czy ktos ma JBL 190 oraz BX6 ?? moze porównanie małe ??
U mnie grają Studio 190. Z każdym tygodniem poznajemy się lepiej. Super kolumny do kina, super do muzyki elektronicznej. Kiedyś pisałem, że na moje SŁABE MUZYCZNIE uszy, wydaje mi się, że średnica (czyli głównie wokal - tak to rozumiem) jest trochę wycofana. Słychać bas, słychać treble, ale wokale nawet mocnych babeczek (Adele, Lana del Rey) są mniej "piorunujące". Jakby trochę ginęły za górą i dołem. Ale też słyszałem, że taka jest właśnie charakterystyka JBLa. U mnie one grają na Onkyo, które też jest raczej kinowe.
Zatem nie polecam nikomu szukającemu fajnego wokalu typu Whitney Houston, Adele, Mariah Carey, Sade, Cesaria Evora czy Eve Mendez. Tzn. nie jest tak, że jest tragedia - nawet nie jest źle, ale na innych kolumnach na pewno wokal będzie bliżej słuchacza. Mój kuzyn mnie odwiedził w sobotę i pierwsze pytanie jakie zadał "a gdzie jest średnica?". Właśnie tego pytania się po nim spodzewałem, ale... nie w pierwszych 20 sekundach odsłuchu ;P
Natomiast jeśli szukasz czegoś do kina, do muzyki elektronicznej, czegoś mocnego, łatwo napędzalnego, dającego nawet namiastkę odczuć jak z subem (proszę mnie tutaj nie opluwać - napisałem NAMIASTKĘ) to bardzo dobry wybór. Do tego można je znaleźć w super niskich cenach. Są też bardziej kulturalnie ułożone Studio 180 (były w MM za 649 zł sztuka). Ja za 190 zapłaciłem 899 za sztukę. Podkreślam więc, że porównywanie 190 z BXami to trochę szkodzenie JBLom - to inna półka cenowa raczej. Nawet Oli 40 są wyraźnie droższe.
Zatem wniosek. Super kolumny w kategorii "głośnik". Natomiast w kategorii "stereo dla wymagającego słuchacza" już nie błyszczą. Ja na szczęście do tej kategorii nie należę ;P Mam nadzieję, że pomogłem.