Cześć! Nadszedł odpowiedni moment i kupiłem sobie CANAL+ BOX 4K - wcześniej byłem użytkownikiem FBOX'a ATV. Pomiędzy tymi urządzeniami jest przepaść, niestety na korzyść porzuconego FBOX'a. Od prędkości działania samego urządzenia po możliwości rozbudowy na możliwościach użytkowych kończąc. Będzie mi brakowało takich gadżetów jak Linux pracujący w tle czy dodatkowy port USB. Niestety, wygoda korzystania z Netfliksa czy HBO GO wygrały i musiałem produkt Fergusona zostawić.
Jest jednak coś, bez czego bardzo ciężko mi się żyje z nową przystawką: nie potrafię nic wrzucić na dysk podłączony do CANAL+ BOX 4K. FBOX miał Sambę, FTP i SFTP. Tutaj urządzenie jest niewidoczne w otoczeniu sieciowym. Jest jakaś metoda, aby skopiować film na dysk bez odłączania go?
Jest jednak coś, bez czego bardzo ciężko mi się żyje z nową przystawką: nie potrafię nic wrzucić na dysk podłączony do CANAL+ BOX 4K. FBOX miał Sambę, FTP i SFTP. Tutaj urządzenie jest niewidoczne w otoczeniu sieciowym. Jest jakaś metoda, aby skopiować film na dysk bez odłączania go?