Wzmacniacz do 1,5 tys. (używka) z opcją 2 różnych źródeł jednocześnie

RwVision

New member
Witam

Potrzebuję pomocy w wyborze wzmacniacza stereo, który będzie mógł odtworzyć na kanale A i B, dwa różne źródła dźwięku. W "zwykłym" ampli Pioneera mam taką opcję, jednak czy coś takiego jest możliwe w nowszych wzmacniaczach marantz/denon/yamaha?

Oprócz tego głównego zadania, chciałbym:

- Zmieścić się do ok. 1,5 tys. za używkę
- Ciepłej barwy dźwięku, sporo dołu + wysokie tony (dlatego nie wiem czy bardziej "dostojne" marantze nie odpadają tutaj). Nie lubię dudnienia, jednak uwielbiam odczuwać bass w każdym możliwym momencie ścieżki dźwiękowej.
- Jeśli multichannel we wzmaku odpada, to możemy pomyśleć o dobrym ampli, jednak tak naprawdę potrzebuję tylko i wyłącznie poprowadzenia dobrego dźwięku na 2 kanałach, bez żadnych bajerów.

Jeśli ktoś znajdzie czas i opisze swoje propozycje/opinię na ten temat, będę bardzo wdzięczny. Może ktoś ma coś ciekawego akurat na sprzedaż:)

Obecnie siedzę na Pioneer VSX-516 + monitory Jamo 93c, uzupełnione Rel'em T5. Na dźwięk naprawadę nie narzekam, jednak zmiana na jakikolwiek wzmacniacz powinna dać ciekawszy efekt. W przyszłości pewnie wezmę się za większe fronty + Rel t 7/9.

(Jesli ktoś chciałby się pozbyć Rel'a t7/t9, także chętnie rozważę ofertę)
 
Ostatnia edycja:

RwVision

New member
Czyli rozumiem, że nie istnieją żadne, które eksperymentowały z 4 kanałami, tak jak amplitunery?

No i poza ty, chętnie poznałbym jakieś typy do mojego opisu:) Nawet pomijając główne pytanie.
 

RwVision

New member
Nie nie - chodzi dokładnie o obsługę 2 różnych kanałów stereo jednocześnie z jednego wzmacniacza. Coś jakby ampli 4.0, bez żadnych dekoderów dźwięku.

Pewnie nie ma takiego sprzętu, ale jestem ciekaw - także co konkretnie by przeszkadzało w takim rozwiązaniu?
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Trzeba poszukać na portalach ogłoszeniowych ,koszt myślę że nie będzie wysoki .Do tego szpulowy magnetofon kwadro .....i przenosisz się a lata 70-te- zupełnie jak w filmie

Tylko nie wiem ,co masz zamiar z tym robić .Będziesz naraz puszczać muzykę z dwóch różnych źródeł ,czy bardziej Ciebie interesuje sposób przetwarzania dźwięku .W przypadku kwadrofonii są nawet specjalnie przygotowane nagrania oraz całe płyty
 

RwVision

New member
Mojego zestawu używam 50% do muzyki i 50% do gier/filmów. WSZYSTKO leci bezpośrednio z komputera poprzez osobne kanały i w nim ustawiam kodowanie audio jak i różnice w głośności kanałów. Także wszystkie dekodery dts, prologic etc., wejscia hdmi, usb, audio, których jest coraz więcej w ampli, nie są mi wcale potrzebne. Podłączając audio z pc przez optyka dało mi tylko gorszy efekt i brak zmiany ustawień w menedżerze dźwięku. Swoją drogą, dużo także zależy od posiadanej płyty głównej.

W kinie używam i będę używał tylko 4.1, więc pomyślałem czy zamiast kupna nowego ampli, nie lepiej kupić wzmaka, który powinien dać lepszy wydźwięk na fronty. A skoro to tylko 4 kanały, to zainteresował mnie główny wątek tego tematu:)

Jednak chyba najlepszym rozwiązaniem będzie posiadanie ampli do kina i wzmacniacza do muzyki, lub po prostu porządniejszy ampli. Jak myślicie? Czy naprawdę czuć aż tak dużą różnicę pomiędzy amplitunerem a wzmacniaczem, z przedziału cenowego powyżej ok. 2 tys?
 

collider

New member
Bez reklam
Wpisz na youtube quadraphonic receiver i jest kilka takich urzadzen min. Marantza, Pioneera. Sa to juz jednak leciwe konstrukcje.
 

RwVision

New member
Coś takiego prezentuje się naprawdę pięknie. Sprzęt 40-sto letni, a wyglądem bije niektóre obecne designy.

Jednak na razie chyba muszę szukać czegoś innego. Jakie, oprócz marantza brać pod uwagę wzmacniacze do ok. 1,5 tys - zakładając, że szukam sprzętu używanego? Ewentualnie ampli.

Tak jak pisałem w pierwszym poście - interesuje mnie raczej ciepły, basowy wydźwięk.
 

Attachments

  • Marantz model 4300 receiver.jpg
    Marantz model 4300 receiver.jpg
    357,2 KB · Wyś: 40

RwVision

New member
Polećcie jakieś proszę, albo odeślijcie mnie do przeszukiwania forum, bo porządniejszego sprzętu nigdy nie miałem okazji testować.

Cały czas przewijają się wątki marantz, denon, yamaha, jednak nie wiem czego dokładnie oczekiwać po nich, a w szczególności do porównania ze wzmacniaczami.
 

Henry

Active member
Bez reklam
Przejdź się do salonu audio i posłuchaj amplitunerów w przedziale cenowym 2-3 tyś, a następnie szukaj ich odpowiedników wśród używek.
Półkę, dwie wyżej od tego co masz obecnie- denon X2100/ X3100; Marantz SR5009; Onkyo 646; Yamaha 779; Pioneer 924 (w górę); HK 270/370, może coś z Cambridge Audio- 351R
 

RwVision

New member
Dzięki Henry

Tak trzeba będzie zrobić, jestem ciekaw co tu w Szczecinie zastanę na miejscu. Tak czy inaczej, bez testu w domowym zaciszu sprawdzę jedynie różnicę sprzętem.

A coś z samych wzmacniaczy? Są jakieś felerne modele, na które nawet nie patrzeć?
 

RwVision

New member
A teraz patrząc na Cambridge Audio Azur 540A V2, wyczytałem takie coś:

"Z ciekawostek należy wymienić, że ten model wyposażony jest w komplet gniazd, który umożliwia po dokupieniu zewnętrznych paneli sterowniczych stworzyć na bazie wzmacniacza system multiroom."

"Zależnie od tego czy posiadany wzmacniacz obsługuje Poziom1 czy Poziom2 można słuchać tej samej lub różnej muzyki w miejscu zainstalowania sprzętu hi-fi oraz maksymalnie dwóch innych pomieszczeniach."

Czyli widać, że we wzmacniaczach także bawiono się w opcję multi-room, o której wspominałem. Ktoś może w to bardziej wnikał?
 

Henry

Active member
Bez reklam
Przyzwyczajony jesteś do Pionka, więc zobacz model 924, jest to wyższy model od posiadanego obecnie, dodatkowo masz tam pre-out, więc jak z czasem znowu zacznie ci brakować tego czegoś, dokupisz wzmacniacz stereo też Pioneera A30 lub A50 i będziesz miał porządny zestaw.
Amplituner - 924- możesz kupić nowy poniżej 2 tyś zł, więc posłuchaj i rozważ.
Z tymi używkami może być różnie, możesz trafić perełkę lub szrot, chyba, że znajdziesz od kogoś zaufanego/pewnego....
 

RwVision

New member
Po przemyśleniu na spokojnie, to tak naprawdę potrzebuję tylko nowego wzmaka i takiego będę poszukiwał. Dźwięk na tyłach może jak najbardziej zostać na obecnym ampli, a wyjście pre-out nie jest mi wcale potrzebne. Wszystko i tak idzie z kompa przez osobne chinche. Wiec np. w takim 924, byłby to tylko dodatkowy problem, bo widzę, że nie ma on osobnych wejsc chinch, tylko hdmi albo optyka.

Także panowie, jeśli jeszcze ktoś czyta ten wątek jaki wzmacniacz wybrać? Boję się, że marantz może być dla mnie za mało basowy, mam dobrą ofertę na denona PMA-720AE, a z kolei Cambridge Audio podobają mi się w wyglądzie (za to ponoć grają dość "twardo").
 
Do góry