TX-NR616 + Obsidian 600

kusy78

New member
Witam szanownych forumowiczów.
Borykam się z wyborem kina.
3000 zł, pokój ok 30m2 czyli 100zł na metr - będzie dobrze pomyślałem, idzie coś kupić - przecież widziałem nie raz ;).
Przeznaczenie: codziennie jakiś film, dźwięk z dekodera HD5000 Polsatu, XBOX 360, no i w końcu sporadycznie muzyka (raczej radio), bo jak już jest co grać, to niech by se grało...

Zacząłem czytać....:szukaj:
Pierwsza myśl: Yamaha 473 + jamo 606, może nawet jamo 608 - funkcje sieciowe, głośniki chwalone, cena? Jeszcze by było za co opić.
Ach se myślę, szarpnę się! Najwyżej z żoną będzie kilka cichych dni, ale za to w domu cicho nie będzie :D.
Druga koncepcja: Yamaha 773 + jamo 606, jamo 608, obsidian 600 - aby w 4 tyś się zmieścić.

A teraz najpoważniejszy zatruwacz umysłu:
Onkyo TX-NR616 + Wharfedale Obsidian 600 (5.0), to ponoć fajnie gra - tak powiadają. No ja w :szukaj:. Już byłem happy, aż tu nagle czytam o problemach w Onkyo 616 z HDMI, pass through, pykanie w głośnikach, jakieś nieodpalanie z pilota podczas czuwania itp. historie. Spodziewał bym się takich historii po kasprzaku, ale nie w takim sprzęcie. Ponoć aktualizacja softu poprawki wnosi.
Jak to jest naprawdę z tym amplitunerem.

Weście mnie panowie nastawcie na jakąś drogę, bo ja już nie mam siły :blagam:.
Może coś z subem w moim budżecie?

PS. Podziwiam ludzi, co wchodzą do marketu, patrzą, a tu kino. Kupują, wiozą do domu i się cieszą...:lol:
 

[Raccoon]

New member
Bez reklam
U mnie zmiana softu na najnowszy plus wymiana kabla na lepszy (nie znaczy, ze kosztowal fortune - po prostu byl lepszy, niz darmowka od UPC) zalatwila 99,99% problemów. Powiedzialbym nawet 100%, bo ogolnie takie czasy, ze elektronika raz na kilka dni wariuje :) Wiec tutaj nie jest inaczej.

Amplituner zdecydowanie polecam. W kinach oceniam na 100%. W muzyce mniej, ale to w sumie i tak zależy dużo od głośników itd.

A ja powoli się szykuję do napisania nowego tematu na forum nt. Onkyo. Bo zawsze wszyscy piszą:

"Onkyo w kinie jest ok, ale w muzyce lipa i lepsza jest konkurencja."

i piszą też:

"W kinie każdy zestaw zagra dobrze i każde kolumny. W stereo to się z amplitunerów liczą tylko Marantz, HK + trochę mniej Yamaha i Denon".

Więc wniosek jest taki, że zakup Onkyo nie ma sensu, bo w KD sprawdzi się każdy ampli tak samo, a w stereo każdy inny, niż Onkyo będzie lepszy. Zatem po co Onkyo? Dla kogo? Tym bardziej, że jak na sprzęt "tylko do KD" nie jest wcale tańszy od konkurencji. Kosztuje tyle samo. Więc ja nie wiem jak to jest. Kupiłem i jestem zadowolony. Ale zdaniem ogółu lepiej jakbym kupił ampli innej marki, bo "w kinie będzie to samo, ale w stereo będzie lepiej".

Więc ja się pytam: jakie zalety względem konkurencji ma zatem Onkyo? ;P
 

kusy78

New member
To już teraz wszedłem z lasu do buszu...
Nie mam gdzie jechać na odsłuchy.
U mnie we wsi w marketach wypasem jest YAMAHA RX-V373 + Prism Audio Onyx 100. Noooo zdarzą się czasem Vardusy 250.
No nic czekam na wszelkie za i przeciw.
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Z kolumn możesz luknąć Quadral Quintas 6000, trochę droższe ale warto. Dalej JBL Loft 50, bo wydaje mi się że lepiej zagrają od Osidianów, ale cena też delikatnie wyższa. Nie wiem jakie masz zapotrzebowania na bajery, ale zawsze tańsze będą starsze modele i równie dobrze grające np. Onkyo 608/609, Yamaha 671/673/771, Denon 1612/1912, HK 260. Z cenami napisz do Blackninja bo ma sporo niższe niż na aukcjach i można się potargować. Jamo s606/608 też nie są złe do kina.
 

kusy78

New member
Popatrzę po cenach. Najgorsze jest to, że nie mam gdzie sobie iść i posłuchać. Najbliżej to będzie ze 120 km, także tu jest mój ból.
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Wiesz, praktycznie to nie jest jakiś wielki koszt. Ja mam samochód benzynowy 1.8, więc na te 240 km wydałbym ok 100zł. Jeszcze jak masz kumpli którzy też by chcieli posłuchać i się zrzucić na paliwo, albo żonę/dziewczynę i przy okazji na zakupy wyskoczyć?:) Uważam że lepiej wydać te 100zł i mieć pewność że kupimy to co nam się podoba niż kupić w ciemno, wydać 3k i być niezadowolonym.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

kusy78

New member
Tylko najgorzej jest z tym, że jak mają jakiś ampli to nie maja głośników, albo odwrotnie. Miałem jechać do stolicy w sobotę, ale pogoda mi się nie podoba, a w tygodniu pracuję i nie mam kiedy jechać.
Jak już telefonicznie potwierdzą posiadanie sprzętu na stanie, to zrobię sobie wycieczkę na zakupy.
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Sam się przekonasz że warto. Zawsze lepiej posłuchać i być zadowolonym, niż wydać kasę i kręcić nosem. Jest dobry salon w W-wie, ale nie pamiętam nazwy. Pogadaj z Armanig, bo on siedzi dużo w audio i mieszka w W-wie, więc pewnie poleci dobrze wyposażone salony. Wiem że w "Audio Świat" mają sale odsłuchowe i niezły wybór.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

panicz1987

New member
Ja z własnego doświadczenia nie polecam 616-tki. Kupiłem pierwszą sztuke i następnego dnia wymieniałem na drugą. W pierwszej były trzaski we frontach. Druga sztuka była w miarę ok. Tylko nie zawsze działało hdmi trough i musiałem odłączać ampa od zasilania. Z czasem pojawiły się delikatne trzaski w jednej z tylnych kolumn oraz amp zaczął się mocno grzać, do tego stopnia że załączały się w nim wentylatory (nie stal w żadnej szafce ani nigdzie upchnięty, miał wolną przestrzeń z każdej strony i nic na nim nie stało). Jeśli zamierzasz odwiedzić stolice na odsłuch i chcesz się wybrać do audio-świata to niedaleko jest też drugi salon (info na priv).
 

blackninja

ninja
Pomagam
VIP
To dziwne, bo polskie miały na tamten czas 2 lata i 3 letnia dopiero po rejestracji.

Teraz EIC daje tylko dwuletnią, z możliwością przedłużenia ale już płatną.
 

panicz1987

New member
kupowałem go w listopadzie w jednym z salonów w Warszawie i powiedziano mi, że gwarancja była 3 letnia. Być może jest tak jak mówisz, że był skądś ściągany i dali swoją gwarancję
 

blackninja

ninja
Pomagam
VIP
Jak wyglądał druczek gwarancji, a raczej kto był wystawcą, owy sklep i podbijał swoja pieczątką, czy gwarancja dystrybutora i podbijana przez sklep.
 

panicz1987

New member
Być może, bo cena też była wtedy atrakcyjna (równe 2 tyś). Ogólnie mi odpowiadała cena, 3 letnia gwarancja i sklep "pod nosem". Szkoda tylko, że była to tak jak mówisz wadliwa seria. Ogólnie gdyby nie te trzaski w kolumnach, problem z tym hdmi trough i nie zawsze włączający się amp za pomocą pilota, które w moim przypadku go skreślały to całkiem fajny model. Plusem był tryb direct obrazu oraz łatwe odtwarzanie plików muzycznych z usb bez konieczności włączania tv.
 

kusy78

New member
Proszę w takim razie o przesyłanie na priv adresów salonów kina domowego w stolicy. W jakiś wolny dzień sobie skoczę i pomarudzę trochę.

Czyli rozumiem, że ONKYO 616 z polskiej dystrybucji jest pozbawiona tych wad?
Jaki sensowny ampli zastąpił by 616kę?
 
Ostatnia edycja:

[Raccoon]

New member
Bez reklam
Onkyo 616, niezależnie od źródła, wymaga aktualizacji softu do najnowszej wersji. Trwa to około 2h, ale później żadnych problemów nie powinno byc.
 
Do góry