wina "N"-ki
Najwidoczniej zaniki głosu to wina telewizji N. Kiedy podpisywałem umowę o korzystaniu z N-ki nikt mnie nie uprzedzał,że mogą wystąpić takie problemy. Nie wiem jak komu ale mnie to bardzo przeszkadza,kiedy trzeba się domyślać poszczególnych słówek... Zastanawiam się nad reklamowaniem tej wady jak i nad odstąpieniem od umowy.Czy ktoś z was próbował zrezygnować z usłóg N-ki z tego powodu? Jeśli tak to z jakim skutkiem...