Zmiana frontów..na początek :)

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Krzysztof własnie myślę, że się liczy.

Też myślę że obudowa ma znaczenie ,chociażby w przypadku pasywnego układu chłodzenia .Weźmy taki Burmester 101 ma piękną obudowę z polerowanego aluminium ,nie nagrzewa się tak bardzo, ale widać każdy odcisk palca to mały minus tego luksusu :)


114819burmester.jpg
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Krzysztof własnie myślę, że się liczy. Ten Creek nieprzypadkowo dobrze gra.
Miałem na myśli to, że jest wiele sprzętów droższych, z większą, wyższą obudową sugerującą bardziej dostojny sprzęt, z lepszymi bebechami, lepiej wyglądający, robiący lepsze wrażenie, ale słabiej grający. Ja spojrzysz w linki które wkleiłem, są tam fotki z otwartą obudową. Raczej jest gęste upakowanie, potężne trafo, a powietrza mało. Mimo to, zagrało to bajecznie :)
Nie lubię słuchać sprzedawców, bo zazwyczaj wciskają marketingowe kity, ale gość powiedział coś, co utkwiło mi w głowie; Creek to mała firma, gdzie takie zabawki robią jeszcze ludzie z pasją, którym jeszcze zależy na dobrym dźwięku przede wszystkim. Na drugim końcu są marki-giganty (w 90% jesteśmy ich posiadaczami na tym forum), a tam robi się sprzęty pod sprzedaż kontrolowaną przez księgowych, dźwięk jest drugorzędny. Dlatego robi się dużą obudowę, która sprawia duże wrażenie, nawet wciska się do środka niewiele poprawiające brzmienie elementy, które ładnie jednak wyglądają w specyfikacji...
Dziś dla mnie nie istotnie jest czy ma takie a nie trafo, czy ma dual mono, czy obudowę na pół metra. Ma grać tak, by mi się podobało, a wyglądać może jak stary Radmor ;)
.
Krzysztof, Henry to kiedy zamawiacie 100A?
Już pisałem, dla mnie to objawienie, nie słyszałem dotychczas lepiej grającego wzmaka do 10 tys. zł. Gdybym był na kupnie, decyzja już by zapadła, ale póki co muszę żyć z tym co mam ;)
 
Ostatnia edycja:

lobos

New member
Bez reklam
Też myślę że obudowa ma znaczenie ,chociażby w przypadku pasywnego układu chłodzenia .Weźmy taki Burmester 101 ma piękną obudowę z polerowanego aluminium ,nie nagrzewa się tak bardzo, ale widać każdy odcisk palca to mały minus tego luksusu :)

114819burmester.jpg
...i nie daj Boże każdą ryskę widać strasznie.
Pewnie po jakimś czasie to nawet od szmatki do kurzu byłoby widać ;-)
 

Henry

Active member
Bez reklam
Krzyśkowi bardziej chodziło, że nie wielkość ma znaczenie ;)
a serio, obudowa jest bardzo solidnie wykonana, żadnych plastików jak w Marantzach :D
 

sihborx

New member
ale gość powiedział coś, co utkwiło mi w głowie; Creek to mała firma, gdzie takie zabawki robią jeszcze ludzie z pasją, którym jeszcze zależy na dobrym dźwięku przede wszystkim. Na drugim końcu są marki-giganty (w 90% jesteśmy ich posiadaczami na tym forum), a tam robi się sprzęty pod sprzedaż kontrolowaną przez księgowych, dźwięk jest drugorzędny. Dlatego robi się dużą obudowę, która sprawia duże wrażenie, nawet wciska się do środka niewiele poprawiające brzmienie elementy, które ładnie jednak wyglądają w specyfikacji...

pamiętam, pamiętam te słowa :)

Krzyśkowi bardziej chodziło, że nie wielkość ma znaczenie ;)
a serio, obudowa jest bardzo solidnie wykonana, żadnych plastików jak w Marantzach :D

nie wież w to! Wielkość zawsze ma znaczenie!!!! Wtedy mówi się : MAŁY ALE WARIAT !!!!:p
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Szczelinowe rysują płyty ;-)
A tak serio to prezentuje się ten Creek fajnie.

Właśnie do szczelinowych nie mam przekonania.

Paweł, czasu już nie wystarczyło :(
ale wszystko przed Tobą, czekamy na opis ;)

Jak posłucham dam znać.


Miałem na myśli to, że jest wiele sprzętów droższych, z większą, wyższą obudową sugerującą bardziej dostojny sprzęt, z lepszymi bebechami, lepiej wyglądający, robiący lepsze wrażenie, ale słabiej grający. Ja spojrzysz w linki które wkleiłem, są tam fotki z otwartą obudową. Raczej jest gęste upakowanie, potężne trafo, a powietrza mało. Mimo to, zagrało to bajecznie :)
Nie lubię słuchać sprzedawców, bo zazwyczaj wciskają marketingowe kity, ale gość powiedział coś, co utkwiło mi w głowie; Creek to mała firma, gdzie takie zabawki robią jeszcze ludzie z pasją, którym jeszcze zależy na dobrym dźwięku przede wszystkim. Na drugim końcu są marki-giganty (w 90% jesteśmy ich posiadaczami na tym forum), a tam robi się sprzęty pod sprzedaż kontrolowaną przez księgowych, dźwięk jest drugorzędny. Dlatego robi się dużą obudowę, która sprawia duże wrażenie, nawet wciska się do środka niewiele poprawiające brzmienie elementy, które ładnie jednak wyglądają w specyfikacji...
Dziś dla mnie nie istotnie jest czy ma takie a nie trafo, czy ma dual mono, czy obudowę na pół metra. Ma grać tak, by mi się podobało, a wyglądać może jak stary Radmor ;)

Już pisałem, dla mnie to objawienie, nie słyszałem dotychczas lepiej grającego wzmaka do 10 tys. zł. Gdybym był na kupnie, decyzja już by zapadła, ale póki co muszę żyć z tym co mam ;)

Pełna zgoda :)

Krzyśkowi bardziej chodziło, że nie wielkość ma znaczenie ;)

To wszystko wyjaśnia :D
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Sihborx, gratki z nowego sprzętu. Nie śledzę wątku na bieżąco, ale wklej całość i pokaż jak to się prezentuje w naturze.
Masz dwa systemy KD/Stereo, czy duet z ampli?
 

sihborx

New member
@ Paweł
Daj znać koniecznie bo też się nim interesowałem jednak coraz bardziej się zastanawiam czy nie rzucić się na jakiegoś strumieniowca .....
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Właśnie do szczelinowych nie mam przekonania.

Rotel stosuje szczelinowy system w swoich nowych odtwarzaczach płyt ,ale nie tylko on .W ogóle w nowych odtwarzaczach zauważyłem taki trend ,że nawet jak jest szuflada to bardzo cienka 3/4 cala

Taka mała ciekawostka - na zdjęciu które wkleiłem ,pod Burmesterem stoi odtwarzacz firmy Kaleidescape ,w ogóle urządzenia tej firmy robią dużą karierę u naszych zachodnich sąsiadów tam też jest zastosowany szczelinowy system .W jednym z modeli tego producenta płytę wkłada się pionowo ,w takim przypadku napęd musi być naprawdę wysokiej klasy

371615kaleidoscape.jpg
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Ten Kaleidescape to przewartościowany kombajny, głównie pod KD.
Świetna sprawa, nie podlega dyskusji, ale można inaczej i taniej.
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Bardziej mi chodziło aby pokazać sposób wkładania płyty ,nie pamiętam abym gdzieś widział pionowy szczelinowy system
W ogóle myślę że zrezygnowanie z szuflady to dobry pomysł ,gdyż sama szuflada jest źródłem drgań ,pamiętam starsze modele Arcama gdzie szuflada była wyłożona aksamitem ,albo Sony modele ES gdzie szuflada była zespolona razem z napędem ,dobrym przykładem są też top-loadery

Zamykając temat Kaleidescape ,to model odtwarzacza z wcześniejszego zdjęcia ma 6TB dysk mniej więcej starczy na zgranie 900 płyt DVD ,a serwer tej firmy ma dysk 24TB - praktycznie można nagrać całe Polskie Radio :krol:
 
Do góry