Odsłuch kabli głośnikowych

sihborx

New member
I tak właśnie zrobię. Nie ma co się spieszyć. Mam nadzieje, że mnie rozumiecie - już 3 tyg. nic nie zmieniłem .... coś by się chciało dokupić ;)

Dzięki Wam wszystkich za porady...... z każdym postem wiem więcej i przez to wiem ile jeszcze nie wiem ;)
 

Geronimo zx

New member
Witam.Zdecydowanie najpierw spięcie całego systemu a potem zabawa z kabelkami ;-) Jakiś czas temu zakończyłem ten rozdział (choć nie powiem że to koniec ) ;-)
Wstrzymaj się,osłuchaj z nowym zakupem i wtedy spróbuj zmian kosmetycznych.
Powodzenia.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Podzielę się z Wami spostrzeżeniami na temat dwóch urządzeń:
Audioquest Jitter Bug
Filtr szumów danych i zasilania USB AudioQuest JitterBug w specjalnej cenie - Top Hi-Fi & Video Design
pożyczyłem to ustrojstwo. Tylko półgodziny zabawy, ale wymiękłem - chyba tracę słuch. Nie słyszałem żadnego pozytywnego wpływu do komputerowego audio. Słuchałem na flackach, na mp3, zewnętrzną kartę wpinałem bezpośrednio do kompa, poprzez JitterBug, również bezpośrednio wpięty odtwarzacz, testowałem tez rozgałęziacze USB... nie słyszę żadnej różnicy, a w niektórych utworach zamiast słyszeć mniej brudu słyszałem go więcej (więcej szumu, mniej wokalu) - do oddania. W mojej konfiguracji się nie zprawdza.

W salonie natomiast poprosiłem kiedyś o ślepy odsłuch z udziałem Nordost QK1
Akcesoria AV Nordost QK1 w specjalnej cenie - Top Hi-Fi & Video Design
Podkreślam celowo, ze testy były ślepe i to ja miałem wskazać panu z obsługi kiedy i czy są jakieś różnice. Coś tam to daje. 5 razy na 6 zmian udało mi się trafić i wskazać, że jest cieplejszy klimat. Daje to delikatne, ale naprawdę bardzo bardzo niewielkie delikatne ocieplenie klimatu. Jest to już na granicy mojej percepcji, a owo ocieplenie miało miejsce tylko przy najwyższych częstotliwościach. Niestety jak to zwykle jest z "poprawiaczami" prądowymi - kosztem szczegółów. Generalnie była to dużo mniejsza zmiana jak w przypadku kondycjonerów czy kabli zasilających. Wg mnie kompletnie nie warte takiej kasy. Też podziękowałem.

Wg mnie zabawki nie dla mnie :)
 
Ostatnia edycja:

SDman

Banned
W salonie natomiast poprosiłem kiedyś o ślepy odsłuch z udziałem Nordost QK1
Akcesoria AV Nordost QK1 w specjalnej cenie - Top Hi-Fi & Video Design
Podkreślam celowo, ze testy były ślepe i to ja miałem wskazać panu z obsługi kiedy i czy są jakieś różnice. Coś tam to daje. 5 razy na 6 zmian udało mi się trafić i wskazać, że jest cieplejszy klimat. Daje to delikatne, ale naprawdę bardzo bardzo niewielkie delikatne ocieplenie klimatu. Jest to już na granicy mojej percepcji, a owo ocieplenie miało miejsce tylko przy najwyższych częstotliwościach. Niestety jak to zwykle jest z "poprawiaczami" prądowymi - kosztem szczegółów. Generalnie była to dużo mniejsza zmiana jak w przypadku kondycjonerów czy kabli zasilających. Wg mnie kompletnie nie warte takiej kasy. Też podziękowałem.

Wg mnie zabawki nie dla mnie :)

Witam,
szkoda jednak, że źle to zrobiłeś, QK1 jest mniej słyszalny od QV2 oczywiście najlepiej są
słyszalne w parze.
Jak piszesz " Generalnie była to dużo mniejsza zmiana jak w przypadku kondycjonerów czy kabli zasilających" Całkowicie się nie zgodzę ta para daje większe korzyści niż nie jeden
kondycjoner za 10k., a od kabli na 100% większe.

Fajnie by było jakbyś podał jaki sprzęt brał udział w testach, bo może mini wieża :-(.

Pozdr.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Lubię posłuchać takich zabawek i na swoje ucho ocenić czy są warte ceny. Wiem, że QK1 jest mniej słyszalny od QK2, ale nie interesuje mnie na razie większy wydatek, a co dopiero w parze.
W teście były podłączone kolumny Elac FS249 i kable Nordosta Red Dawn, elektronika to Yamaszka a-s seria 1000 lub 2000, (nie pamiętam), Czyli ogólnie system raczej dość jasny, dlatego tym łatwiej powinno być to słyszalne.
Tu zawsze nurtuje mnie jedno pytanie; gdzie jest granica między "polepszeniem", "oczyszczeniem" dźwięku, a zwyczajnym utemperowaniem wyższych częstotliwości? Nie słyszałem jeszcze kondycjonera, który uwydatnia szczegóły :) Zawsze było zupełnie odwrotnie, co skutecznie mnie zniechęcało.
W moim odczuciu powinna być taka różnica jak między słuchaniem płyt z dobrego odtwarzacza BD a CD czyli jednoznacznie słyszalna i faktycznie, odtwarzacz CD "oczyszcza" przekaz, niczego nie dodaje od siebie, nie zmienia barwy, charakteru, nie ociepla, nie rozjaśnia przekazu, przy najmniej w moim odczuciu. Oczywiście może się mylę, ale na razie to nie dla mnie.
 

SDman

Banned
Witam,
słychać wszystko, materiał na jakim stoi sprzęt, czy ma vibrapody, kable, filtry, bezpieczniki również.
Jest to w dużej mierze zależne od pomieszczenia oraz jaki gra sprzęt.
Ale są bardzo "słyszalne" komponenty dla toru audio i do takich zaliczają się wyroby Nordosta QK1, QV2.
Do testu polecam każdemu Peachtree audio Nova może być najsłabsza 65SE,
zmienia się nie do poznania jak ma w zasilaniu powyższe komponenty.

Pozdr.
 

sprezyn

New member
Witam koledzy chce zamowic tellurium q blue glosnikowy pytanie do osób co ich sluchaly czy w tej cenie kupić można coś lepszego mam aktualnie ultralink matrix z atolem in 200 pozdrawiam.
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
To nie są buty, że można kupić lepsze lub gorsze.:p Oczywiście mozna sugerować się parametrami, jak np. czystość miedzi, ale w tej kwestii Matrix 2 też ma 6N. Trzeba po prostu podpinać pod sprzęt i słuchać, bo nawet ten sam kabel w innym zestawieniu moze zagrać całkiem inaczej. Często nawet trafiałem na wpisy że kabel za 10zł zagrał komuś lepiej niż taki za 50 zł, więc nie ma reguły. Q blue ponoć fajny kabelek, ale z tego co pamiętam częściej chłopaki testowali i chwalili serię wyżej - Q black. Ja należę do tych osób które coś tam słyszą w kablach, ale nie na tyle żeby wywalać dużą kasę i mnie też wystarcza Ultralink.
 

SternQuest

New member
Tak jak kolega wyżej pisze, najlepiej dobrać pod sprzęt, ja mam Tellurium Q Blue i jestem zadowolony, ale zanim je wybrałem wypożyczyłem za kaucją pięć innych kompletów i testowałem. Dobierałem też pod inny ampli niż mam obecnie, ale też Onkyo. Te mi najbardziej podpasowały. Z obecnym też dobrze grają , ale może gdybym zaczął testować wybrałbym coś innego. Niewiadomo. Jeżeli chodzi o kable to różnice dźwięku są nieduże, decydują niuanse, dlatego jest ważny dłuższy spokojny odsłuch, najlepiej w domu. Q Blue to najtańsze kable głośnikowe podobno audiofilskiej marki Tellurium. Nie miałem okazji posłuchać Q Black. Ale napewno grają super,cena niestety też dużo wyższa, może kiedyś przy lepszych kolumnach zainwestuję też w droższe kable i napewno Q Black wezmę pod uwagę.
 
Ostatnia edycja:

SternQuest

New member
A z jakimi kabelkami kolego porownywales ?
Powiem Ci kolego że już nie pamiętam, wtedy się tak bardzo tym nie interesowałem, kupowałem pierwsze kino, właściciel salonu muzycznego wybrał mi kilka kompletów kabli abym sobie posłuchał i sam się przekonał czy jest różnica, pamiętam tylko że były to kable w przedziale od 30-150 pln/mb. Teraz kiedy złapałem już bakcyla pewnie bym zapamiętał. Ostatnio testowałem trochę interkonektów, ale o tym będę pisał w innym wątku Słuchawki AKG K712 PRO.
 

rafa@rafa

Active member
Bez reklam
To jeszcze bym poprosił o jakieś streszczenie charakterystyki najlepiej w porównaniu do czegoś innego.

Szukam czegoś co mogłoby zaskoczyć możliwościami mojego QED Genesis. Ale bez przeginania z ceną.
 

rafa@rafa

Active member
Bez reklam
Właśnie mam na testach Audioquest Rocket 88.

Piękna gęsta średnica, bardzo gładkie organiczne wokale. Dużo detalu.
Poszerzona i pogłębiona scena.
Lekko przygaszony na górze. Choć to może być częściowo wina bardzo kiepskich wtyków.
Trochę dodaje górnego basu.

Te cechy oczywiście w odniesieniu do mojego QED Genesis.
 
Do góry