Wybór suba: Velodyne vs Dynaudio

profi

Member
Sprzedałem starego suba, przyszedł czas na wybór czegoś lepszego.
W zasadzie wybrałem już Velodyne CHT-10Q, ale na allegro widzę używanego Dynaudio SUB 300.
Cena nowego Dynaudio to ok 5.000zł a Velodyne 2.300zł
Moje pytanie jest takie: warto ryzykować i kupić używanego Dynaudio czy może nówkę Velodyne'a?
Pokój do ok. 22m2
 

mat74

Well-known member
Bez reklam
to ja "wrzuce" ci jeszcze jedna propozycje- nie namawiam cie,sugeruje tylko zainteresowanie sie tym bo opinie na avforum ta firma ma bardzo dobra a w Polsce jest praktycznie nie znana !
jest to angielska firma wykonujaca suby wylacznie na zamowienie , wiec trzeba sie liczyc niestety z czasem oczekiwania do 1 miesiaca ,nie ma jednak problemu z dostawa do Polski, ceny ma naprawde dobre, opinie na wspomnianym forum sa entuzjastyczne i jest czesto polecana jako bardzo dobra alternatywa.ich najwyzszy model to 50 kg klocek z 12" membrana napedzany 300w wzmacniaczem -cena 437 £

http://www.bkelec.com/HiFi/Sub_Woofers.htm
 

hawk11

New member
@mat74
Tylko Peerlessy pasują bardziej do kina niż do muzyki. Schodzą nisko ale za to są mulaste. Do muzyki się nie nadają. Głośniki pasują do obudów BR lub z MB. Do muzyki to raczej inne głośniki np. Mivoc HCM 12, Dayton RSS315HF-4. Czyli wychodzi na DIY.;-)
Ceny są niezłe.
 
Ostatnia edycja:

profi

Member
Sun jest mi potrzebny głównie do filmów.
Aktualnie wybór subwoofera zawężony został do:
Velodyna CHT-10Q lub CHT-12Q.
Pomieszczenie to ok. 20m2 więc wydaje się że 10Q były lepszy, ale ... no nie wiem, zastanawiam się czy nie warto dopłacić do 12Q.
 

Kaszan

New member
Velodyne w kinie też się sprawdzi. To na tyle uniwersalny sub, że bardzo dobrze się spisze zarówno w muzyce jak i kinie. Może nie tak dobrze jak 50kg klocek DIY ale z drugiej strony to sprawdzony sprzęt, kupiony w Polsce z gwarancją i osłuchany przez forumowiczów. Na 20m 10Q sobie poradzi bez większych problemów.
 

mat74

Well-known member
Bez reklam
tak jak mowie nieslyszalem tych subow- polegam na opiniach "miejscowych" hd-maniakow a mozecie mi wierzyc ,ze dla nich "koszty" oznaczaja inne wydatki niz w Polsce...;)
jesli maja cos kupic dobrego ,to kupuja dobre...
ta firma jest bardzo popularna na forum i mozna wrecz powiedziec ze w przyjacielskich stosunkach z szefostwem...
kupuja te suby pomimo ,ze nie maja pilotow, roznych trybow "z klawisza" itp. - to tak w kwesti "renomy"
co gwarancji- firma wysyla wlasnorecznie robione wyroby po calej europie napewno, nie wiem czy nie po swiecie.na wszelkie maile od uzytkownikow, czy tez potencjalnych uzytkownikow odpowiada dyrektor ,przesylajac np. w razie pytan o odcien obudowy jej fragmenty jako wzornik...
myslisz ,ze pozostawiaja swojego klienta bez gwarancji i "opieki" ?!
kupujesz robiony specjalnie dla ciebie ,recznie wyrabiany sprzet przez angola....;)

troche to przypomina zakupy innego recznie robionego sprzetu- rollsa......:D
 

Kaszan

New member
Wierzę, że tak jest i wcale tego nie neguję;) Mówiąc o gwarancji chodziło mi raczej o wszystkie zabiegi potrzebne do jej realizacji, czyli wysyłanie kilkudziesięciokilogramowej paczki do UK, czasy oczekiwania itd. Nie neguję też, że taki sub zagra lepiej od Velodyne ale ja niestety ze swoim "szczęściem" do drogich zakupów już bym się na niego nie zdecydował...:)
 

maniek_ls400

New member
Sprzedałem starego suba, przyszedł czas na wybór czegoś lepszego.
W zasadzie wybrałem już Velodyne CHT-10Q, ale na allegro widzę używanego Dynaudio SUB 300.
Cena nowego Dynaudio to ok 5.000zł a Velodyne 2.300zł
Moje pytanie jest takie: warto ryzykować i kupić używanego Dynaudio czy może nówkę Velodyne'a?
Pokój do ok. 22m2
Cześć,
na gwiazdkę kupiłem sobie właśnie CHT-10Q (napisz na priv - dostałem dobrą cenę). Mój amplituner to Onkyo TX-SR703, pokój ok.28m2. Velodyne maxymalnie jest rozkręcany (przy filmie Dzień niepodległości) do 50 w swojej skali 0-80 i autentycznie, że żonka musiała trzymać garnki na kuchni, bo w trakcie nadlatywania obcych wszystko wibrowało :). W muzyce (słucham np. Rammstein) też bardzo dobrze się sprawuje.
Gwarancja na sprzęt 2 lata, porządnie zapakowany, z bajerami (pilot, mikrofon do strojenia).
Nie kupiłbym używanego głośnika (po zakupie miałem przygodę z Velodyne - wymiana w 2dni robocze na nowy bez tłumaczenia).
 
Do góry