Sprzęcik w końcu dotarł w czwartek, tak jak wcześniej pisałem wybór padł na HK255 + zestaw Monitor Audio z BR5 + BR1 + BRCL10 + BRW10
Po złożeniu i skalibrowaniu, z głośników popłynęła miła dla ucha muzyka. Obawiałem się, że do mojego pokoju to i tak wygórowany zestaw, a tutaj wielki zdziwienie - nawet przy głośnym nastawieniu muzyka brzmi bardzo przyjemnie dla ucha. No jest jednak małe "ale"... współczuję sąsiadom
Później na tapetę poszedł Jean Micheal Jarre... jednym słowem WOW, na stereo fajnie się tego słuchało, a na głośnikach 5.1 to już mały odlot
A propos filmów, to HK radzi sobie świetnie, na razie obejrzałem tylko 2 filmy - mało czasu, mało czasu... no ale mam już cały zestaw filmów sensacyjnych do obejrzenia
Sprzęcik prezentuje się wizualnie bardzo fajnie dla oka, a jak włączy się to i dla ucha też jest mały odlot
No jest jednak małe ale - amplituner bardzo grzeje się. Początkowo DVD postawiłem na amp i to był mały błąd, gdyż w ten sposób ograniczyłem obieg powietrza i można było poparzyć się lekko od amp. Później zaryzykowałem i amp postawiłem na DVD. O dziwo takie małe niepozorne DVD49 wytrzymało ciężar amplitunera. W ten sposób amp nie ma ograniczonego obiegu powietrza. Grzeje się nadal, ale nie aż tak, aby się poparzyć. Reasumując mam nowy fajny grzejnik, który nawet gra
Tak więc moje poszukiwania sprzętu zakończyły się sukcesem
Teraz pozostają mi wydatki na płyty....
Jeszcze raz wielkie dzięki dla tego forum i jego użytkownikom oraz oczywiście dla
Blackninja