No i trafiło na mnie !
Myślałem, że nigdy nie może mnie coś takiego spotkać - a jednak.
Dzisiaj mój synek podszedł do naszej plazmy i uderzył drewnianym młotkiem (z IKEA) w ekran tv, na nieszczęście tv był włączony. Telewizor od razu się wyłączył. Po oględzinach ekranu niestety pojawił się pajączek, tv nie włącza się.
Czy jest ktoś w stanie podpowiedzieć co w tej sytuacji mam począć, nadmienię tylko że chyba dziś nie zasnę z nerwów.
Czy jest sens naprawiać ten telewizor? Gdzie mam się zgłosić najlepiej, jakiś namiar na serwis Panasonica ?
Z góry dziękuję za pomoc.
Zdruzgotany wielbiciel Panasonica
Myślałem, że nigdy nie może mnie coś takiego spotkać - a jednak.
Dzisiaj mój synek podszedł do naszej plazmy i uderzył drewnianym młotkiem (z IKEA) w ekran tv, na nieszczęście tv był włączony. Telewizor od razu się wyłączył. Po oględzinach ekranu niestety pojawił się pajączek, tv nie włącza się.
Czy jest ktoś w stanie podpowiedzieć co w tej sytuacji mam począć, nadmienię tylko że chyba dziś nie zasnę z nerwów.
Czy jest sens naprawiać ten telewizor? Gdzie mam się zgłosić najlepiej, jakiś namiar na serwis Panasonica ?
Z góry dziękuję za pomoc.
Zdruzgotany wielbiciel Panasonica