zamiana kolumn surrand na pełnowymiarowe

[mors111]

tak mnie ostatnio korci aby pomyśleć nad zmianą kolumn surrand ( central + satelity ) na jakieś bardziej pełnowymiarowe tak abym mógł w amplitunerze nastawić wszystkie kolumny na full band

obecna jakie posiadam to Wharfedale WH
-centralny ma basiki 2x10cm i ma bass reflex
-tylne mają też basiki 2x10cm bez BR

w amplitunerze ( Onkyo 609 ) mam nastawione odcięcie na 80hz ( THX tak zaleca ) na kolumny efektowe
pokój mam dość spory ( 30m2 + wnęka z kominkiem 10m2 )
sub Dali AW-8 w kinie świetnie daje radę w tym pokoju ( do muzyki nie używam ) nastawiony na odcięciu 80hz
kolumny frontowe to Visaton DIY , z bardzo nisko schodzącym basem jak na przetwornik 17cm ( od 35hz) , i na nie wogóle nie narzekam ( w przeciwieństwie do żony , bo basu mam za dużo i to za niskiego , być może to kwestia pokoju i drewnianej podłogi na legarach )

czy zmiana kolumn "efektowych" z większymi przetwornikami i pasmem przenoszenia zdecydowanie niższym ( obecne WH mają od 80hz ) coś zmieni

nie wiem jaki najniższy koszt musiał bym wydać ( im taniej tym lepiej ) i czy samą zmianą coś zyskam

założenia mam takie aby central miał jak największe przetworniki ( dobrze grające ) w miarę dobrej cenie , podobnie jak tylne kolumny

pytanie czy dużo zyskam w kinie domowym , aczkolwiek na obecne nie narzekam
czy stosuje się w kinie wszystkie kolumny full band ?

 

[przemko77]

W przypadku wysokiej jakości kina domowego to taka wymiana ma sens ,widziałem takie instalacje w których pracowały kolumny pełnopasmowe (wszystkie takie same) problemem mogą być warunki lokalowe , jeżeli głośniki będą upchnięte gdzie bądź to taka instalacja nie ma sensu ,gdyż nie poprawi to jakości przekazu

 

[mors111]

czytając na szybko parametry głośników centralnych i tak większość ma pasmo przenoszenia wyższe od 60-70hz ( obecna mam od 80hz )

ale czasami słuchając muzyki w trybie "all chanel stereo" , mam wrażenie że głośniki "efektowe" mogły by grać o wiele lepiej ( amplituner ma spory zapas mocy ) i dawać więcej niższego basu , jednak w kinie jak dla mnie są OK , choć i tutaj czasami brak bardziej basowego głosu lektora

 

[przemko77]

Parametry to jedno ,a odsłuch to drugie nie należy zbyt serio traktować wszystkiego co napisze producent - to po pierwsze
Po drugie - jeżeli jesteś zadowolony z dźwięku ,przestrzeń budowana jest sugestywnie ,dźwięki nie siedzą w głośnikach to nie bardzo widzę sens dokonywania zmian ,przecież nawet w kinie nie chodzi o to ,żeby wytworzyć duże poziomy głośności i łomotu ,jest coś takiego jak neutralność ,przejrzystość,muzykalność i raczej tym się należy kierować.