Też to wyczuwam 
inna liga ale gorsze
inna liga ale gorsze 
Uniwersalne i neutralne koluny do 2000 zł
- Thread starter palusik
- Rozpoczęty
To inna liga było chyba w porównaniu do Altusów jeśli dobrze zrozumiałem. Panowie gusta są różne nie wszystkim muszą się podobać te same kolumny. Po to są odsłuchy.
Teraz jeszcze trzeba porównać JBL Studio podłączonych do pionka.
Tak tak, Altus to produkt głośniko-podobny. BL 40 słuchałem na Onkyo i Pioneera, Yamaha stereo. Za każdym razem było zadowalająco.
Niestety tam gdzie słuchałem JBL 280 nie handlują Pionkami, ba JBL Studio 280 też nie bardzo, bo to tanie, budżetowe. W ogóle to dość specyficzny salon audio, bo obok JBL 280 stały Sonus Faber Aida i JBL Everest DD67000, a przez chwile myślałem że mi zepną te Studio do Manley Stingray iTube bo stał przygotowany.
Jeszce wam napiszę jak grają***BL 40 z Pioneera VSX-1015.
To Katowice pewnie.
Everest-y to pewnie rzadkość. W Łodzi pewnie nikt nie ma
Z gadki znam takich kozaków co powinni mieć ze dwie pary
No trochę***zostałem tak potraktowany dziwnie, bo skoro słucham i kupuje kolumny budżetowe, to na pewno się***nie znam. Pan sprzedający natomiast to inna liga, BL 40 są***kiepskie (bo nimi nie handlują) w porównaniu do JBL Studio 280, a tak w ogóle to najlepsze kolumny do 3 tyś zł, super jakość, brzmienie itp.
Testy zdają się potwierdzać to co mówili.
Sprzedawcy zazwyczaj twierdzą, że te kolumny, których nie mają są słabe. Oczywiście zdarzają się wyjątki. W okolicach Łodzi byłem w kilku salonach audio i różne rzeczy można usłyszeć od sprzedawców Ale i są miejsca, które mógłbym polecić. Testy fajnie się czyta, sam dużo czytam prasy, ale zawsze trzeba z lekkim przymrużeniem oka. Nie zastąpi to odsłuchu.
Ale i są miejsca, które mógłbym polecić. Testy fajnie się czyta, sam dużo czytam prasy, ale zawsze trzeba z lekkim przymrużeniem oka. Nie zastąpi to odsłuchu.nie,
najlepsze są kolumny z drugiej ręki, szczególnie jak dysponujesz małą kwotą,
tylko nie od handlarza...
Niby tak, ale nie. Zakup używanych do 3000 zł skończyło by się problemami. Zakupione kolumny były by sporo wyższej jakości brzmienia, co by wymusiło zakup nowej elektroniki, a później nowego subwoofera. Czyli zamiast 3 tyś zł robi się 13 tyś zł. Aktualnie sprzęt jest mniej więcej tej samej klasy.
Nie ma co inwestować, bo można w nieskończoność. Jak znudzi się brzmienie bieżącego sprzętu, lub nadejdzie ochota na zmianę to się będzie myśleć.
Nie ma co inwestować, bo można w nieskończoność. Jak znudzi się brzmienie bieżącego sprzętu, lub nadejdzie ochota na zmianę to się będzie myśleć.