Connie1 napisał:Witam wszystkich forumowiczów.
Właśnie zamierzam się na zestawik KD do kwoty ok. 8000 PLN.
Preferencje muzyka/DVD - 60/40. Pomieszczenie - 20 m2.
Podglądam Forum od jakiegoś (raczej dłuższego) czasu i moje wnioski są następujące:
Onkyo TX-SR605 + Denon DVD-1940 + Denon DCD-700AE
JBL ES 80 + JBL ES 20 + JBL ES 25C + JBL ES 150P
... jak widać zaszaleć za tą kwotę nie sposób, chyba w dobrym kierunku idzie ujarzmienie moich marzeń
Jeśli w końcu się zdecyduje, to mam nadzieję, że znajdzie się miejsce w kolejce u Blackninjiii
Pozdrawiam
P.S.
Nie dodałem, iż muzyka raczej poważna (duży zakres instrumentów). A jeśli już filmy, to sprzęt z odpowiednimi dekoderami (sądzę, że 605 + 1940 ma już to co trzeba).
Connie1 napisał:Sądzę, że stereo wymaga więcej niż film - czy jakość kolumn (szczegółowość dźwięku) może być minusem przy KD? Przy IQ to chyba w 8.000 się nie zmieszczę... jak rozpocznę od pułapu IQ7 to nawet na pewno
orhm, najgorsze jak trzeba sobie odpuścić - też zaczynałem wysoko od KEFaW sklepie umówiłem się, że go podłączą pod kef iq7, bo jeszcze nie miałem kolumn, by go sprawdzić w domu. Podłączyli. Przyszedłem, włączyłem kilka kawałków, w tym muzykę poważną. Człowiek sklepowy, fan stereo, analogu itp - włączył tryb pure stereo i zostawił mnie sam na sam z 875. Zamknałem oczy, dałem się ponieść muzyce w tak durnych warunkach (brak pomieszczenia odsłuchowego). Po chwili barziej poczułem niż usłyszałem ruch wokół siebie. Otworzyłem oczy - fan stereo stanął obok i słuchał. Za chwilę dołączył drugi pracownik. Skrzypce były skrzypcami, pojedyncze uderzenie w klawisz fortepianu - tym, czym być powinno, akord - bajką, a cisza - nieprzeniknioną. To, co działo się z muzyka było po prostu FASCYNUJĄCE. Zmieniłem płytę. Techno takie ambitniejsze. Potem coś standardowego - Clannad. Potem trochę przypadkowej muzyki. Zaklnę - cholera, to co wyprawiały te kolumny z 875 to była magia. Sen sie skończył, na 5.1 kefa nie stać mnie teraz. Zabrałem ampli i pojechałem do domu.
Connie1 napisał:orhm, najgorsze jak trzeba sobie odpuścić - też zaczynałem wysoko od KEFa