Recent Content by armanig

Lecę właśnie z serialem (Netflix) Facet z zasadami. Raczej coś dla fanów Billions, Sukcesji. Dobrze się ogląda, lubię takie seriale. Jestem gdzieś w połowie i ochoczo czekam na rozwój wydarzeń. Jak ktoś lubi podobną tematykę, czyli gruba kasa i dymanie banku przez inwestorów (lub vice versa)...

To już poczekaj na nowe modele w przyszłym roku, albo na grubo, wstrzymaj się te kilka lat i może pojawią się microledy :grin: Przy Twoim tempie zakupowym, te parę lat w lewo czy prawo nie robi różnicy ; )

Masz jakieś specjalne wymagania, że tak na siłę pchasz się w najdroższe modele? To nie te czasy, gdzie tv latało z założenia po 5-10lat, bo na takiej elektronice to było składane. Dziś trzeba zakładać 2 lata spokoju, bo tyle wynosi gwarancja, a cała reszta to "bonus".

A potem trafiło na olejiksa :grin:

Jak zamierzasz rzucić z projekcji na ekran treści, skoro ekran ma być tłem za aktorami?

Ja bym nie brał do takich zastosowań. Po co, żeby traktować jak słonia w składzie porcelany? To ma być wół roboczy, a nie seanse w sypialni.

Ewidentnie, tam gimbaza pyta co to za kawałek :grin:

https://vm.tiktok.com/ZGeQ9Efmc/

Żadna Skoda czy Audi, a różnice w tych tv nie warte dopłaty. Zwyczajnie po ludzku, Sony to nie Maybach, gdzie prezes chce mieć coś prestiżowego i oczko wyżej od S klasy, to zwyczajne tv, tutaj bardziej chodzi o zasadność przepłacania. Akurat Samsung S90C jest (był w promkach) dobrze wyceniony i...

No ok, ale poniżej 10k można było kupić Oleda Samsunga 77". Pomijając fakt, co jest najwyższym modelem, pozostaje pytanie czy jest w ogóle sens płacić drugie tyle za Oleda Sony, szczególnie, że tu mowa cały czas o 77".

Oled to zupełnie inna technologia, nie ma czegoś takiego jak "lepiej" tylko dlatego, że jest to oled. Równie dobrze, może być o wiele gorzej, choćby to był topowy oled.

Statham jak Staham, ale akurat "Jeden gniewny człowiek" - przynajmniej dla mnie, był ponad to barachło w jakich mu się zdarza (często) zagrać ; )

Co do nowego Deadpoola, to ja mam tylko nadzieję, że będzie co najmniej tak dobry jak jedynka (czyt. nie dla dzieci) :grin:

Co jak co, ale Fredka w Atmosie to jeszcze nie słyszałem. Zaraz se kupie :grin:

Ten Cobra Kai nie był w sumie zły, dzieciakom się podobało, a i starszyzna coś tam obejrzała z sentymentu ; )