Jak zwykle znowu się zawiodłem, chciałem kupić najtańszy odtwarzacz dla rodziców, który miał służyć tylko do oglądania zdjęć z aparatów i filmów z kamery więc myślałem, że z takimi podstawowymi funkcjami będzie sobie radził bez problemów a tu klops
Zauważyłem problem z wyświetlaniem obrazów jpg, tzn. błędne dekodowanie (wyświetlanie) kolorów (brak czerwonego koloru) w zdjęciach z aparatu. Problemem nie są jednak zdjęcia, gdyż sprawdzałem je na komputerze w różnych przeglądarkach graficznych jak i w urządzeniach innych marek i tam były one wyświetlane poprawnie.
Upewniłem się również, że nie jest to problem kabla - sprawdzałem połączenie poprzez kabel hdmi (2 różne kable) jak i połączenie kablem dołączonym do zestawu, bez różnicy.
Kolejną rzeczą, która dotyczy przeglądania zdjęć jest brak funkcji autorotacji na podstawie znacznika exif w zdjęciu lub chociażby na podstawie proporcji zdjęcia tzn. jeżeli wysokość zdjęcia jest większa niż jego długość to powinno być ono wyświetlone w pionie a nie jak teraz w poziomie. Obracanie ręczne za pomocą przycisku rotate jednakże powoduje wręcz koszmarną utratę jakości i pomniejszenie zdjęcia (wydaje mi się, że podczas obracania zdjęcie jest skalowane do najniższej rozdzielczości 576P).
Następny poważny wg mnie problem to samo skalowanie zdjęć, jest ono bardzo słabej jakości, w dodatku nie wykorzystuje ono pełnej rozdzielczości ekranu (używam trybu 1080P) - widać czarne pasy wokół zdjęcia.
Następną sprawą jest rozpoznawanie typów plików (choć to raczej nie błąd, ale jest to uciążliwe) tzn. jeżeli się nie mylę to odtwarzacz rozpoznaje dany plik po jego rozszerzeniu a nie po jego zawartości, przez co miałem problemy z wyświetlaniem filmów z kamery gdyż moja kamera zapisuje je z rozszerzeniem *.MTS (typ AVCHD) a tu okazuje się, że odtwarzacz nie pokazuje takiego rozszerzenia na liście plików, dopiero zmiana wszystkich rozszerzeń na *.TS rozwiązało problem, jednakże przy bardzo dużej ilości filmów jest to bardzo uciążliwe szczególnie, że nie da się tego zrobić z poziomu odtwarzacza.
