wybór odtwarzacza hdd...może jednak htpc? ZOTAC

pkomp

New member
NAS po usb do playera....skoro popełnia się wszędzie gdzie się da takie błędy to co się dziwić? sieć bezprzewodowa jest dla urządzeń bezprzewodowych - połowa komputerów u mnie jest spięta kablem...laptopy i komórki wifi....
zresztą na N chodzi to wszystko całkiem porządnie więc nie widzę problemu
pomyslałeś kolego że nas łaczysz DO ROUTERA?chyba nie bardzo

A że ściągasz spakowane filmy no cóż...ale tu tez nie widzę żadnego problemu - ściągnie sie to się rozpakuje - przecież bez problemu można skorzystać chociażby z VNC...i nic mi sie nie pomieszało - doskonale się w tym syfie(tak to jest syf) orientuję i minusem oglądania na żywo jest ściąganie fragmentaryczne...na torrenty szkoda czasu i pieniędzy
 

kpmkat

New member
Jak wpomnialem router obciazony 3 urzadzeniami korzystajacymi z WiFi (w porywach 4 ) nie da pelnej przepustowosci przy szyfrowaniu TKIP PSKA 2 ... Podstaw nie znasz kolego.

Majac nettopa przy TV ze sciagnietymi na niego torrentami po rozpakowniu mam najkrotsza droge do obejrzenia nowego relase DVD czy bluray'a... Sciagajac na NAS'a innwestuje w jego zlozenie pieniadz - dodatkowy pobor pradu, dodatkowe urzadzenie WiFi zmniejszajace przepustowosc, moga pojawic sie problemy przy streamingu 40 MB/s przy dobrym 1080p zwlaszczy gdy bede pobieral w miedzyczasie inne torrenty...
Jakos nie widze tu plusow, dlatego pisalem tu o USB i najelpiej 3.0 ale jak mowielm dodatkowy koszt i nie mam gdzie kabla puscic...

Torrenty sciagam predkoscia ok 60-90 MB .. wiec gdzie tu mowa o czasie. Jak sie ma konto na dobrym prywatnym trackerze to predkosci udostepniania z kilku shelli sa w porywach do 500 MB /s !!!

Jakos ten calysyf jeszcze zbyt dobrze koledze nie jest znany ...
 

newt

New member
"Jednak odnosnie zywotnosci i niezawodnosci dyskow 2,5 sie nie zgodze. Przytocze jeden z wielu cytatow:"

Dyski 3,5 cala przy prędkości 7200 charakteryzują się podobną awaryjnością lub mniejszą jak dysk o 2,5 cala o prędkości 5400. Dla przykładu 3,5" WD3200AAKS ma <1x10^15 podczas gdy 2,5" WD3200BPVT ma <1x10^14 nieodzyskiwalnych błędów odczytu. Z tym, że ten drugi to 5400 obrotów w porównaniu do 7200 pierwszego.
Przykład z życia - moja praca 700+ kompów w tym 130 laptopów. Dyski 3,5" mają awarię tylko podczas przechodzenia przez nie przecinaka. Do tego jeden dysk padł sam z własnej woli a drugim zaświecił scalak po podpięciu do przejściówki USB. Słownie 2 dyski w mojej kadencji. 2,5" mam tylko na biurku około 6 uszkodzonych i jeszcze kilka w magazynie. Naprawdę róznica jest znaczna. Faktem jest, że 3,5 calowe nie chodzą na spacery. Dyski 3,5 cala mają większą powierzchnię oddawania ciepła i to daje im przewagę. Do tego mniejsza gęstość zapisu. W przytoczone przez Ciebie porównania nie wierzę - nie są miarodajne. Podam Ci jeszce jeden przykład - 4 letni serwer na dyskach SAS- 0 awarii dysków. Serwer 9 miesięczny na SATA - 2 dyski (po jednym na serwer) wymienione. W różnych opiniach na internecie wszyscy podają, że dyski SATA mają taką samą niezawodność jak SAS/FC a życie pokazuje że jest jednak inaczej. Już nie bez powodu w macierzach dyskowych dla krytycznych zastosowań stosuje się 3,5 calowe dyski FC/SAS.
 
Do góry