Velodyne czy SVS

_ciaho_

New member
Witam!
Po wymianie amplitunera oraz głośników na nowe przyszedł czas na wymianę ostatniego z elementów mojego 5.1 czyli subwoofera. Chciałbym wymienić mojego starego Klipsch Synergy sub-10 na jeden z subow wymienionych w temacie. Moje pomieszczenie odsłuchowe ma 20 m2 i myślałem o modelach SVS PB-1000 lub Velodyne Eq-Max 10 lub 12. Słuchanie muzyki/filmy to 50/50 z tym że kino ma tu decydujące znaczenie. Ogólnie do słuchania muzyki nie włączam suba ponieważ bas z frontów w zupełności mi wystarcza aczkolwiek niekiedy (w niektórych gatunkach muzycznych jakich słucham ) mi go brakuje. Chciałbym wtedy się wspomóc właśnie subem więc chciałbym żeby był w miarę precyzyjny natomiast w kinie żeby schodził jak najniżej. Z tego co czytam w internecie Velodyne eq-max 10 powinien sprostać moim oczekiwaniom aczkolwiek wziąłęm też pod uwagę eq-max 12 ponieważ jest nieduża różnica w cenie jednak niewiem czy membrana 30 cm da sobie również radę w muzyce. Na korzyść modelu SVS przemawiają parametry, jest mocniejszy od obydwóch modeli Velodyne i schodzi do 19hz. Jednak dane na papierku to zawsze co innego niż rzeczywistość, a że nie mam możliwości odsłuchu więc zwracam się do was o pomoc w wyborze.
Pozdrawiam
Przemo
 

_ciaho_

New member
Wydaje mi się że źle sformułowałem ostatnie zdanie. Nie chodzi mi o pomoc w wyborze. Chciałem tylko spytać czy słyszał ktoś jak brzmi ten SVS w porównaniu do Velodyne (czy niżej schodzi , jak z precyzją itp.)?
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Ja proponuję Ci posłuchać bo Velodyne suby to troszkę innego typu niż takie typowe kinowe suby jak np Paradigm czy choćby "Klipisze".. Podobnie jest z Relem... naprawdę warto posłuchać przed zakupem.. O SVS tak jak napisał Armanig to nie to forum ...
 

_ciaho_

New member
Masz rację, wiem że najlepszy jest zawsze odsłuch jednak nie mam niestety takiej możliwości. Co to znaczy że są innego typu? Ja chciałbym żeby mój nowy sub był przede wszystkim inny niż ten który posiadam czyli bardziej precyzyjny, szybki i schodził jeszcze niżej. Ma on być przede wszystkim do kina, ale fajnie jakby dawał sobie w miarę radę w muzyce.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Inny to znaczy że velodyne czy Rel są precyzyjnymi(punktowymi ) subami to znaczy że jak jest jakieś pierd... w filmie to bas nie ciągnie się jak ślimak na spacerze tylko jest uderzenie zapomina się o tym.. przynajmniej ja tak to odczuwam choć kiepski jestem w opisywaniu tego co słyszę ;-)
Co do muzyki to najlepszymi subami do muzyki są suby typu zamkniętego czyli nie posiadają bas refleksu ale one są droższe...ale dzięki takiej budowie bas wydobywający się z takiego suba jest bardziej pod kontrolą . Także wybór KOlego jest tylko trzeba sie zdecydować , a co oznacza ze nie masz możliwości odsłuchu ja np żebym odsłuchał suba velodyna jechałem z z Wawy do Łodzi - takie życie w RP jeśli chodzi o odsłuchy droższych i już nie wspomnę bardzo drogich subów..

Osobiście do samej muzyki brałbym Rela a do kina i muzyki Velodyna ale to moje preferencje :)
 

werf

Active member
Bez reklam
Ja z kolei do takich proporcji celował bym w Rela a jeśli kino było w przewadze wtedy Velo lub Svs
 

_ciaho_

New member
Z odsłuchami ciężko bo żeby przetestować Velodyne musiałbym jechać 400 km, a SVS 200 km, ale w przeciwnym kierunku. Jeżeli jest to taki punktowy precyzyjny bas jak mówisz to wydaję mi się, że będę zadowolony bo to właśnie najbardziej denerwowało mnie w moim starym Klipschu, czasami ciągnął się dźwięk w filmach jak flaki z olejem, a o muzyce już nie wspomnę.
Wybór padł na Velodyne Eq-max 10. Dzisiaj zamówiłem. Jak dojdzie dam znać jak wrażenia z odsłuchów. Dziękuje wszystkim za pomoc.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Mam nadzieję że będziesz zadowolony i że tak będziesz odczuwał Velodyna jak ja :) w 100% jedno jest pewne jest to zupełnie inny bas niż w "klipiszach" jak Ci tamten ie pasuje to ten powinien być akurat tym którego szukasz...
 

Baltazar Gąbka

New member
Bez reklam
Masz rację, wiem że najlepszy jest zawsze odsłuch jednak nie mam niestety takiej możliwości. Co to znaczy że są innego typu? Ja chciałbym żeby mój nowy sub był przede wszystkim inny niż ten który posiadam czyli bardziej precyzyjny, szybki i schodził jeszcze niżej. Ma on być przede wszystkim do kina, ale fajnie jakby dawał sobie w miarę radę w muzyce.
To trzeba iść w kierunku RELa.
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Z odsłuchami ciężko bo żeby przetestować Velodyne musiałbym jechać 400 km, a SVS 200 km, ale w przeciwnym kierunku. Jeżeli jest to taki punktowy precyzyjny bas jak mówisz to wydaję mi się, że będę zadowolony bo to właśnie najbardziej denerwowało mnie w moim starym Klipschu, czasami ciągnął się dźwięk w filmach jak flaki z olejem, a o muzyce już nie wspomnę.
Wybór padł na Velodyne Eq-max 10. Dzisiaj zamówiłem. Jak dojdzie dam znać jak wrażenia z odsłuchów. Dziękuje wszystkim za pomoc.

Ja mam velodyne eq-max12 I zejscie to on ma..:eek:k: będzie Pan zadowolony. . :D
To trzeba iść w kierunku RELa.
Baltazar czy Ty porównywałeś jakiegokolwiek rel z velodyne w bezpośrednim starciu?
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Bipo ja porównywałem i jeśli miałbym kupić suba wyłącznie do muzyki kupiłbym Rela, a do KD/Muzyka - Velodyna..
 

_ciaho_

New member
Myślałem też o SVS sb12-nsd albo jego następcy sb-2000 i do muzy napewno wziął bym jeden z tych. Jednak dla mnie ważniejsze żeby sub lepiej radził sobie w kinie, muzyka jest na drugim miejscu, a bez odsłuchów ciężko stwierdzić jak będzie dlatego zdecydowałem się na Velodyne.
 

Drunk

New member
Bez reklam
Do kina poniżej 12" bym nie schodził. Tanie suby po prostu pierdzą, a te droższe można już poczuć na skórze ;)
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Tak jak piszesz lepiej troszkę dołożyć i kupić nawet deko później ale cieszyć się subem..
 

Drunk

New member
Bez reklam
Wszystko zależy od gustu i potrzeb, mi w filmach konstrukcja zamknięta bardzo odpowiada, gdyż w moim odczuciu odbiór całości jest bardziej naturalny i spójny niż w przypadku konstrukcji z br, które są bardziej efekciarskie.
 
Do góry