, ale zysk jakości dla kanałów SD jest bardzo duży.
 

digitalus

Banned
Witam
Jesli ktos lubi ogladac kanaly sd to warto kupic tuner z chipsetem zoran supra xd180 ameykanskiej firmy zoran corporation.Bardzo dobre skalowanie kanalow sd przez wyjscie hdmi w tunerze manta hd 8000.
Roznica w jakosci obrazu jest bardzo wyrazna na korzysc chipsetu zoran
Dwa pierwsze zdjecia z mojego telewizora.

chipset zoran
DSCF6241-_erwqeah.JPG

chipset ali
DSCF6266-_erwqesq.JPG



chipset zoran
rtlJPG_xasahsh.JPG

chipset sti
fergusonJ_xaahnap.JPG
 
Ostatnia edycja:

Lemil

Banned
Ostatnio trochę pisałem o audiovoodoo. Jednak mamy do czynienia nie tylko z audio-voodoo, ale również wideo-voodoo. W sumie jednak bardzo powszechnym zjawiskiem jest audiowideo-voodoo. Na czym to audiowideo-voodoo polega? To jest dość złożone zjawisko polegające na wmawianiu sobie najprzeróżniejszych idiotyzmów, a z drugiej strony na uporczywym ignorowaniu faktów. W sumie człowiek opętany audiowideo-voodoo jest po prostu strasznie skołowany i zdezorientowany. Żeby jakoś zachować twarz przed samym sobą i innymi o podobnych przekonaniach musi wykonywać codziennie przedziwną ekwilibrystykę i sztukę godzenia ognia z wodą i łączenia w całość, pozornie spójną i logiczną faktów i rzeczy nie do pogodzenia, całkowicie sprzecznych.

Oto te niedające się pogodzić ze sobą w żaden sposób sprzeczności, które jednak ludziom ogarniętym audiowideo-voodoo udaje się ze sobą pogodzić.

1. Maniak audiowideo-voodoo zanim kupi telewizor pyta na forum o najlepszy model, bo chce mieć jak najlepszą jakość obrazu. Sama myśl, że się nie kupiło telewizora, który ma najlepszą czerń, śweitne skalowanie, szybką matrycę itp. doprowadza maniaka audiowideo-voodoo do desperacji. Jednak posiadanie dobrego telewizora nie przeszkadza w oglądaniu programu telewizyjnego o jakości obrazu takiej, jak ma krowi placek.
2. Amator audiowideo-voodoo zanim kupi kino domowe też ma problem. Które jest najlepsze i jakie kolumny go tego będą optymalne. W końcu po buszowaniu na forum i wielu postach z desperackimi apelami o pomoc w wyborze tego najoptymalniejszego zestawu go kupi. I także fakt posiadania dobrego zestawu kina domowego zupełnie nie przeszkadza w słuchaniu bez najmniejszego zająknięcia katastrofalnej jakości dźwięku wielu kanałów. Nie będę się rozpisywał, ale wszystkie Polsaty mają dźwięk zniekształcony masakrycznie. Ale maniak audiowideo-voodoo słucha sobie tego brzęczenia w przekonaniu, że jest świetnie!
3. Są zajadli amatorzy audiowideo-voodoo broniący rzekomo wyższości "gęstych" formatów zapisu dźwięku. Ale nie przeszkadza im to słuchać radia, które pędzi audio przez kompresory i limitery, aż dźwięk stanie się płaski jak naleśnik.

Mógłbym tak jeszcze długo. Dość powiedzieć, że maniak audiowideo-voodoo nie widzi tego, co ma na ekranie i nie słyszy, co mu gra z głośników. Zwyczajnie nie kojarzy. nie wie jak wygląda dobry obraz i nie ma pojęcia o tym, jak brzmi dobre audio.

Za to z uporem maniaka ściga jednorożce i poszukuje UFO w dyskusjach między sobą w realu i na forach.

A Polsat HD nadaje z bitrate 5.500 kb/s, a maniacy audiowideo-voodoo wlepiają w to mydło gały z zachwytem, bo widzą literki HD i to im wystarcza...
 

prezy

New member
Bez reklam
Niestety, szczera prawda.
Najbardziej dziwi mnie to, że ktoś chce super obraz ale:
- cena ma być najniższa
- usilnie wierzy we wszystko co jest na pisane (tak jak wspomniałeś wystarczy znaczek HD) a nawet nie ruszy za przeproszeniem d... aby zobaczyć jak sprzęt gra czy świeci. Tak jakby ludzie nie wierzyli sobie tylko rzeczywiście voodoo.
Smutne ale prawdziwe :-(
Więc marketingowy zacierają ręce. W końcu sprzedają marzenia, które w rzeczywistości budzą często irytację i ....
Coś jak z kobietami i winem :)
 

lm648

Banned
Lemil
... to co przedstawiłeś w tych trzech punktach w pełni potwierdza się :eek:k: ... odnoszę takie wrażenie, że co niektórzy nie są już w stanie kupić jakiegokolwiek sprzętu RTV bez upewnienia się na forum o słuszności decyzji a tym bardziej jest to smutne, że ci "dobrzy doradcy" to przeważnie marketingowcy :) ... jakby już zatracili pewne właściwości słuchu i wzroku pozwalające rozróżnić co jest właściwe. Mało tego nie potrafią czytać ze zrozumieniem instrukcji obsługi (a co dopiero schematów) itd .... sorry takie już mamy pokolenie "kopiuj-wklej-drukuj" :grin:
 
Ostatnia edycja:

Lemil

Banned
Prawdziwy problem to zwracanie uwagi na jakość sprzętu, a niezwracanie uwagi na jakość odbieranych treści. Jakość sprzętu audio-wideo od lat jest tak dobra i wyrównana, że nie warto sobie tym zawracać głowy. Natomiast różnice w jakości treści nadal są ogromne, a obok tego większość przechodzi milcząc.

Różnice jakości kanałów TV są naprawdę ogromne. Radio analogowe i satelitarne gra również z maksymalną rozpiętością jakości. Nawet płyty i pliki są różnej jakości, często kiepskiej.

Więc ja tego nie rozumiem - dlaczego ludzie tak się męczą z wyborem sprzętu, który prezentuje (w obrębie danej klasy cenowej) poziom niezwykle wyrównany, a równocześnie nikogo nie obchodzi to, że jedne kanały są nadawane przyzwoicie, a inne to mydło i piksele?

Według mnie niestety ludzie nie widzą i nie słyszą. Wszystko im można wmówić. A już zakup sprzętu, który nic nie wniesie, jeśli chodzi o jakość, to już najbardziej. Bo przecież i tak będą oglądać i słuchać szmelcu!

A bitrate TVP 2 HD jakie? A 5,500 kb/s. A Kowalski sobie to ogląda na TV 46" za 5.000zł i nawet nie podejrzewa, że coś tu nie tak...
 

lm648

Banned
Prawdziwy problem to zwracanie uwagi na jakość sprzętu, a niezwracanie uwagi na jakość odbieranych treści....

... i tu jest "pies pogrzebany" ... w zadowalającej dobrej jakości HD naszych rodzimych programów TV możemy policzyć na palcach jednej ręki i to będzie może za dużo .... o dobrej jakości audio nadawanej muzyki w stacjach radiowych to już nie ma co w ogóle wspominać .... jedynie co pozostało to płyty BR i CD oraz ewentualnie pliki ..... a tu już u progu stoi 4K a my jeszcze z FullHD nie dajemy radę ..... czyli rozwój technologii znacznie wyprzedza techniczną ewolucję życie codziennego ....:niewiem:
 

Lemil

Banned
No właśnie.

Wygląda na to, że ja mam zupełnie odwrotny problem do tego, co mają ludzie. Otóż ludzie strasznie się martwią o jakość posiadanego sprzętu. I strasznie ich denerwuje, że jakieś urządzenie ma dynamikę 125 dB, a ich tylko 124 dB, co jest problemem i powodem do wymiany sprzętu. Ja nie mam problemu ze sprzętem. Telewizor mam ok. Blu-ray też. TV mam skalibrowany, więc obraz jest najlepszy możliwy.

Ale jak włączę sobie jakiś kanał TV PL to zazwyczaj mnie krew zalewa. Polsat tak kompresuje dźwięk, że to wszystko ryczy, że słuchać się nie da. O "jakości" HD z bitrate poniżej 6.000 kb/s (czyli nawet nie będzie to połowa wymaganego bitrate, żeby zapewnić dobrą jakość kanału HD 1080i) to nawet nie będę wspominał. TVP wali Teleexpress w SD, to samo z wieloma innymi programami. A byłbym zapomniał. Teleexpress znów wrócił do czerwonych zębów i czerwonych oczu. Było o tym, były zdjęcia. I co. Groch o ścianę.

Więc to nie jakość sprzętu, która spędza ludziom sen z powiek jest problemem. To jakość kontentu w TV i w radio! To jest problem.

I naprawdę się nie mogę nadziwić ludziom, którzy mnie przekonują, że dla nich ma znaczenie jakość audio i tylko pliki z muzyką 24 bity 192 kHz, albo że SACD lepsze. No jakie to może mieć znaczenie w odniesieniu do rzeczywistości, kiedy jakość jest tak zła, że oczy łzawią, uszy bolą, a ręce i nogi się uginają.

Może mnie ktoś oświeci dlaczemu ludzie kłócą się ze mną do upadłego, że jest różnica, gdzie jej nie ma (flac vs CD vs SACD), a wisi im jak 5 kilo kitu telewizyjny szit, gdzie różnica w jakości pomiędzy tym co widać i tym, co powinno być to połowa, jak nie więcej? Jak można się spierać do upadłego o jakieś mikroskopijne różnice, których tak naprawdę to nawet nie ma, a olewać różnice takie jak jajko świeże i zgniłe?!
 

lm648

Banned
.... niestety oświecenia tu nie doznasz gdyż tematem jest " bylejakość techniczna platform satelitarnych" i o niej z reguły winna być dyskusja :) .... ale skoro "szukasz guza" to podzielę się częściowo swoimi spostrzeżeniami, ostatnio ćwiczyłem wydania z 2011r. Queen SHM CD, SHM SACD i Vinyle i w podsumowaniu powiem tak, że są to treściowo/programowo takie same wydania lecz każde inaczej brzmiące można sądzić, ze zremasterowane do potrzeb danego konkretnego nośnika (CD, SACD), .... brzmiące każde dobrze i różnie co nie znaczy że lepiej czy gorzej jedno od drugiego, SACD brzmi wysokimi i średnim tonami co daje więcej przestrzeni i detaliczności przekazu ujmując mu jednak sporą część niskich tonów natomiast CD ma jakby tych niskich znacznie więcej lecz przestrzeń i detaliczność trochę znika ale za to jest wyższa dynamika nagrania... ogólne rzecz biorąc zależy co kto lubi gdyż w zakresie częstotliwości przekaz jeden i drugi są podobne gdyż słuch ludzki ma jednak pewne ograniczenia częstotliwościowe... natomiast pliki flack nic nie wnoszą brzmią tak jak oryginały z których były robione .... podsumowując postrzeganie nagrania audio jest jednak sprawą oceny subiektywnej i będzie różne dla każdego słuchającego :)
 

Lemil

Banned
Zgoda. I dlatego, że mówimy tu generalnie o braku jakości kanałów HD, to podam dane dotyczące najgorszego transpondera HD, przypuszczalnie na całym świecie, a mianowicie 12265V Polsatu. Wypada dodać, że HD w tym przypadku oznacza ilość pikseli w telewizorze, gdyż lepszą jakość można uzyskać nagrywając sobie film przy pomocy aparatu fotograficznego czy nawet komórki.

Polsat HD 5530 kb/s
TVP HD 5594 kb/s
Polsat sport HD 6583 kb/s
FoxLife HD 4638 kb/s
Polsat sport extra HD 6351 kb/s
Cinemax HD 3778 kb/s
HBO HD 4628 kb/s
AXN HD 4836 kb/s
FOX HD 5430 kb/s
History HD 5165 kb/s

Jeśli się uwzględni wymaganie, że żeby jakość kanału HD 1080i była dobra, to bitrate powinno wynosić 12.000 kb/s mamy już jasność co to za ściema. Dodając ryczącą fonię Polsatów widzimy, że to platforma dla motłochu, który nie ma pojęcia o technice a wysoką jakość zna ze słyszenia (z opowiastek przy piwie - a Franek to ma polsat, muwie ci rzyleta!).

No ale kanały są. Reklamy idą w obfitości, a polsatowcy wlepiają zachwycone patrzałki w ekrany i marzą o piętrowych hamburgerach z keczupem. To się nazywa życie!
 

gerus6

Active member
Bez reklam
Masz rację Lemil, taki motłoch to siedzi sobie np. przy piwku, zamiast siedzieć cały dzień przy komputerze i ciągle na wszystko narzekać :eek:k:
 
Do góry