banding? czy należy wymienić matrycę/tv
- Thread starter C.marcin
- Rozpoczęty
D
Deleted member 121090
Guest
Jeśli masz opinię niezależnego specjalisty-rzeczoznawcy, że Twoja matryca ma wady, to się nie zastanawiaj i pozywaj sklep.
Jeżeli jesteś przekonany co do wady i masz pozytywną dla siebie opinię rzeczoznawcy to się nie zastanawiaj tylko do dobrego prawnika i po sprawie. Nie ma opcji żeby oglądać TV i patrzeć na jakieś gówno co przeszkadza. Ja ze swoim Panasoniciem też miałem przeboje opisane w tym temacie : http://www.hdtv.com.pl/forum/serwis/120174-panasonic-tx-55cs630-problem-z-obrazem-6.html
Chyba trzy razy go reklamowałem. Za pierwszym razem wymieniona matryca - jeden defekt zniknął, ale drugi w postaci kratownicy na całej matrycy widocznej na wszystkich jasnych tłach pozostał. Ostatnia reklamacja to była dla nich ostatnia szansa. Oczywiście odrzucona - ale dostałem informacje że TV pękł podczas transportu i dostane kasę.
Później co się okazało była to wada technologiczna matryca. A według serwisanta wszystko ok - jak zawsze.
Od czasu zakupu do zwrotu pieniędzy minął prawie rok. Zraziło mnie to na tyle, że nie kupiłem sobie do tej pory następnego TV. I chyba jeszcze długo nie kupie. Bo to co nam wciskają to po prostu buble i tyle. Dodatkowo jeszcze nie chcą ponosić za to żadnej odpowiedzialności.
Także nie dawaj się i próbuj bo to w końcu Twoje pieniądze. Ja sobie mówiłem jak przegram to przegram, ale przynajmniej próbowałem walczyć o to by dostać towar zgodny z oczekiwaniami. No ale w końcu obeszło się bez sądu ale było blisko miałem już umówionego prawnika.
A to napisali po wysłaniu zdjęć do samsunga i opisaniu wady
Rozumiem Pana, obserwowana niejednorodność wyświetlanego obrazu, widoczna zwłaszcza na jednolitych tłach w postaci ciemniejszych pionowych pasów nosi nazwę „Mury” lub „Bandingu”.
***
Zjawisko to jest integralną cechą technologii wyświetlaczy ciekłokrystalicznych LCD i jest konsekwencją niemożliwych do zupełnego wyeliminowania mikro-naprężeń mechanicznych ekranu, powstałych podczas procesu produkcji oraz nagrzewania się jego struktury podczas pracy. W różnym stopniu jest ono obecne w każdym ekranie LCD, bez względu na producenta. Ponieważ jest to cecha związana z produkcją paneli LCD może być widoczna również w wymienianych podczas naprawy ekranach zamiennych. Z uwagi na konstrukcję układów podświetlania krawędziowego, zjawisko to może być widoczne w większym stopniu w urządzeniach typu LED TV korzystających z tego typu podświetlenia.
***
Z tych względów zjawisko „Mury” nie jest traktowane jako uszkodzenie gwarancyjne (wada własna materiału lub montażu na linii produkcyjnej) i nie podlega naprawie w ramach gwarancji
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Rozumiem Pana, obserwowana niejednorodność wyświetlanego obrazu, widoczna zwłaszcza na jednolitych tłach w postaci ciemniejszych pionowych pasów nosi nazwę „Mury” lub „Bandingu”.
***
Zjawisko to jest integralną cechą technologii wyświetlaczy ciekłokrystalicznych LCD i jest konsekwencją niemożliwych do zupełnego wyeliminowania mikro-naprężeń mechanicznych ekranu, powstałych podczas procesu produkcji oraz nagrzewania się jego struktury podczas pracy. W różnym stopniu jest ono obecne w każdym ekranie LCD, bez względu na producenta. Ponieważ jest to cecha związana z produkcją paneli LCD może być widoczna również w wymienianych podczas naprawy ekranach zamiennych. Z uwagi na konstrukcję układów podświetlania krawędziowego, zjawisko to może być widoczne w większym stopniu w urządzeniach typu LED TV korzystających z tego typu podświetlenia.
***
Z tych względów zjawisko „Mury” nie jest traktowane jako uszkodzenie gwarancyjne (wada własna materiału lub montażu na linii produkcyjnej) i nie podlega naprawie w ramach gwarancji
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Skoro producenci nie potrafią zrobić dobrego LED-a za niemałe pieniądze, to powinni sobie dać spokój z tą ułomną technologią. Producenci powinni się skupić na rozwoju OLED-ów, a w LED-ach zostawiać jedynie dolną półkę (TV za maks. 3000 zł). Nie dziwię się wku.... ludziom, którzy wydali na TV LED grubo ponad 10k i zmagają się bandingami, cloudingami, DSE i innego typu badziewiem, a przez serwis karmieni są bredniami typu: "Szanowny Panie, technologia LED tak ma". A skoro ma, to po jakiego grzyba takie dziadostwo produkować za taką kasę??? Jak dla mnie logiki w tym nie ma za grosz. Dopóki jednak będą chętni konsumenci na bardzo drogie i ułomne "wynalazki" LED-owe, tak długo producenci będą "doić" takich konsumentów. Z punktu widzenia producenta taniej wyprodukować LED-a i więcej na tym zarobić, niż inwestować w kosztowną technologię OLED. Po co się więc wysilać, skoro chętni zakup bardzo drogich, ułomnych LED-ów i tak się znajdą.
Jeżeli mój Samsung by stał na wystawie w sklepie to nikt by go nie kupił przez efekt akwareli i pixelozy u mnie jest poprostu wada fabryczna a pan serwisant twierdzi ze to wina sygnału nadawanego przez telewizję internetową i kompresję plików
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka