Auro-3D.

Snikers89

New member
Bez reklam
Albo mi sie zdaje albo sorroundy cos slabo albo wogole nie graja. Fakt nie podlaczylem jeszcze sorround high bo czekam na kable ale czy to ma znaczenie ?
 

firestorm7

Well-known member
Bez reklam
Kolego, wszystko to trzeba zrobić jak się należy. Skoro u innych działa i są zadowoleni.
To tak, jak chcielibyśmy słuchać Atmosa, bez sufitowych. A ustawienia w ampli?
 
Ostatnia edycja:

Bipo

Active member
Bez reklam
No ja mam jeszcze z tyłu trochę miejsca tylko kwestia przesunięcia boków w stronę balkonu, tylko to się wiąże z kolejnym wierceniem, panowie dajcie znać gdzie najlepiej boczne dać, może ktoś testował, z znalezionych informacji wnioskuję, że najlepszym położenie bocznych górnych i dolnych to montaż na ścianie i ustawienie po skosie z tyłu głowy
Darek zaleca się po skosie i to jest najbardziej optymalne ustawienie dla 5.1. Nie z boku a ni z tyłu tylko po skosie kat ok 110 stopni. Dlaczego ponieważ :
- ustawienie głośników z tyłu robi Ci się dziura pomiędzy płynnym przejściem np. od frontu lewo do tylnego głośnika. Przykład jedzie samochód w TV po lewej stronie na Ciebie, słyszysz go w przednim lewym potem długo nic i dopiero za plecami. Dlatego w stawili boczne aby uzupełnić ta pustkę.
- jeśli ustawisz z boku ja tak miałem przez wiele lat, to tracisz caly efekt który powinien się znajdować za plecami. Przykład leci samolot od TV na ciebie, słyszysz go od czoła potem z boku a jak poleciał za plecy masz go cały czas w bocznych kolumnach co nie jest prawda.
Dlatego w przypadku braku możliwości zainstalowania w domowych warunkach 7.1. Ustawia się je po skosie do miejsca odsłuchowego. Obecnie tak mam i to jest kolosalna różnica na plus. ;-) Wiele osób nie ma możliwości tak zainstalować tych kolumn dlatego że na ogół mają sofy przysuniete do samej ściany bo warunki lokalowe nie pozwalają lub żona na odjechanie z sofą min.ten 1m do przodu. Ty masz ta możliwość. .. ;-)
 

darekrocznik

New member
Będę kombinował, przesunę kanapę do przodu i może nie będzie wielkiego skosu ale zawsze. Dajcie link lub modele dobrze brzmiących płaskich głośników sufitowych
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Darek jeśli zamontujesz głośnik sufitowy bez jego zabudowy tj. zrobienia Skrzyneczki z wygluszeniem to taki głośnik zagra kiepsko. I nieważne czy kupisz głośnik za 100zł cz 1000zł. Niestety to jest duża wada głośników instalacyjnych. Jak dobrze widziałem na zdjęciach to masz już sufit podwieszany, wiec rozwalanie go i robienie od nowa tylko po to aby zamontować 1 głośnik troszkę się miją się z celem... ale jak złapałeś bakcyla na Auro i głos Boga to jest jeden patent.. ;-)
Jeden kolega podsunął mi pewien patent na zrobienie takiej pseudo zabudowy, mianowicie wywiercasz otwór pod głośnik, następnie wkladasz dysze od pianki montażowej i pakujesz ją na około otworu tak że po zastygnieciu tworzy się skorupa a w okół otworu komora. . ;-) Niewiem czy to się sprawdza, nie próbowałem ale jakiś patent tam jest.. ;-)
Ponadto jeśli chodzi o patent na przepychanie kabelka w zabudowanym suficie jest taki (sprawdzony u mnie przez elektryka). Kupujesz najmniejsze koryto maskujące na kabel, wkładasz go do środka, drugi koniec wyjmujesz ok.4cm. Zaklejasz tasma tak aby się nie schował do środka i masz gotowa prowadnice. Wywiercaż z boku w suficie w zabudowie k-g otwór fi 60. Wkładasz gotowa prowadnice z kablem i przepychasz go np. Na środek sufitu tam gdzie ma być głośnik . Jak się pojawi nad otworem, chwytasz obcęgami i wyciągasz kabelek. ;-) Otwór z boku w który wkładałeś prowadnice z kablem zaślepiasz białą zaślepka biórkową i po kłopocie... ;-)
 
Ostatnia edycja:

darekrocznik

New member
Sposoby dobre, tylko cały czas sie zastanawiam, czy gra warta świeczki, miedzy oryginalnym sufitem a regipsem mam 8 cm, wrzucenie jakieś obudowy z płaskim głośnikiem - trochę mało a czy ta pianka coś da ? Sufitowy w Auro powinien być nad głową czy w połowie pomiędzy przednimi a słuchaczem ?
 

Snikers89

New member
Bez reklam
Nie wiem jak ten glos boga chodzi w Auro ale slyszalem jak to dziala w dolby atmos i fajna sprawa. Ale czy robota i demolka sie oplaca ? To juz twoja decyzja.
Dla mnie lipa ze jeden z subwooferow musi byc odlaczony. Smieszne troche jak pozostaja mi konaly od frontow wide i od sorrpund back.
 

firestorm7

Well-known member
Bez reklam
Nie wiem, jak Kolega skonfigurował swoje Auro, ale jedynymi, niewykorzystanymi terminalami głośnikowymi są tylko Surround Back przy 9.1.
 

firestorm7

Well-known member
Bez reklam
Szkoda, że Kolega nie czytał wątku. Tak. Wykorzystuje wzmacniacze ampli.

No cóż. Jeżeli Kolega jest rozczarowany bezczynnością niektórych kanałów, to pozostaje jedynie przesiąść się na Atmosa. ;) Poza tym widzę, że Koledze nie bardzo „leży” Auro - nie wnikam z jakich przyczyn. Zdaje się też, że zarysowała się pierwsza statystyka. Wliczając w to mnie wygląda na to, że co czwarty użytkownik Auro, może być niezadowolony. ;)

Wracając do tematu. Mając chwilę samotności w domu, bez rodziny, przysiadłem nad tematem i ponownie skalibrowałem system. I teraz to jest to. Po prostu bajka. Wcześniej, po kalibracji, nie wiele zmieniałem w ustawieniach sądząc, że lepiej nie będzie. Jakże się myliłem. Chodzi o to, że nie można wszystkiego zostawiać tylko i wyłącznie kalibracji Audyssey i ślepo wierzyć, w jego doskonałość.
 

Snikers89

New member
Bez reklam
Poki co jeszcze nie wystawiam opini dla Auro 3d. Czekam na kable zeby podlaczyc gorne sorroundy. Wtedy zrobie kalibracje i testy. Wtedy dopiero mozna snuc opinie.
 

Snikers89

New member
Bez reklam
Normalna rzecza jest ze opinie wystawia sie dopiero jak wszystko jest podlaczone jak nalezy.
Wtedy testy na upmixa i cos nagrane w Auro. I oczywiscie oorownanie do Dolby atmos z upmixem i nagranym. Wtedy zobaczymy w co warto isc.
 

darekrocznik

New member
Szkoda, że Kolega nie czytał wątku. Tak. Wykorzystuje wzmacniacze ampli.

No cóż. Jeżeli Kolega jest rozczarowany bezczynnością niektórych kanałów, to pozostaje jedynie przesiąść się na Atmosa. ;) Poza tym widzę, że Koledze nie bardzo „leży” Auro - nie wnikam z jakich przyczyn. Zdaje się też, że zarysowała się pierwsza statystyka. Wliczając w to mnie wygląda na to, że co czwarty użytkownik Auro, może być niezadowolony. ;)

Wracając do tematu. Mając chwilę samotności w domu, bez rodziny, przysiadłem nad tematem i ponownie skalibrowałem system. I teraz to jest to. Po prostu bajka. Wcześniej, po kalibracji, nie wiele zmieniałem w ustawieniach sądząc, że lepiej nie będzie. Jakże się myliłem. Chodzi o to, że nie można wszystkiego zostawiać tylko i wyłącznie kalibracji Audyssey i ślepo wierzyć, w jego doskonałość.
Można wiedzieć co zmieniłeś ?
 
Do góry