Witam
Posiadam TV Samsung model UE46D8000. TV został zakupiony w 2011 r.
W dniu wczorajszym pojawiły się w różnych miejscach ekranu pionowe pasy o różnej szerokości. Są one w kolorze wyświetlanego tła z tym, że trochę ciemniejsze. Najbardziej widoczne są na jednolitym niebieskim bądź zielonym tle. Na ciemnych i jasnych tłach są niemal niewidoczne. (zdjęcia w załączeniu). Problem pojawił się nagle. Nie pomaga przewrócenie TV do ustawień fabrycznych ani odłączenie od sieci zasilającej.
Spodziewam się najgorszego, czyli walniętej matrycy. Czy problem może postępować (np. pasów będzie przybywało, będą w różnych kolorach niż tło, itp.)? Czy Waszym zdaniem warto pokusić się o naprawę?
Swoją drogą, czy są TV (niekoniecznie Samsunga), które mają żywotniejsze matryce, a nie maksymalnie 5-letnie, bo to jest jakaś farsa! Jak w tym temacie sprawują się flagowce np SONY, LG, czy PANASONIC? Pytam, bo gdybym miał zainwestować poważne pieniądze w jakiś flagowy TV i zaraz po gwarancji mieć podobny problem, to cały mija się to z celem. Jestem na etapie poszukiwania jakiegoś 65" z dobrym HDR, ale jeśli po niedługim czasie mam zostać z gustowną ramką na ścianie bez wyświetlacza, to nie ma to najmniejszego sensu...
Posiadam TV Samsung model UE46D8000. TV został zakupiony w 2011 r.
W dniu wczorajszym pojawiły się w różnych miejscach ekranu pionowe pasy o różnej szerokości. Są one w kolorze wyświetlanego tła z tym, że trochę ciemniejsze. Najbardziej widoczne są na jednolitym niebieskim bądź zielonym tle. Na ciemnych i jasnych tłach są niemal niewidoczne. (zdjęcia w załączeniu). Problem pojawił się nagle. Nie pomaga przewrócenie TV do ustawień fabrycznych ani odłączenie od sieci zasilającej.
Spodziewam się najgorszego, czyli walniętej matrycy. Czy problem może postępować (np. pasów będzie przybywało, będą w różnych kolorach niż tło, itp.)? Czy Waszym zdaniem warto pokusić się o naprawę?
Swoją drogą, czy są TV (niekoniecznie Samsunga), które mają żywotniejsze matryce, a nie maksymalnie 5-letnie, bo to jest jakaś farsa! Jak w tym temacie sprawują się flagowce np SONY, LG, czy PANASONIC? Pytam, bo gdybym miał zainwestować poważne pieniądze w jakiś flagowy TV i zaraz po gwarancji mieć podobny problem, to cały mija się to z celem. Jestem na etapie poszukiwania jakiegoś 65" z dobrym HDR, ale jeśli po niedługim czasie mam zostać z gustowną ramką na ścianie bez wyświetlacza, to nie ma to najmniejszego sensu...