Eksperymentuję z komputerem, specjalnie nienajlepszym
Pentium 4, 1GB Ram, Karta Video nVidia 64MB, dysk 100GB.
Nic rewelacyjnego, sprzęt ma 5 lat i do tej pory słuzył jako reserwowy serwer firmy. Uznalismy ze "czas na śmietnik", więc na nim eksperymentuję.
Streaming dla muzyki(mp3), filmy(.m2ts i avi), obrazy (tif i jpg) obsługuje u mnie Windows Media Player z Windows 7.
Na poprzednich wersjak windows (XP i Vista) były różne, nie chcę tu i opisywać, niedogodności.
Tak czy inaczej zadawalające efekty osiągam na Windows 7.
Sony w laptopach Vaio, Samsung do telewizorów dodają swój serwer Streamowy. Oba testowałem i uważam że choć są niezłe, to ja wolę ten WMP z Windows 7.
Mam takie obserwacje. Nie ma zadnego problemu z muzyką i obrazami.
Problemy z Video są następujace.
1. filmy nawet m2ts transkodowane są do MPEG-2 a więc jakość jest mniej niż "średnia"
2. Jeżeli telewizor podłczam przez kabel ETHERNET, wideo idzie OK,
3 jeżeli przez router WiFi to
- DLNA telewizora "nie widzi niektorych plików Video", im wyższa rozdzielczość(duże pliki tym trudniej je widzi. Zalezy to od aktualnej prędkości sieci WiFi. Aby się o tym przekonać postawiłem w firmie kilka serwerów DLNA na Windows 7.
Na każdym nagrałem te same pliki
Teraz przegladam za pomoca pilota od telewizora pliki wideo na tych serwerach. Z jednego kompa, stojacego najbliżej, wszystkie pliki widzi i odtwarza.
Z drugeigo tylko niektore-małe.
Z trzeciego nie widzi żadnych, daje napis że podany folder nie ma plików do wyświetlenia.
Z tego kompa, którego plików video "nie widzi", jak puszczam pokaz slajdow, około 5000 jpegów, to co jakiś czas, co 15-20 minut, wywala napisy typu
-brak kontaktu z serwerem,
- obraz ma nieprawidłowy format,
- nie mozna odtworzyć tego pliku, wczytuję następny.
Wyraźnioe widać że jakość i predkość połaczenia ma kluczowe znaczenie dla komfortu odtwarzania.
Wyobraźcie sobe taki scenariusz.
-Nowy Telewizor z DLNA,
- tydzień przygotowń serwera DLNA. Kopiowanie plików, zdjęć, muzyki i filmów,
- podłączenie przez WiFi,
- wreszcie piątek, masz gości i
- urządzasz pokaz w salonie, najpierw filmy z wakacji,
pierwszych dwóch nie widzi a jedyny odtwarza w jakości skandalicznej na TV 52" (mpeg-2),
- czas na slajdy, po 5ciu minutach "brak kontaktu z serwerem"
Trudno o lepszą okazję do naigrywania się z Ciebie i Twojego nowego telewizora. Zwłaszcza że Twoi goście płci męskiej to zawistnicy i wyśmiewacze.
Zapomnij na razie o pokazie filmów, jak chcesz to pokaż im wakacyjne wspomnienia z Blu-Ray-a. Tu nie musisz bać się niespodzianek.
Pokaz slajdów przez kabel ethernet, z kompa w innym pokoju.
Ładnie wygląda i robi wrażenie fakt że masz ładnie ponazywanych kilkanaście folderów (nazwa typu 2009 czerwiec Nowy Jork), z ktorych mozesz oglądać fotografie, puszczać pokazy slajdów w całości lub tematycznie z podkładem muzycznym.
W trakcie podawania drinków, telewizor pokazuje Twoje zdjęcia jak ramka do zdjęc, nie przeszkadza gościom w rozmowie i umożliwia pilnowanie, abyś do drinków nie skąpił alkoholu.
Masz pełen sukces! :krol:
Dodatkowo, ja mam ten serwerkomputer "cichy" i stoi za telewizorem, klawiatura i mysz radiowo przez USB, mogę więc na ekranie Tv, wybierając wejście Komputer Pc, pokazać paniom, koleżankom żony internet na ekranie 52" telewizora. W tym celu rezerwuję w piątek bilety do multikinaa, oglądam wiadomosci na onet.pl i na koniec wchodzę na naszą klasę i oddaję mysz jednej z pań. Do końca przyjecia siedziała z myszką w garści, jej mąż wyraźnie mnie nie polubił.
To "full success" :krol: :krol:
Pentium 4, 1GB Ram, Karta Video nVidia 64MB, dysk 100GB.
Nic rewelacyjnego, sprzęt ma 5 lat i do tej pory słuzył jako reserwowy serwer firmy. Uznalismy ze "czas na śmietnik", więc na nim eksperymentuję.
Streaming dla muzyki(mp3), filmy(.m2ts i avi), obrazy (tif i jpg) obsługuje u mnie Windows Media Player z Windows 7.
Na poprzednich wersjak windows (XP i Vista) były różne, nie chcę tu i opisywać, niedogodności.
Tak czy inaczej zadawalające efekty osiągam na Windows 7.
Sony w laptopach Vaio, Samsung do telewizorów dodają swój serwer Streamowy. Oba testowałem i uważam że choć są niezłe, to ja wolę ten WMP z Windows 7.
Mam takie obserwacje. Nie ma zadnego problemu z muzyką i obrazami.
Problemy z Video są następujace.
1. filmy nawet m2ts transkodowane są do MPEG-2 a więc jakość jest mniej niż "średnia"
2. Jeżeli telewizor podłczam przez kabel ETHERNET, wideo idzie OK,
3 jeżeli przez router WiFi to
- DLNA telewizora "nie widzi niektorych plików Video", im wyższa rozdzielczość(duże pliki tym trudniej je widzi. Zalezy to od aktualnej prędkości sieci WiFi. Aby się o tym przekonać postawiłem w firmie kilka serwerów DLNA na Windows 7.
Na każdym nagrałem te same pliki
Teraz przegladam za pomoca pilota od telewizora pliki wideo na tych serwerach. Z jednego kompa, stojacego najbliżej, wszystkie pliki widzi i odtwarza.
Z drugeigo tylko niektore-małe.
Z trzeciego nie widzi żadnych, daje napis że podany folder nie ma plików do wyświetlenia.
Z tego kompa, którego plików video "nie widzi", jak puszczam pokaz slajdow, około 5000 jpegów, to co jakiś czas, co 15-20 minut, wywala napisy typu
-brak kontaktu z serwerem,
- obraz ma nieprawidłowy format,
- nie mozna odtworzyć tego pliku, wczytuję następny.
Wyraźnioe widać że jakość i predkość połaczenia ma kluczowe znaczenie dla komfortu odtwarzania.
Wyobraźcie sobe taki scenariusz.
-Nowy Telewizor z DLNA,
- tydzień przygotowń serwera DLNA. Kopiowanie plików, zdjęć, muzyki i filmów,
- podłączenie przez WiFi,
- wreszcie piątek, masz gości i
- urządzasz pokaz w salonie, najpierw filmy z wakacji,
pierwszych dwóch nie widzi a jedyny odtwarza w jakości skandalicznej na TV 52" (mpeg-2),
- czas na slajdy, po 5ciu minutach "brak kontaktu z serwerem"
Trudno o lepszą okazję do naigrywania się z Ciebie i Twojego nowego telewizora. Zwłaszcza że Twoi goście płci męskiej to zawistnicy i wyśmiewacze.
Zapomnij na razie o pokazie filmów, jak chcesz to pokaż im wakacyjne wspomnienia z Blu-Ray-a. Tu nie musisz bać się niespodzianek.
Pokaz slajdów przez kabel ethernet, z kompa w innym pokoju.
Ładnie wygląda i robi wrażenie fakt że masz ładnie ponazywanych kilkanaście folderów (nazwa typu 2009 czerwiec Nowy Jork), z ktorych mozesz oglądać fotografie, puszczać pokazy slajdów w całości lub tematycznie z podkładem muzycznym.
W trakcie podawania drinków, telewizor pokazuje Twoje zdjęcia jak ramka do zdjęc, nie przeszkadza gościom w rozmowie i umożliwia pilnowanie, abyś do drinków nie skąpił alkoholu.
Masz pełen sukces! :krol:
Dodatkowo, ja mam ten serwerkomputer "cichy" i stoi za telewizorem, klawiatura i mysz radiowo przez USB, mogę więc na ekranie Tv, wybierając wejście Komputer Pc, pokazać paniom, koleżankom żony internet na ekranie 52" telewizora. W tym celu rezerwuję w piątek bilety do multikinaa, oglądam wiadomosci na onet.pl i na koniec wchodzę na naszą klasę i oddaję mysz jednej z pań. Do końca przyjecia siedziała z myszką w garści, jej mąż wyraźnie mnie nie polubił.
To "full success" :krol: :krol:
Ostatnia edycja: