Wielkość

[panorafix]

Coraz bliżej do przeprowadzki na nowe mieszkanie,a mnie zaczęło nękać pytanie o wielkość telewizora.Planowałem sobie 50-55 cali ale nie oszukujmy się,ceny nie spadną do mojego budżetu w tak krótkim tempie a celuję w topowe modele.A wydawać 7-8 tysięcy nie ma dla mnie sensu na telewizor(ja jak ja ale żona by mnie wypędziła).Więc pomyślałem czy 46 cali nie będzie za małym telewizorem.Oglądam w sumie z odległości ok 2,8-3m,a w tych calach mogę pozwolić sobie na topowe sprzęty.Pytam czy siedzenie przy 55 calach z takiej odległości nie będzie męczyć w postaci latania po całym ekranie.Która wielkość była by najlepsza.

 

[don111]

55' ok pod warunkiem że 90% oglądanego materiału to będzie sygnał HD
bardziej uniwersalny będzie 50', 46' będzie ciut za mały
sporo zależy do jakiej wielkości ekranu jesteś przyzwyczajony
zamiast LCD rozpatrz plazmę Panasonic 50VT30

 

[panorafix]

Tak też myślałem,że 55 to przerost formy nad treścią w moich warunkach.A Panasonic 50VT30 też jest na mojej liście i już był moment,że chciałem only plazmę.Nie ukrywam że samsungi leża mi bardziej pod kontem multimediów nawet plazmy.Ale mam obawy.Pomijam aspekty,że połowy efektów robionych w testach przez Kikiego pewnie nawet bym nie zauważył,jeżeli chodzi o LCD.u mnie telewizor w domu chodzi na okrągło od 8 do 24tej,nawet jak nikt go nie ogląda to pudło i tak sobie gra.Czasem pól dnia lecą bajki nawet jak dzieciak ich nie ogląda.I tu pojawiają się obawy zużycia energi w stosunku do leda,oraz czy przez takie oglądanie nawet pól dnia jednego kanału po czasie się coś nie powypala.Generalnie jak już wprowadzę sie na noje mieszkanie to nie omieszkam przedstawić warunków pokojowych.

 

[Pikus]

Tak też myślałem,że 55 to przerost formy nad treścią w moich warunkach.A Panasonic 50VT30 też jest na mojej liście i już był moment,że chciałem only plazmę.Nie ukrywam że samsungi leża mi bardziej pod kontem multimediów nawet plazmy.Ale mam obawy.Pomijam aspekty,że połowy efektów robionych w testach przez Kikiego pewnie nawet bym nie zauważył,jeżeli chodzi o LCD.u mnie telewizor w domu chodzi na okrągło od 8 do 24tej,nawet jak nikt go nie ogląda to pudło i tak sobie gra.Czasem pól dnia lecą bajki nawet jak dzieciak ich nie ogląda.I tu pojawiają się obawy zużycia energi w stosunku do leda,oraz czy przez takie oglądanie nawet pól dnia jednego kanału po czasie się coś nie powypala.Generalnie jak już wprowadzę sie na noje mieszkanie to nie omieszkam przedstawić warunków pokojowych.

Ja z niecałych 3 metrów mam u siebie 55VT30 i spokojnie mógłby być jeszcze większy Ten TV ma świetne skalowanie SD, więc każdy materiał ogląda się bardzo komfortowo.

 

[don111]

Ale mam obawy.Pomijam aspekty,że połowy efektów robionych w testach przez Kikiego pewnie nawet bym nie zauważył,jeżeli chodzi o LCD.u mnie telewizor w domu chodzi na okrągło od 8 do 24tej,nawet jak nikt go nie ogląda to pudło i tak sobie gra.Czasem pól dnia lecą bajki nawet jak dzieciak ich nie ogląda.I tu pojawiają się obawy zużycia energi w stosunku do leda,oraz czy przez takie oglądanie nawet pól dnia jednego kanału po czasie się coś nie powypala

tv ma pixel orbiter, przesuwanie pikseli więc o wypalanie raczej nie ma się co martwić
pobór mocy na pewno będzie wyższy od LEDa i jeśli tv ma służyć do "niedzielnego" oglądania wieczorem, a głównie będą z niego korzystać dzieci to może lepiej iść w tym kierunku

 

[kiki]

To kwestia przyzwyczajenia. Ale nie da się na raz przeskoczyć w Twoim przypadku od razu do 55" - chyba że rzeczywiście będziesz korzystać głównie z sygnału HD.