a owszem słuchałem różnica w mocy ale moim zdaniem 500 wypada lepiej od 700 miałem dwa koła na wzmaka miałem brać 700 ale poodsłuchu stwierdziłem że nie warto, ciekawostka w 500 są złocone terminale głośnikowe zresztą to 500 otrzymała 5 gwiazdek na what.hifi a nie 700 ale to już nie chodzi o gwiazdki bo znimi różnie bywa, powiem tak miałem kupić 700 wziołem 500 i jestem zadowolony, miałem jakiś czas denona 710 ae, cambridge audio, nada i rotela, porównywałem chyba z miesiąc to wszystko, mi w kazdym bądz razie najlepiej pasowała 500 yamahy a co do porównania 500 z 700 to najlepiej porównac do do sytuacji słuchawek sennheisera czyli hd 600 tańszych i hd 650 droższych z czego hd 600 lepsze.
jak się przekonałem nie tylko na tym przykładzie yamahy czy słuchawek czasami jest tak że to co droższe nie zawsze jest lepsze
Pozdrawiam w razie jakichś można do mnie śmiało zadzwonić, tel podam na priv
Podoba mi się ta Yamaszka chociaż z odsłuchów to wybrałem NAD 316BEE. Słuchalem Yamahy a-s 500 zaraz potem z tymi samymi kolumnami MA RX2 i Dynaudio DM 2/7. Lepiej wypadł NAD. Ale jeszcze nie podjąłem decyzji...
nie zaprzeczam nad jest w porzadku to bardzo dobry wzmacniacz sam słuchałem, wiadomo ze nad zagra np z MA RX2 ładnie a yamaha nie ładnie lub odwrotnie jednym słowem zalezy co do czego podłączymy ja ze swojej strony moge polecić yamahe, moze to nieistotne ale 10 kg wagi coś tam mu dało
oddzielne radiatory dla lewego i prawego kanału, solidne zasilanie, no i nie jest to najtańszy wzmak z yamahy a to ze coś tam dostał na what.hifi to tez nieistotne, dla mnie wazne było jak gra, chociaż długo myślałem nad nadem jednak wybrałem yamahe
no i jeszce jedno yamaha gra inaczej niż nad oba graja dobrze dylemat polega co komu bardziej odpowiada