Przekopałem się przez większość postów na temat telewizorów LCD. Od czasu rejestracji czytam i czytam. I oto co mi się nasunęło po lekturze tego forum.
Starałem się odwiedzać sklepy i weryfikować przedstawiane tutaj informacje co do jakości obrazu, buczenia, kolorów, jasności etc.
Muszę powiedzieć, że brakuje mi na tym forum jednego rzetelnego stwierdzenia. Stwierdzenia o treści:
LCD NIE NADAJE SIę DO ZWYKłEJ TELEWIZJI KABLOWEJ. To trzeba ludziom powiedzieć wprost, jasno i wyraźnie. W przeciwnym razie całe to forum staje się taką naciąganą prezentacją dowolnego telewizora z puszczonym materiałem wysokiej rozdzielczości w sklepie. Taki powiedzmy Discovery HD na odbiorniku FullHD po prostu zapiera dech w piersiach. Dlatego napisanie opinii "na sygnale SD (kablówka zwykła) wygląda przyzwoicie/dobrze jest zwykłym oszustwem. Dlaczego? Ano dlatego, że jasnym jest, że szukają tutaj wsparcia ludzie, którzy w większości chcą przejść z CRT na LCD. A obraz z LCD na kablówce ma się nijak do obrazu na CRT. To musi być wyraźnie powiedziane. Przetestowałem dużo telewizorów. Sharp, Toshiba, Panasonic, Sony, Samsung - na sygnał z kablówki podłączony do LCD nie ma mocnych - to po prostu wygląda jak kupa. U jednych skrzące kropki, u innych pixeloza, u jeszcze innych nie jesteś w stanie przeczytać paska informacyjnego w TVN24.
Jasno trzeba powiedzieć: LCD daje zajebisty obraz pod warunkiem że dostanie dobry sygnał. Sygnał z kablówki w żadnym wypadku nie jest sygnałem dobrym dla LCD. Więc jeżeli myślisz o zmianie CRT na LCD pamiętaj, że oznacza to tylko tyle, że będziesz za chwilę musiał kupić pakiet telewizji cyfrowej (przy czym zwykłe kanały również mogą być zawodem).
Plazma poprawia trochę sytuacje, ale jest jeden szkopuł : są duże. Więc jeżeli nie masz salony pozwalającego ci na oglądanie plazmy 50" z odległości 5 metrów, to nawet plazma nic nie pomoże na sygnał ze zwykłej kablówki.
Innymi słowy, ludzie którzy udzielajątutaj rad wiedzą o czym piszą. Większość ich uwag i sugestii znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistośći. Czyli forum to jest bardzo pomocne. Trzeba tylko unikać stwierdzeń, że LCD jest "znośny" dla kablówki. Bo to jest po prostu nadużycie. Ile jest osób, które chcą sobie pogorszyć jakość obrazu płacąc za to 3, 5 albo i 10 tys PLN przechodząc z CRT na LCD?
Podsumowując zaznaczam jeszcze raz: LCD nie nadaje się do kablówki. Aby zakup LCD miał sens to należy od razu wprowadzać platformę cyfrową.
A w związku z tym, że nie zamierzam kupować platformy cyfrowej to idę sobie kupić starego dobrego CRT 100Hz i będę sięzachwycał super jakością obrazu, której w niejednym przypadku nie będzie miał właściciel drogiego LCD podłączonego do "zwykłej" Cyfry+.
Pozdrawiam,
Mariusz
Starałem się odwiedzać sklepy i weryfikować przedstawiane tutaj informacje co do jakości obrazu, buczenia, kolorów, jasności etc.
Muszę powiedzieć, że brakuje mi na tym forum jednego rzetelnego stwierdzenia. Stwierdzenia o treści:
LCD NIE NADAJE SIę DO ZWYKłEJ TELEWIZJI KABLOWEJ. To trzeba ludziom powiedzieć wprost, jasno i wyraźnie. W przeciwnym razie całe to forum staje się taką naciąganą prezentacją dowolnego telewizora z puszczonym materiałem wysokiej rozdzielczości w sklepie. Taki powiedzmy Discovery HD na odbiorniku FullHD po prostu zapiera dech w piersiach. Dlatego napisanie opinii "na sygnale SD (kablówka zwykła) wygląda przyzwoicie/dobrze jest zwykłym oszustwem. Dlaczego? Ano dlatego, że jasnym jest, że szukają tutaj wsparcia ludzie, którzy w większości chcą przejść z CRT na LCD. A obraz z LCD na kablówce ma się nijak do obrazu na CRT. To musi być wyraźnie powiedziane. Przetestowałem dużo telewizorów. Sharp, Toshiba, Panasonic, Sony, Samsung - na sygnał z kablówki podłączony do LCD nie ma mocnych - to po prostu wygląda jak kupa. U jednych skrzące kropki, u innych pixeloza, u jeszcze innych nie jesteś w stanie przeczytać paska informacyjnego w TVN24.
Jasno trzeba powiedzieć: LCD daje zajebisty obraz pod warunkiem że dostanie dobry sygnał. Sygnał z kablówki w żadnym wypadku nie jest sygnałem dobrym dla LCD. Więc jeżeli myślisz o zmianie CRT na LCD pamiętaj, że oznacza to tylko tyle, że będziesz za chwilę musiał kupić pakiet telewizji cyfrowej (przy czym zwykłe kanały również mogą być zawodem).
Plazma poprawia trochę sytuacje, ale jest jeden szkopuł : są duże. Więc jeżeli nie masz salony pozwalającego ci na oglądanie plazmy 50" z odległości 5 metrów, to nawet plazma nic nie pomoże na sygnał ze zwykłej kablówki.
Innymi słowy, ludzie którzy udzielajątutaj rad wiedzą o czym piszą. Większość ich uwag i sugestii znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistośći. Czyli forum to jest bardzo pomocne. Trzeba tylko unikać stwierdzeń, że LCD jest "znośny" dla kablówki. Bo to jest po prostu nadużycie. Ile jest osób, które chcą sobie pogorszyć jakość obrazu płacąc za to 3, 5 albo i 10 tys PLN przechodząc z CRT na LCD?
Podsumowując zaznaczam jeszcze raz: LCD nie nadaje się do kablówki. Aby zakup LCD miał sens to należy od razu wprowadzać platformę cyfrową.
A w związku z tym, że nie zamierzam kupować platformy cyfrowej to idę sobie kupić starego dobrego CRT 100Hz i będę sięzachwycał super jakością obrazu, której w niejednym przypadku nie będzie miał właściciel drogiego LCD podłączonego do "zwykłej" Cyfry+.
Pozdrawiam,
Mariusz