Kalibracja jest potrzebna praktycznie przy każdym modelu TV, jeśli oczywiście chcesz mieć odwzorowanie kolorów bliskie ideałowi, w sensie bliskie rzeczywistości. Mało tego, dwa te same modele telewizora mogą mieć różne ustawienia po kalibracji. Także z tego akurat względu bym nie psioczył na Philipsa, gdyż do obrazu nawet po swoich ustawieniach nie ma się co przyczepić. Nie licząc oczywiście tego crosstalku o którym od kilku postów jest mowa.
Podsumowując, kalibrować można, ale wcale nie trzeba, chyba, że ktoś chce mieć idealnie i dysponuje wolnymi środkami na takie rzeczy