UE55H6640SL Widoczne łączenie klatek na ekranie

Iceman2003

New member
Witam.

Czy ktoś się spotkał z czymś takim że na materiałach video, np YT lub w grach widoczne są na ekranie poziome pasy, tak jakby łączenie poszczególnych klatek? Zauważyłem to dzisiaj. Wie ktoś może czy da się to jakos zniwelowac czy ten tv tak ma, troche mnie to irytuje. Z góry dziękuję za odpowiedź


Chciałęm wkleić zdjęcie jak to wyglada ale nie mogę :/
 

Metrolog

New member
Włączyłem z czystej ciekawości YT i jakiś materiał 4K i nic się nie dzieje, nic niepokojącego nie działo się również poprzednio. Puszczam też materiał YT z nagrywarki samsunga na projektor FHD i tak samo czyli nic.
 

Iceman2003

New member
U mnie wyglada to mniej wiecej tak:

4341766b877c8.jpg.html
 

Metrolog

New member
Pozostaje reset smart huba a może i całego telewizora to chyba ostatnia i raczej jedyna szansa na uratowanie TV potem już tylko ponowne wgrywanie oprogramowania i ostatecznie wymiana płyty głównej.
 

Metrolog

New member
Z punktu widzenia elektroniki w Twoim telewizorze to ona jest już stara :) a tak zupełnie na poważnie polecam reset wszystkiego co się da i dopiero wtedy można się zacząć naprawdę martwić.
 

Iceman2003

New member
Dzisiaj przeprowadzę jeszcze trochę testów bo coś mi tu nie gra, film puszczany z usb nie ma takich skoków. To się pojawia gdy tv jest podłączony do komputera przez hdmi(accura) zakupionym w komputroniku. Dzisiaj spróbuję puścić ten sam materiał bezpośrednio z YT wbudowane w tv.
 

Iceman2003

New member
Dzisiaj przeprowadzę jeszcze trochę testów bo coś mi tu nie gra, film puszczany z usb nie ma takich skoków. To się pojawia gdy tv jest podłączony do komputera przez hdmi(accura) zakupionym w komputroniku. Dzisiaj spróbuję puścić ten sam materiał bezpośrednio z YT wbudowane w tv.


Wygląda na to że to wina kabla bo materiał puszczony z przegladarki tv nei wykazuje takich rzeczy jak material puszczony z pc przez kabel hdmi
 

Metrolog

New member
Szkoda że nie doprecyzowałeś już na początku że chodzi o materiały z YT pochodzące z zewnętrznego źródła to zdecydowanie zmienia spojrzenie na potencjalną winę telewizora.
 
Do góry