Porównanie FLAC vs CD

Lemil

Banned
Argument niedorozwoju umysłowego jest jak najbardziej merytoryczny i przekonujący:fool: A cóż za kultura osobista. Prawie tak jesteś kulturalny, jak ja...

No dobrze, jeszcze raz od początku.

audiojpg_enrsqqn.jpg


Jest 140 za SACD? Jest 140 za CD?

A teraz dla tych ciężej kojarzących fakty. Oto wyjaśnienie, dlaczemu wam SACD gra lepiej niż CD.

cd-sacdjp_enrsqha.jpg


Popatrzcie na bardziej budżetowe rejony. Jaka tam jest punktacja? 62/53!!! 9 punktów różnicy!!! 9 punktów to się słyszy i to się słyszy bez jakiegokolwiek wysiłku, bo to jest BARDZO DUŻA RÓŻNICA! Ale, powtarzam, to jest tylko i wyłącznie kwestia sprzętu. Jako nośnik CD jest na absolutnie identycznym poziomie, jak SACD - patrz pierwszy obrazek.
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Reasumując .Lemil - nie masz bladego pojęcia o technice ,nie dysponujesz żadnym sprzętem jedynie twoja "praca" skupia się na publikowaniu rankingów - to tak jakby bezdomny był zainteresowany kupnem samochodu Ferrari

coś jeszcze na zamknięcie tematu z mojej strony

Kiedy spytałem pana Yasumasa Ishizukę, niedawno emerytowanego (na własne życzenie) starszego doradcę zarządu Accuphase’a, obecnego przy akcie założycielskim w 1972 roku, o to, skąd wziął się w ich ofercie odtwarzacz SACD, odpowiedział:SA-CD to ultra-gęsty format, dzięki któremu można zapisać siedem razy więcej informacji niż na płycie CD. W formacie CD z 16 bitami i 44,1 kHz można – naszym zdaniem – zapisać znacznie więcej informacji niż w medium analogowym. W czasie, w którym format CD był opracowywany wydawał się wystarczająco „pojemny”. Mimo to wydaje się, że do dziś nie satysfakcjonuje wszystkich audiofilów.
Żeby wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom opracowano nowy format – właśnie SA-CD. Pamiętam doskonale, jak bardzo byliśmy poruszeni i zaskoczeni jakością dźwięku przy pierwszym odsłuchu. W porównaniu z CD mieliśmy znacznie głębszą scenę dźwiękową, znacznie szerszą, z dźwiękiem, który w subtelny sposób zanika aż po nieskończoność. Dlatego nie zastanawialiśmy się i przyłączyliśmy się do producentów oferujących odtwarzacze SA-CD.

Bo kiedy zabrzmiały pierwsze takty Private Investigation Dire Straits z albumu Love Over Gold wiedziałem, że jest pięknie. Aksamitne wejście, absolutnie czarne tło i gęsty dół. Sporą zasługę w tym miało fenomenalne, po prostu fenomenalne wydanie na Platinum SHM-CD, jednak odtwarzacz genialnie to pokazał. Podobnie zresztą jak wersję In A Silent Way Davisa przygotowaną przez Mobile Fidelity. Doskonale pamiętam, choć sporo lat już od tamtego wywiadu upłynęło, jak John K. Wood, naonczas wicedyrektor tej firmy, mówił o tym, że wykonali wiele prób porównując PCM 24/96, 24/192 oraz DSD i wybrali ten ostatni, tyle, że w „wydaniu” Meitnera. Duże nadzieje pokładali też w DXD, ale najwyraźniej ten projekt zawieszono. Myślę, że to jest wreszcie czas, w którym wszystkie płyty SACD prze lata wydawane ze znaczkiem Mobile Fidelity mają szansę zagrać tak, jak to słyszeli ludzie tej firmy w studiu nagraniowym, z taśm-matek (cyfrowych).

(fragment testu odtwarzacza SACD Accuphase DP-720
 

lm648

Banned
Podkreślając rychły koniec dyskusji w tym temacie zaznaczam, że idealnym źródłem wbrew temu co tu Lemil zapodajesz jest płyta LP i gramofon analogowy... jeszcze nic lepszego nie skonstruowano ... a ponadto jest duuuuuuuuużo taniej niż to co tu podajesz w tych pięknych zgermanizowanych tabelkach :)
 

gerus6

Active member
Bez reklam
Moim zdaniem, żadna płyta CD nie da ci tyle radości ze słuchania co płyta SACD nagrana w 5,1 ;)
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Właśnie słucham płyty nagranej technologią K2HD. Moja subiektywna opinia, to że jest to lepiej zrealizowane nagranie od płyt które wcześniej wypalałem. Czekam jeszcze jak dociągnę album Dire Straits XRCD i porównam bezpośrednio z tą samą wypalaną płytką CD Audio. Co rzuca się w uszy, to wieksza czystość przekazu, lepsza rozdzielczość i stereofonia. Jasne, nawet w zwykłych płytach CD Audio sa lepiej i gorzej zrealizowane albumy, ale przy tej płytce jest naprawdę fajnie. Więc te tabelki jakoś do mnie nie przemawiają, skoro przy wypalonej płycie i moim sprzęcie daje się usłyszeć róznicę na plus. Krzysztofradio jak uda Ci się dokopać do jakiś nagrań, to napisz swoją opinię, bo też jestem ciekawy?
 

Lemil

Banned
Początek cytatu z Wikipedii(artykuł po angielsku :) )<<<<<<<
Comparison with CD In September 2007 the Audio Engineering Society published the results of a year-long trial, in which a range of subjects including professional recording engineers were asked to discern the difference between SACD and compact disc audio (44.1 kHz/16 bit) under double blind test conditions. Out of 554 trials, there were 276 correct answers, a 49.8% success rate corresponding almost exactly to the 50% that would have been expected by chance guessing alone.[42] When the level of the signal was elevated by 14 dB or more, the test subjects were able to detect the higher noise floor of the CD quality loop easily.[1] The authors commented:

Now, it is very difficult to use negative results to prove the inaudibility of any given phenomenon or process. There is always the remote possibility that a different system or more finely attuned pair of ears would reveal a difference. But we have gathered enough data, using sufficiently varied and capable systems and listeners, to state that the burden of proof has now shifted. Further claims that careful 16/44.1 encoding audibly degrades high resolution signals must be supported by properly controlled double-blind tests.[1][43]

Following criticism that the original published results of the study were not sufficiently detailed, the AES published a list of the audio equipment and recordings used during the tests.[44]
>>>>>>> koniec cytatu.

Dla nieznających angielskiego przetłumaczę najważniejszą część.

<<<

We wrześniu 2007 Audio Engineering Society opublikował wyniki trwających rok badań, w których grupa osób, w tym profesjonalnych inżynierów nagrań, było pytanych czy dostrzegają różnicę między SACD i płytą kompaktową (44.1 kHz/16 bit) w warunkach podwójnie ślepej próby. Z 554 prób, było 276 poprawnych odpowiedzi, to znaczy 49,8% wskaźnik trafnych odpowiedzi, co odpowiada niemal dokładnie 50%, która byłaby oczekiwana w przypadku zgadywania.
>>>

Link do całości artykułu: Super Audio CD - Wikipedia, the free encyclopedia szukać w sekcji "Comparison with CD".
 
Ostatnia edycja:

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
henry pośrednio to właśnie służy wydobyciu z muzyki to co najlepsze - aby właśnie muzyka nie byłą płaska i nijaka

Płyty XRCD i K2HD nagrywane są z taśm matek to jest ogromna praca ,ale też i odpowiedzialność aby końcowe dzieło nie stało się przedmiotem kpin .W przypadku XRCD nie używa się konsoli cyfrowej aby własnie zachować naturalną barwę
Może będziesz mieć okazję posłuchać płyty "Brother in Arms" - Dire Straits nagranej w technologii XRCD i remasteru wykorzystującego technologię Sony- SBM (tzw . noise-shapingu) - jak wiele dzieli te płyty

Owszem nagrania na tzw.setkę autentycznie oddają klimat nagrań dzięki przesłuchom mikrofonów , były popularne dawniej zwłaszcza przy muzyce jazzowej ,teraz są niestety inne czasy

Też życzę miłego wieczoru i udanego weekendu

Mam pytanko, skąd wynika róznica w cenie?:
CLUB CCD On-Line: XRCD SHM-XRCD24
CLUB CCD On-Line: XRCD XRCD 2
Czym różnią się oba formaty i dlaczego jest taka róznica cenowa?
 

firestorm7

Well-known member
Bez reklam
Panowie. Właśnie zapodaję z netu:
Dire Straits - Brothers In Arms (2000, JVC XRCD) (ISO).
Dopowiem jeszcze, że są wydania tego tytułu na DVD Audio i SACD.

I inne wydania jednego tytułu.
Dire Straits - Brothers in Arms [2005 20th Anniversary Edition] (1985) [DVD-A Layer]
Dire Straits - Brothers in Arms (2005, 1985) DVD-A to 2 ch.stereo 24bit/96kHz
Dire Straits - Brothers In Arms (DVD Audio) 2005
Dire Straits - Brothers In Arms (Warner Bros Quiex Promo LP) 24-bit/96 kHz Vinyl Rip plus Redbook CD Version
Dire Straits - Brothers In Arms [SHM-CD]
Dire Straits - Brothers In Arms (XRCD)
Dire Straits - Brothers In Arms (1985) [Phonogram Records Italy 1st issue 824 499-2]
Dire Straits - Brothers in Arms (1985) (DTS Repost)
 
Ostatnia edycja:

Lemil

Banned
A ja zapodam kolejny link, tym razem na stronę Audio Engineering Society AES E-Library ť Audibility of a CD-Standard A/DA/A Loop Inserted into High-Resolution Audio Playback Nie znajdzie się tam całości tekstu, ale przynajmniej opis.

Dla leniwych: "[Engineering Report] Claims both published and anecdotal are regularly made for audibly superior sound quality for two-channel audio encoded with longer word lengths and/or at higher sampling rates than the 16-bit/44.1-kHz CD standard. The authors report on a series of double-blind tests comparing the analog output of high-resolution players playing high-resolution recordings with the same signal passed through a 16-bit/44.1-kHz “bottleneck.” The tests were conducted for over a year using different systems and a variety of subjects. The systems included expensive professional monitors and one high-end system with electrostatic loudspeakers and expensive components and cables. The subjects included professional recording engineers, students in a university recording program, and dedicated audiophiles. The test results show that the CD-quality A/D/A loop was undetectable at normal-to-loud listening levels, by any of the subjects, on any of the playback systems. The noise of the CD-quality loop was audible only at very elevated levels.

Authors: Meyer, E. Brad; Moran, David R."

Dla nieznających angielskiego: piszą tu, że ludzie nie potrafili wskazać co jest SACD, a co jest 16-bit/44.1-kHz po konwersji w dół. Wszystko odbywało się na wysokiej jakości zestawach audio przy normalnej do wysokiej głośności odsłuchu.
 

lm648

Banned
Mam pytanko, skąd wynika róznica w cenie?:
...Czym różnią się oba formaty i dlaczego jest taka róznica cenowa?

Różnica w cenie wynika przede wszystkim od pazerności dystrybutora lub sprzedawcy:-D, generalnie format jest jeden i ten sam ... jest to audio-cd :grin: .... natomiast w "droższym przypadku" nośnikiem CD jest SHM-CD a rok wydania to 2011 ,... tańsza wersja to CD a rok wydania to chyba 2000 :)


I inne wydania jednego tytułu.
Dire Straits - Brothers in Arms [2005 20th Anniversary Edition] (1985) [DVD-A Layer]
Dire Straits - Brothers in Arms (2005, 1985) DVD-A to 2 ch.stereo 24bit/96kHz
Dire Straits - Brothers In Arms (DVD Audio) 2005
Dire Straits - Brothers In Arms (Warner Bros Quiex Promo LP) 24-bit/96 kHz Vinyl Rip plus Redbook CD Version
Dire Straits - Brothers In Arms [SHM-CD]
Dire Straits - Brothers In Arms (XRCD)
Dire Straits - Brothers In Arms (1985) [Phonogram Records Italy 1st issue 824 499-2]
Dire Straits - Brothers in Arms (1985) (DTS Repost)

w celu uzupełnienia dodam,że są jeszcze ciekawsze:
Dire Straits - 1985/2006 - Brothers In Arms [VINYL] {24-96} {Stan Ricker Dbl LP Warner Bros} - jest to Rip z dwóch 180g LP na których był wydany ten album :)
Dire Straits - 1985/2005-Brothers In Arms - 20th Anniversary Edition SACD 2.0 and 5.1 Mercury Records Limited :)
Dire Straits - Brothers in Arms (2013) MFSL Warner Bros

kolejnym albumem, który ma podobną wielooookrotność wydań jest:
Queen-1975-A Night At The Opera

nie znam więcej tak wielokrotnych wydań innych zespołów :) są to chyba naaaajlepsze płyty wszechczasów :grin:
Nawet Pink Floyd ze swoim "The Dark.... Moon" ma chyba tego trochę mniej :)
 
Ostatnia edycja:

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Krzysztofradio jak uda Ci się dokopać do jakiś nagrań, to napisz swoją opinię, bo też jestem ciekawy?
Też oczywiście zassałem i na razie bez rewelacji. Przesłuchałem tylko dwa utwory
1. Raz, ze nie ufam jakości plikom z neta
2. Dynamika (czyli wg definicji Przemka, nie Lemila ) wydawała się nieco lepsza w plikach niż bezpośrednio ze zwykłej płyty CD (bo taką też mam). O ile utwór Brothers in Arms brzmiał mi zbyt ostro z pobranego z pliku, to już Money For Nothing chyba lepiej. Jedyne co mogłbym zauważyć to dynamika, ale nie jest to tak oczywiste i może wynikac z autosugestii.
3. Możliwe, ze oryginalnej płyty XRCD czy K2HD będzie brzmieć to lepiej, bo skoro porównuje plik, to zarazem też inny tor audio.
4. Na pewno nie jest to tak spektakularna i referencyjna jakość jak opisują o w recenzjach, czyli, ze "nowa definicja audio", czy "nie ma już nic lepszego", itd. Na pewno do barwy i klimatu vinyla jest tu bardzo daleko, nie jak podają to opisy ;)
Podsumowując ja na razie nie czuję potrzeby kupowania czy tym bardziej zamiany nagrań na te formaty za 4-5 razy większą cenę niż zwykłe CD. Może kupię jedną płytkę dla domowego porównania to wtedy będzie można cos napisać więcej. Może jest w tym też coś o czym pisałem
m kiedyś; o ile róznica miedzy CD i SACD odtwarzanym na UD5007 była oczywista, o tyle na SACD Ki Pearl Lite już nie. Na nim SACD nie brzmią gorzej, ale CD wyraźnie lepiej i nie jestem pewien czy na nim odróżniłbym na ślepo CD od SACD.

A Wy jak to słyszycie?
 
Ostatnia edycja:

przemko77

Well-known member
Bez reklam
XRCD2 - używa prztworników 20 bitowych
XRCD 24 używa przetworników 24 bitowych

Remaster XRCD 2 ukazał się w 2000r (Universal Music Ltd., Hong Kong/JVC, CJVC5483572 )

Wersja SACD "20th Anniversary Edition" ukazała się w dwóch wersjach:
Limited Edition DigiPack (Vertigo/Mercury 9871497)
Regular Edition (Vertigo/Mercury 9871498

Wersja DualDisc
Warner Bros. Records 49377

Najbardziej popularny jest remaster SBM (Super Bit Mapping) z 1996r zremasterowana w Masterdisc w Nowym Jorku przez Boba Ludwiga nawet mam ten album
 
Ostatnia edycja:

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Przesłałem Ci na pocztę link do strony z muzyką K2HD, widziałeś? Czytałem trochę w necie i ktoś pisał że właśnie ten album Dire Straits jest bez rewelacji, za to wychwalali albumy nagrane metodą K2HD. Przetestuj jeszcze jak możesz u siebie te utworki z podanego linku. Mnie się wydaje że jest lepiej, ale poznam tez opinie innych.
 

Lemil

Banned
Po pierwsze - nie podawałem tu nigdy definicji dynamiki.

Po drugie - jeśli się wpisze kwerendę "cd vs sacd sound quality" to jako pierwszy wynik wyszukiwarka wypluwa stronę Human hearing and standard CD Vs. SACD / DVD-A Możemy tam przeczytać w pierwszym poście:

"As to human hearing and the supposed benefits of much higher sampling rates (48 kHz, 96 kHz and higher vs. the standard CD rate of 44.1 khz/16-bit) yes, you are correct. There isn't any point, because the conventional 44.1 kHz sampling rate of standard CD recordings will fully cover the uppermost limits of human hearing. Indeed, after our teen years, most males can't hear anything above 15 kHz. Not that it matters, because there is little or no musical information of importance in those ultra-high frequencies.

The best DVD-A and SACD recordings sound better to many enthusiasts because much greater care is taken in the recording and engineering. Some engineers report that the studio noise floor is improved, which one might expect from a 24-bit recording because each "bit" adds 6 dB of improved signal-to-noise ratio, so a 24-bit recording has a theoretical range of 24 X 6 = 144 dB, compared to CD's 16 bits (96 dB). These formats also permit a bigger dynamic range, but even here, conventional CD will cover the audible dynamic range of the most extreme orchestral or instrumental dynamics. Still, there is a consensus that on SACDs and DVD-A's, miking is superior to accommodate the higher bit rate and number of bits and this trend shouldn't be discouraged.

One fascinating study presented at a recent meeting of the Audio Engineering Society by E. Brad Meyer and David R. Moran, longtime audio enthusiasts and members of the Boston Audio Society, showed that listeners were unable to detect the presence of a 44.1-kHz, 16-bit A-to-D and D-to-A converter when it was inserted as a “filter” in the two-channel analog output from a high-end DVD-A/SACD player. (DVD-Audio uses a 192-kHz/24-bit PCM system and SACD uses Sony’s 1-bit/2.8442 MHz “Direct Stream Digital” system.) The results of the study are published in the Journal of the Audio Engineering Society, September 2007 (Volume 55, Number 9). After hundreds of double-blind listening comparisons, the test subjects who participated were unable to distinguish any change in the SACD or DVD-Audio signals when they were “filtered” by the standard two-channel 16-bit/44.1-kHz CD system, which means that imposing a 44.1-kHz sampling rate and 16-bit dynamic range onto the SACD/DVD-Audio signals in no way degraded the music signals.

This rather controversial study nevertheless confirms my own experience in a casual listening experiment performed in the mixing studios of Chesky Records (co-owner and composer/producer, David Chesky, is a friend) in New York. There were six of us present, all senior editors and writers about sound and recording, and none of us could reliably identify or distinguish 44.1 kHz/16-bit from 96 kHz or higher (24-bit) recordings using identical music sources."

Dla leniwych lub nie znających angielskiego: Autor przypomina słynny eksperyment, który i ja już przytoczyłem (podwójnie ślepy test - porównanie SACD z dźwiękiem przesamplowanym w dół do 16/44,1 kHz gdzie słuchacze nie byli w stanie wskazać czy słuchają oryginalnego SACD czy 16/44,1 kHz) i potwierdza, że jego osobiste doświadczenia są podobne. Ani on, ani żadna inna osoba nie były w stanie wskazać w czasie bytności w studio nagraniowym Chesky Records, czy słuchają 44.1 kHz/16-bit czy 96 kHz/24-bity.
 

lm648

Banned
A wg. mnie to jest hit :)
Dire Straits - 1985/2006 - Brothers In Arms [VINYL] {24-96} {Stan Ricker Dbl LP}
oraz wydanie XRCD SHM-CD Japan
 
Ostatnia edycja:

Lemil

Banned
A czy wy wiecie chociaż co porównujecie? Przecież na 99% wydanie w innym systemie i każde kolejne wznowienie to może być i najczęściej jest inny master. Więc nie ma żadnego sensu porównywać, chyba, że ktoś ma 100% pewność, że oba wydania są identyczne pod względem mastera.

A poza tym już wam pisałem, że w budżetowych odtwarzaczach SACD CD zagra 10-15% gorzej. Nie zmienia to jednak faktu, że obiektywne porównanie systemów wykazuje dobitnie, że nie ma żadnej różnicy w jakości podczas odsłuchu, nie wspominając, że od strony technicznej czy też samej matematycznej zasady digitalizacji również żadnych różnic w jakości nie ma.

CD audio gwarantuje w całym słyszalnym zakresie identyczną jakość jak "gęstsze" formaty. Natomiast różnica w dynamice wynikająca z użycia dłuższego słowa bitowego w praktyce nie jest możliwa do wysłyszenia.
 

gerus6

Active member
Bez reklam
Lemil ja słucham muzyki, a nie czytam ;) proponuję posłuchać Dire Straits w wersji CD oraz w SACD 5,1 i później daj znać jak wrażenia z odsłuchu na tym Twoim nie budżetowym sprzęcie ;)
 

Lemil

Banned
Jeśli chodzi o Dire Straits, to owszem, mam płytę CD Brothers in Arms, jakiś remaster z 1996 roku. Nie bardzo widzę sens, żeby kupować jeszcze jedną płytę...

Natomiast co do winyli. Gdybym zaczął się upierać, że najlepszą jakość, taką najbardziej wierną oryginałowi daje zapis 10 bitowy, to byście mnie wysłali do psychiatry. Niemniej jednak dynamika płyty analogowej to właśnie około 10 bitów!!! I to ma być niedościgły wzorzec jakości odtwarzania. No to po chu_ja nam 24 bity? No?
 
Do góry