Witam
Posiadam zestaw HK255 + komplet Jamo 606 + Jamo SUB 250. Ponieważ nie jestem zadowolony z tego jak gra JAMO myślę się nad wymianą na coś mocniejszego, bardziej kinowego. Wspomniany JAMO ponoć jest OK, ale w moim pomieszczeniu kompletnie się nie sprawdza. Od razu mówię, że testowałem go w praktycznie każdym możliwym położeniu i niestety nie byłem zadowolony. Miałem tez przez chwilkę Magnata (bodajże 202A), ale ten całkiem sobie nie radził (za mało mocy). Generalnie mam bardzo duży problem z nagłośnieniem salonu. Pewnie przez otwarte bardzo duże przejście do kuchni, gdzie praktycznie można to traktować jako całość (czyli 40m2). Bas najmocniej (i najlepiej) jest odczuwalny w okolicach prawego frontu (drewnianych drzwi). To samo w kuchni, ten sam narożnik (patrząc na foto lewy górny).
Rozważam następujące opcje:
1. Używany Paradigm ps-1200 v1 (nie wiem czy wersja będzie miała duże znaczenie) - słuchałem go wielokrotnie i wiem co potrafi. Mam możliwość kupna poniżej 1200 zł (z wymienionym zawieszeniem na nowe).
2. Paradigm DSP-3100 - nowy, teraz cena w wielu miejscach 1699zł - to absolutnie maksymalny pułap cenowy
3. Coś jeszcze innego? Polecany KLIPSCH R-112SW? Tylko to nie ten zakres cenowy. I pytanie czy lepszy od dwóch poprzedników?
Proszę o pomoc, głównie czy warto zastanowić się nad używanym PS-1200. Czy te nowsze konstrukcje różnią się czymś mocno (w sensie brzmienia) od sprawdzonego PS-1200? Wiadomo inne wzmacniacze (pewnie w większości cyfrowe), ale co więcej? Proszę nie zrozumieć mnie,że upieram się przy starym sprzęcie, ale czy faktycznie coś nowego zagra lepiej? Moje kolumny mają ponad 11 lat sprawują się jak po zakupie. Zawieszenia w stanie idealnym. A zdarzało im się czasem grać na pełny regulator.
Pozdrawiam
Tomek
Posiadam zestaw HK255 + komplet Jamo 606 + Jamo SUB 250. Ponieważ nie jestem zadowolony z tego jak gra JAMO myślę się nad wymianą na coś mocniejszego, bardziej kinowego. Wspomniany JAMO ponoć jest OK, ale w moim pomieszczeniu kompletnie się nie sprawdza. Od razu mówię, że testowałem go w praktycznie każdym możliwym położeniu i niestety nie byłem zadowolony. Miałem tez przez chwilkę Magnata (bodajże 202A), ale ten całkiem sobie nie radził (za mało mocy). Generalnie mam bardzo duży problem z nagłośnieniem salonu. Pewnie przez otwarte bardzo duże przejście do kuchni, gdzie praktycznie można to traktować jako całość (czyli 40m2). Bas najmocniej (i najlepiej) jest odczuwalny w okolicach prawego frontu (drewnianych drzwi). To samo w kuchni, ten sam narożnik (patrząc na foto lewy górny).
Rozważam następujące opcje:
1. Używany Paradigm ps-1200 v1 (nie wiem czy wersja będzie miała duże znaczenie) - słuchałem go wielokrotnie i wiem co potrafi. Mam możliwość kupna poniżej 1200 zł (z wymienionym zawieszeniem na nowe).
2. Paradigm DSP-3100 - nowy, teraz cena w wielu miejscach 1699zł - to absolutnie maksymalny pułap cenowy
3. Coś jeszcze innego? Polecany KLIPSCH R-112SW? Tylko to nie ten zakres cenowy. I pytanie czy lepszy od dwóch poprzedników?
Proszę o pomoc, głównie czy warto zastanowić się nad używanym PS-1200. Czy te nowsze konstrukcje różnią się czymś mocno (w sensie brzmienia) od sprawdzonego PS-1200? Wiadomo inne wzmacniacze (pewnie w większości cyfrowe), ale co więcej? Proszę nie zrozumieć mnie,że upieram się przy starym sprzęcie, ale czy faktycznie coś nowego zagra lepiej? Moje kolumny mają ponad 11 lat sprawują się jak po zakupie. Zawieszenia w stanie idealnym. A zdarzało im się czasem grać na pełny regulator.
Pozdrawiam
Tomek