Witam,
ogolnie jak w temacie. Ponad rok temu sie przeprowadzilem, niedawno kupilem do salonu wymarzony telewizor (zreszta ez przy pomocy forumowiczow
) i przyszla pora na rozszerzenie zestawu. Z tym ze zestaw stereo juz posiadam. Jest to: wzmacniac Pioneer A400X, odtwarzacz CD NAD 502, kolumny Audiowave 121 podstawkowe, kable cable talk oraz glosnikowe Van Den Hul (sprzet stary jak swiat ale gra niezle). Jak widac kolumny to monitory i to bedize moje pierwsze pytanie odnosnie zestawu kina domowego czy w ogole sie beda do tego nadawac ale to pozniej....
Pokoj okolo 20m2 chociaz tutaj tez jest problem ze idzie bardzo w szerokosc czyli mniej wiecej dlugosc ponad 5 metrow a szerokosc 3,5 metry. W dodatku sciana gdize jest telewizor i glosniki ma 180 cm (dalej jest przedpokoj)co przy odleglosci sluchania 5 metrow nie daje szerokeij sceny... Kolejnym miinusem jest przylegajacy aneks kuchenny 10 metrow i dalej schody do gory gdize jest open space. Dzwiek wiec niestety ucieka no ale na to nie ma rady....
Mysle ze w moim obecnym zestawie na pewno chcialbym wymienic wzmacniacz ale to jest wlasnie pytanie do forumowiczow. CO lepiej? Kupic lepszy amplituner ktory bedize tez dobry w stereo czy tanszy amplituner z pre outem i do tego wzmacniacz. Mi wydaje sie ze lepszym rozuiwazaniem bedize ten drugi wariant.
Ogolnie co do ceny to amplituner, nowy wzmacniacz i kolumny (nie wiem czy fronty tez zmieniac czy czostawic to co mam) to chcialbym zmiescic sie max 8-9 tysiecy.
Jak zestaw bedize wykorzystywany? Najwiecej muzyka mysle ponad 50% moze ponad 60% Slucham duzo klasyki: solo fortepian, takze muzyka symfoniczna, koncerty fortepianowe ale takze jazz akustyczny czy Jean Michael Jarre oraz wokale typu Mariah Carrey a rano przed praca po prostu na dzien dobry puszczam to co leci na Vivie czy MTV Lubie tez Pink Floyd, U2 tak wiec przekroj jest spory...Na pewno czego nie slucham to ciezki rock czy metal....Oprocz tego mysle 25% kino domowe a reszta PS3.
Wzmacniacze - moje typy to:Marantz PM6003 badz 7004 (duza roznica w brzmieniu?), NAD C326, Cambridge Audio Azur 740A, Rotel RA-05, Xindak XA-6950V badz najwyzej Naim Nait 5i. Bardizej budzetowo Audiolab 8000S. I tutaj tez pytanie do forumowiczow. Czy warto zaplacic 4k pln za Naima? Czy bedzie to rzeczywiscie taka roznica niz w Marantzie czy Audiolabie?
Odtwarzac CD - tutaj mysle pozostac na razie przy swoim wysluzonym NADzie 502 no chyba ze ktos napisze ze to grzech laczyc Naima z takim sprzetem... Tak czy inaczej na odtwarzacz CD zbieralbym pozniej....
Amplituner - no i tutja pytanie. Wydaje mi sie ze jesli oddzielnie mialbym wzmacniacz to nie ma co szarpac sie na niewiadomo jaki amplituner. Kwestia zeby mial pre out. Myslalem o Yamaha RX - V767. Czy Harman Kardon AVR 155 lub 255 ma pre out? Duzo dobrego cyztalem o tym ostatnim ale zakladam ze odsluchujac w tej samej cenie wzmacniacz stereo ten drugi zawsze wypadnie lepiej.... Mam racje?
Kolumny - no i tutaj pojawia sie chyba najwiekszy problem. Dodatkowo oczywiscie beda zalezaly w pewnym stopniu od wzmacniacza.... Pytanie podstawowe czy kupowac nowe fronty czy po prostu moje Audiowave monitory moga zostac i po prostu dokupic jakies dobrego suba do kina ? No i jakies przyzwoite glosniczni na tyl czy tez wymieniac wsyzstko?
Jesli chodzi o glosniki (jesli je jednak kupowac i wymieniac) to myslalem o Monitor Audio RX8 ( na tyl RX2), Kefy IQ70, badz Eposy M22I. Co radzicie? Macie jakies inne typy? No i pytanie czy zostawic na fronty moje obecne kolumny czy jednak nie.... Sa naprawde muzykalne chociaz oczywiscie wiadomo ze brakuje troche basu czasem.... Natomiast maja super srednice i wysokie tony ktorych moze czasem jest za duzo ale wydaje mi sie ze moze to byc wina wzmacniacza ktory wprawdzie jest bardzo selektywny i ma duzo szczegolow ale jest rozjasniony....
Konczac te rozwazania dochodzi jeszcze jedna kwestia. Moze pytanie lamerskie ale jesli chodzi o kino domowe nie mam zadnego doswiadczenia. Otoz jesli chodzi o tyl to kanapa jest dosunieta do samej sciany i nie ma szans zeby ja przysunac blizej a w zwiazku z tym tylne glosniki mialbym praktycznie w jednej linii z uszami.... Nie stalyby za mna ale na rowni ze mna. Czy w takiej sytuacji w ogole dadza jakis efekt i jest sens na taki zestaw z tylnymi glosnikami czy raczej w ogole to sobie darowac i moze po prostu dokupic do zestawu stereo suba i nie kombinowac. Wiadomo ze nie bedize to prawdziwe kino domowe ale pytanie czy tylne glosniki w jednej linii z moja glowa dadza jakis efekt przestrzeni?
Przepraszam za nieco chaotycznego maila ale mam nadzieje ze wszystko jest w miare jasne Z gory dziekuje za sugestie i podpowiedzi. Dodam tylko ze oczywisice tez dokupie jakis odtwarzacz BR ale to juz nie problem. Oprocz tego z kina korzystalbym glownie z kanalow filmowych Cyfry + i HBO. Wszystko w HD.
Pozdrawiam
P.S. Nadmienie tez ze nie mam cisnienia zeby wszystko od razu kupic. Lepiej dluzej kompletowac ale porzadny sprzet Moge zaczac od wzmacniacza i ampli do kina a potem suba a reszta glosnikow pozniej badz w ogole tylko wzmacniacz i sub jesli uznacie ze w mojej sytuacji opisanej powyzej tylne glosniki nic mi nie dadza...
ogolnie jak w temacie. Ponad rok temu sie przeprowadzilem, niedawno kupilem do salonu wymarzony telewizor (zreszta ez przy pomocy forumowiczow
) i przyszla pora na rozszerzenie zestawu. Z tym ze zestaw stereo juz posiadam. Jest to: wzmacniac Pioneer A400X, odtwarzacz CD NAD 502, kolumny Audiowave 121 podstawkowe, kable cable talk oraz glosnikowe Van Den Hul (sprzet stary jak swiat ale gra niezle). Jak widac kolumny to monitory i to bedize moje pierwsze pytanie odnosnie zestawu kina domowego czy w ogole sie beda do tego nadawac ale to pozniej....Pokoj okolo 20m2 chociaz tutaj tez jest problem ze idzie bardzo w szerokosc czyli mniej wiecej dlugosc ponad 5 metrow a szerokosc 3,5 metry. W dodatku sciana gdize jest telewizor i glosniki ma 180 cm (dalej jest przedpokoj)co przy odleglosci sluchania 5 metrow nie daje szerokeij sceny... Kolejnym miinusem jest przylegajacy aneks kuchenny 10 metrow i dalej schody do gory gdize jest open space. Dzwiek wiec niestety ucieka no ale na to nie ma rady....
Mysle ze w moim obecnym zestawie na pewno chcialbym wymienic wzmacniacz ale to jest wlasnie pytanie do forumowiczow. CO lepiej? Kupic lepszy amplituner ktory bedize tez dobry w stereo czy tanszy amplituner z pre outem i do tego wzmacniacz. Mi wydaje sie ze lepszym rozuiwazaniem bedize ten drugi wariant.
Ogolnie co do ceny to amplituner, nowy wzmacniacz i kolumny (nie wiem czy fronty tez zmieniac czy czostawic to co mam) to chcialbym zmiescic sie max 8-9 tysiecy.
Jak zestaw bedize wykorzystywany? Najwiecej muzyka mysle ponad 50% moze ponad 60%
Slucham duzo klasyki: solo fortepian, takze muzyka symfoniczna, koncerty fortepianowe ale takze jazz akustyczny czy Jean Michael Jarre oraz wokale typu Mariah Carrey a rano przed praca po prostu na dzien dobry puszczam to co leci na Vivie czy MTV Lubie tez Pink Floyd, U2 tak wiec przekroj jest spory...Na pewno czego nie slucham to ciezki rock czy metal....Oprocz tego mysle 25% kino domowe a reszta PS3.Wzmacniacze - moje typy to:Marantz PM6003 badz 7004 (duza roznica w brzmieniu?), NAD C326, Cambridge Audio Azur 740A, Rotel RA-05, Xindak XA-6950V badz najwyzej Naim Nait 5i. Bardizej budzetowo Audiolab 8000S. I tutaj tez pytanie do forumowiczow. Czy warto zaplacic 4k pln za Naima? Czy bedzie to rzeczywiscie taka roznica niz w Marantzie czy Audiolabie?
Odtwarzac CD - tutaj mysle pozostac na razie przy swoim wysluzonym NADzie 502 no chyba ze ktos napisze ze to grzech laczyc Naima z takim sprzetem... Tak czy inaczej na odtwarzacz CD zbieralbym pozniej....
Amplituner - no i tutja pytanie. Wydaje mi sie ze jesli oddzielnie mialbym wzmacniacz to nie ma co szarpac sie na niewiadomo jaki amplituner. Kwestia zeby mial pre out. Myslalem o Yamaha RX - V767. Czy Harman Kardon AVR 155 lub 255 ma pre out? Duzo dobrego cyztalem o tym ostatnim ale zakladam ze odsluchujac w tej samej cenie wzmacniacz stereo ten drugi zawsze wypadnie lepiej.... Mam racje?
Kolumny - no i tutaj pojawia sie chyba najwiekszy problem. Dodatkowo oczywiscie beda zalezaly w pewnym stopniu od wzmacniacza.... Pytanie podstawowe czy kupowac nowe fronty czy po prostu moje Audiowave monitory moga zostac i po prostu dokupic jakies dobrego suba do kina ? No i jakies przyzwoite glosniczni na tyl czy tez wymieniac wsyzstko?
Jesli chodzi o glosniki (jesli je jednak kupowac i wymieniac) to myslalem o Monitor Audio RX8 ( na tyl RX2), Kefy IQ70, badz Eposy M22I. Co radzicie? Macie jakies inne typy? No i pytanie czy zostawic na fronty moje obecne kolumny czy jednak nie.... Sa naprawde muzykalne chociaz oczywiscie wiadomo ze brakuje troche basu czasem.... Natomiast maja super srednice i wysokie tony ktorych moze czasem jest za duzo ale wydaje mi sie ze moze to byc wina wzmacniacza ktory wprawdzie jest bardzo selektywny i ma duzo szczegolow ale jest rozjasniony....
Konczac te rozwazania dochodzi jeszcze jedna kwestia. Moze pytanie lamerskie ale jesli chodzi o kino domowe nie mam zadnego doswiadczenia. Otoz jesli chodzi o tyl to kanapa jest dosunieta do samej sciany i nie ma szans zeby ja przysunac blizej a w zwiazku z tym tylne glosniki mialbym praktycznie w jednej linii z uszami.... Nie stalyby za mna ale na rowni ze mna. Czy w takiej sytuacji w ogole dadza jakis efekt i jest sens na taki zestaw z tylnymi glosnikami czy raczej w ogole to sobie darowac i moze po prostu dokupic do zestawu stereo suba i nie kombinowac. Wiadomo ze nie bedize to prawdziwe kino domowe ale pytanie czy tylne glosniki w jednej linii z moja glowa dadza jakis efekt przestrzeni?
Przepraszam za nieco chaotycznego maila ale mam nadzieje ze wszystko jest w miare jasne
Z gory dziekuje za sugestie i podpowiedzi. Dodam tylko ze oczywisice tez dokupie jakis odtwarzacz BR ale to juz nie problem. Oprocz tego z kina korzystalbym glownie z kanalow filmowych Cyfry + i HBO. Wszystko w HD.Pozdrawiam
P.S. Nadmienie tez ze nie mam cisnienia zeby wszystko od razu kupic. Lepiej dluzej kompletowac ale porzadny sprzet
Moge zaczac od wzmacniacza i ampli do kina a potem suba a reszta glosnikow pozniej badz w ogole tylko wzmacniacz i sub jesli uznacie ze w mojej sytuacji opisanej powyzej tylne glosniki nic mi nie dadza...