Auto autem, nie każdy ma takie potrzeby, ale już ten pokój więcej by się chyba przydał, swoją drogą ciekawy jestem Bipo, co byś wolal, dedykowane pomieszczenie i Benka za 2k, czy jak jest i tego JVC?
W Pruszkowie się przydaje [emoji2]Na co z warszawce auto
Jak wszedzie miejska jezdzi xD
Ja też byłem.Z dedykowanym pomieszczeniem i tak na koniec by poszalal xD
Bylem u niego i szczerze powiedziawszy to Bipo ma "dedykowana salke", mysle ze wiekszosc dedykowanych salek chowa sie do tego, jak Bipo to zrobil u siebie.
Wszystko jest ze smakiem, jest co najwazniejsze wygodnie.
Troche moze ciasno jak sprosi kumpli, ale....
Zaraz bedziemy mogli powiedziec ze salon Bipa drozszy od calego mieszkania heheh zarty oczywiscie xD
ps.
Na drugim forum firma sie chwali ze dla klienta zrobili salke za 200k i co z tego, jak jakosciowo dobor sprzetu z dupy. Wsadzili tam JVC 7500.
. Nie bez przyczyny w dedykowanych salkach, kanapy nie są pod tylną ścianą, zresztą w stacjonarnym kinie, też nie siadasz bez powodu na końcu (?).
Ja też byłem.
Wszystko mi pasowało, dlatego dużo zaczerpnąłem pod względem dźwięku od Bipo.I czego ci brakowalo dzwiekowo i obrazowo w tej salce?
Co bys ulepszyl? Co jest najslabszym ogniwem?
Taka salka w piwnicy to też moim zdaniem fajna sprawa jak ktoś ma miejsce bo jednak pewne rzeczy pod względem akustycznym w salonie nie są możliwe. Pomijając fakt że nie każdy ma możliwość zrobienia kina w piwnicy to pozostaje kwestia jak często będziemy użytkować? Jednak trzeba zejść do piwnicy "zazwyczaj jest tam chłodniej" co w zimę już trochę odstrasza. A w salonie, jak to w salonie. Wyjdzie człowiek z wanny czy prysznica i na kanapę pilot ON i oglądamy. Dedykowana salka ma wady i zalety jak wszystko.Lolo,
Dedykowana salka kinowa - taka z krwi i kości, przynajmniej dla mnie, to z założenia pomieszczenie o odpowiednim metrażu, proporcjach i przede wszystkim odpowiednim miejscu odsłuchu względem żródła dżwięku, bynajmniej nie mam tu na myśli wolnego pokoju "obok" który służył za sypialnie w blokowisku i ktoś postanowił wymalować na czarno i sobie tam wrzucić sprzęt. Nie o tym mowa.
Piszemy o dedykowanych salkach, a to co my mamy w blokach, nie ma nic z tym wspólnego. To są ogromne kompromisy, ja potrafię o tym szczerze pisać i chyba nawet trzeba.
Jeżeli dzisiaj standardem jest 7.1, czy 11.1, a nie jest odpowiednio wykorzystany, to co to jest jak nie kompromis, a wręcz degradacja obecnych możliwości?
To, że wyciskamy jak cytryne z pomieszczeń w blokowiskach wszystkie możliwości, to jedno, a to jak brzmi audio w dedykowanym pomieszczeniu (przy dobrej instalacji) to zupełnie co innego.
Ja dla przykładu mam podwójnie podwieszany i wyciszany sufit, podejrzewam, że w salkach po kilkaset tyś. nie każdy taki ma, więc ten atmos (wygłuszenie) jest wyciśnięty do granic, no i co z tego, jak wiem, że tylne surroundy są za blisko. Tak jest u 99% na tym forum, w tym u mnie.
Także, albo się cmokamy po tyłkach, albo piszemy jak jest.
Pominę już ekrany multiformat (pion/poziom) ze zmienną proporcją i dużo większą przekątną jak te nasze 120-130", zresztą zobacz na Niemieckich jutubach jak tam się robi salki w domach i nie mam tu na myśli "milionerów".
Jako jeden z tych, "co byli", potwierdzam, dźwięk i obraz 10/10.W przypadku mojego pokoju, pewnych rzeczy nie przeskoczę bo to zwykły salon za dnia. Jednak na czas seansu staje się czarną jaskinią, w której praktycznie 100% koloru to czarny. Nie jednokrotnie się przekonałem, że w swoim salonie osiągam duże lepsze wyniki na obrazie niż w co nie których dedykowanych salkach.
Armaning nie rozumiem twojego toku pytania odnośnie tego benqa za 2tys czy obecnego JVC..? Jeśli mam przygotowane w 100% czarne pomieszczenie do wyświetlania obrazu z projektora to czym ono się będzie różnić od dedykowanego czarnego pomieszczenia odnośnie obrazu, nie dźwięku podkreślam obrazu?
Nie jednokrotnie widziałem na własne oczy, dedykowane pomieszczenia stricte przygotowane do kd i do projektora, gdzie dominowały różne kolory, a czarnego było jak na lekarstwo. Nie które z nich były projektowane przez wyspecjalizowane firmy, które znają się na rabocie a kolorystyka salki beżowo-czerwona...
Były i pomieszczenia pół/pół z jasnymi beżami i białym sufitem itd.. bo klienci nie akceptują na dłuższą chwilę bycia w takim pomieszczeniu zupełnie czarnym. To uważasz, że w moim pomieszczeniu nie osiągnę lepszych rezultatów niż w takich mieszanych dedykowanych salkach lub taki sam poziom jak w czarnych dedykowanych? Chodzi o obraz, nie o dźwięk.....
Z uwagi na projektory jakie miałem i mam przez te kilka ładnych pare lat ,starałem się przygotować swoje pomieszczenie na czas seansu tak aby wycisnąć ile się da z obrazu. Nie kiedy stoperem była moja żona. Jednak z czasem dawała zielone światło i doprowadziłem swoją salkę w trakcie seansu do istnej czarnej jaskini. Dlatego wyciskam z projektorów ile się da w moim pomieszczeniu. Każdy projektor jest skalibrowany przez firmę siedząca mocno w kalibracji tego typu sprzętów . Więc za każdym razem mam idealne porównanie do obrazu skalibrowanego na poprzednim i aktualnym sprzęcie. W tych samych warunkach na tym samym sprzęcie kalibracyjnym przez tą samą firmę.
Jeśli chodzi o klasę projektora to w takim pomieszczeniu właśnie wychodzą wszystkie nie doskonałości tańszych projektorów. Jeśli bym nie mógł zrobić z salonu takiej salki jak mam na czas seansu został bym przy pierwszym projektorze bo na reszcie nie wykorzystał bym ich potencjału.
Odnośnie dźwięku, napisałeś że kanapa musi być odsunięta na 2-3m od tylnej ściany i tu się nie zgodzę. O tym na ile odsuwamy miejsce odsłuchu od ścian decyduje kalibracja i mody pomieszczenia. To one wyznaczają najlepsze miejsce gdzie najlepiej ma stanąć kanapa. Następnie w stosunku do tego miejsca są rozmieszczone i skalibrowane kolumny. W trakcie kalibracji dźwięku, najgorsze mody dla dźwięku wyszły dokładnie 2,3m od tylnej ściany w moim pomieszczeniu. Do dzisiaj mam to miejsce wyznaczone pod dywanem aby nigdy tam nie ustawić miejsca odsłuchu.
Moje jest oddalone dokładnie 1,6m od tylnej ściany bo tak wyznaczył kalibrator. Wcześniej miałem pod ścianą kanapę. Więc nie ma dokladnie ustalonej odległości dla miejsca odsłuchu bo każdy ma inne pomieszczenie i to ono wyznacza za pomocą modów dla kalibratora gdzie postawić fotel.
Jeśli chodzi o ilość kolumn to u mnie jest to również dobrane i rozmieszczone dokładnie według określonych standartowów. Nie ma czegoś takiego, że kino domowe to minimum 7.1. a poniżej to nie. Podaj mi link, bo może się mylę wg.jakiego kryterium to napisałeś.
Dodatkowo czemu w bloku, nie uznajesz dedykowanej salki a w domu tak. Przecież tu i tu można zrobić identyczną.
Odnośnie ekranu multiformat, mam taki plan aby zrobić coś na zasadzie twojego pomysłu ale to kiedyś...
Wracając do dźwięku i nagłośnienia to na moje warunki obecny set przez prawie 8lat sprawuje się dla mnie bardzo dobrze dlatego nic tu nie ruszam. Było kilka osób z forum u mnie i słyszeli jak to gra. Wiadomo można zawsze lepiej, ale na dzisiaj nadal zostaje co jest bo mi to odpowiada.
Jako jeden z tych, "co byli", potwierdzam, dźwięk i obraz 10/10.