Panie/Panowie. Przeczytałem kilkanaście artykułów na tym forum w podobnym temacie, ale każdy trochę odbiega od moich potrzeb.
Chcę kupić zestaw kina domowego. Możemy założyć, że mam tylko TV.
Potrzebuję odtwarzacz BD i zestaw głośników, ewentualnie dodatkowy wzmacniacz.
Sytuacja wygląda tak. Salon z aneksem, jakieś 20m2. Za ścianą dzieciaki.
Nie mam potrzeby słuchać bardzo głośno, ale chcę żeby dobrze brzmiało.
Główne przeznaczenie to filmy (70%) i muzyka (30%). Konsolę pomijam.
Dobrze jakby było wbudowane radio.
Układ pokoju jest taki, że umieszczenie na stałe tylnych satelit jest raczej niemożliwe, więc skłaniam się ku zestawowi 2.1. Bardziej przemawiają do mnie osobne kolumny niż soundbar, ale to może kwestia tego czego udało mi się doświadczyć na żywo. Z proponowanych tutaj rozważam HK SB26 i Philips Fidelio E5. Wydaje mi się, że najlepszą opcją byłoby kupienie odtwarzacza, amplitunera, dwóch kolumn i subwoofera. Wtedy byłaby możliwość ewentualnej rozbudowy w przyszłości. Jednak z tego co zdążyłem przeczytać, w moim budżecie (czyli maksymalnie 3 tys.) nie ma co o tym myśleć. Plus wspominacie, że brak głośnika centralnego może być dostrzegalny.
Tak dla określenia moich zdolności/wymagań słuchowych. Miałem okazję dzisiaj posłuchać zestawów (płyta z muzyką):
kino-domowe-sony-bdv-e4100
kino-domowe-sony-bdv-nf7220
Pierwszy wg mnie grał wystarczająco dobrze w średnich i wysokich tonach, ale słaby bas (o ile był dobrze ustawiony).
Drugi miał przyzwoity bas, ale same głośniki już były słabsze i ich wygląd nie zachwycał (trochę jak zestaw komputerowy).
Poradzicie coś?
Chcę kupić zestaw kina domowego. Możemy założyć, że mam tylko TV.
Potrzebuję odtwarzacz BD i zestaw głośników, ewentualnie dodatkowy wzmacniacz.
Sytuacja wygląda tak. Salon z aneksem, jakieś 20m2. Za ścianą dzieciaki.
Nie mam potrzeby słuchać bardzo głośno, ale chcę żeby dobrze brzmiało.
Główne przeznaczenie to filmy (70%) i muzyka (30%). Konsolę pomijam.
Dobrze jakby było wbudowane radio.
Układ pokoju jest taki, że umieszczenie na stałe tylnych satelit jest raczej niemożliwe, więc skłaniam się ku zestawowi 2.1. Bardziej przemawiają do mnie osobne kolumny niż soundbar, ale to może kwestia tego czego udało mi się doświadczyć na żywo. Z proponowanych tutaj rozważam HK SB26 i Philips Fidelio E5. Wydaje mi się, że najlepszą opcją byłoby kupienie odtwarzacza, amplitunera, dwóch kolumn i subwoofera. Wtedy byłaby możliwość ewentualnej rozbudowy w przyszłości. Jednak z tego co zdążyłem przeczytać, w moim budżecie (czyli maksymalnie 3 tys.) nie ma co o tym myśleć. Plus wspominacie, że brak głośnika centralnego może być dostrzegalny.
Tak dla określenia moich zdolności/wymagań słuchowych. Miałem okazję dzisiaj posłuchać zestawów (płyta z muzyką):
kino-domowe-sony-bdv-e4100
kino-domowe-sony-bdv-nf7220
Pierwszy wg mnie grał wystarczająco dobrze w średnich i wysokich tonach, ale słaby bas (o ile był dobrze ustawiony).
Drugi miał przyzwoity bas, ale same głośniki już były słabsze i ich wygląd nie zachwycał (trochę jak zestaw komputerowy).
Poradzicie coś?