Dzień Dobry,
Wracam po dłuższej przerwie opisać moje doświadczenia z używania nowego Panasonica.
Całość mógłbym wyrazić jednym zdaniem - źle się dzieje w firmie Panasonic!
Jestem wierny marce Panasonic od kilkunastu lat. Miałem poprzednio od 2008 TX-42PV700, potem od 2013 TX-L47DT60 i z obu byłem bardzo zadowolony.
Niestety obecny model OLED jest bardzo irytujący nawet dla wiernego użytkownika marki, a nowych zapewne jeszcze bardziej zniechęca.
Wygląda na to, że programiści Panasonic nie używają telewizorów Panasonic!
Zmiany w oprogramowaniu MyHomeScreen w TX-65HZ1000E poszły w złym kierunku.
Już samo strojenie początkowe zostało przebudowane w ten sposób, że utrudnia także użytkowanie.
W poprzednim DT60 strojenie i sortowanie było bardzo wygodne i intuicyjne. Teraz są tylko dwie metody sortowania (alfabetycznie i wg. numerów sieciowych), ale zawsze nazwa kanału powiązana jest z numerem sieciowym. Prowadzi to do tego, że gdy chcę szybko z pilota włączyć program, który na mojej liście jest trzeci, to muszę wprowadzić numer np 803, a 5 to 34. Jest to bardzo niewygodne.
Pobrałem najnowszą aktualizację i niestety nic się nie poprawiło.
Nawet napisałem do supportu żeby przywrócili poprzedni sposób sortowania kanałów, albo w inny sposób umożliwili utworzenie listy kanałów z kolejnymi numerami.
Programistycznie to prosta sprawa, którą na pewno da się wprowadzić aktualizacją oprogramowania, a dużo zmieni dla użytkowników.
Teraz jest przykładowo:
1. TVP1
2. TVP2
803. TVN
804. TVN7
34. TVP Sport
A powinno dać się zrobić tak:
1. TVP1
2. TVP2
3. TVN
4. TVN7
5. TVP Sport
Kolejny problem w nowym telewizorze, to komunikat każdorazowo przy wchodzeniu do EPG, że utracę zapis timeshift.
Dodatkowo wejście do EPG wyłącza dźwięk z aktualnie oglądanego kanału na 2-4 sekundy i ponownie przy wychodzeniu.
W poprzednich modelach tego nie było i wejście do EPG było szybkie i rzeczywiście kasowało timeshift, ale nie przerywało programu!!!
Teraz wejście do EPG (czyli jednej z podstawowych funkcji telewizora) wymaga dodatkowych 3 kliknięć z pilota KAŻDORAZOWO!
Czy ktoś to w ogóle testował?
Napisałem do supportu i dostałem odpowiedź, że komunikat wdrożono, bo użytkownicy skarżyli się, że tracą TimeShift po wyświetleniu EPG, no to tak "poprawili"!
Można było dodać w menu opcję włącz/wyłącz ostrzeżenie, a nie tak na stałe utrudniać użytkowanie.
Kolejny frustrujący jest nowy układ menu, gdzie zastosowano ciągłość kategorii i np. z Obraz można teraz przechodzić do Dźwięk itd, ale tylko na pierwszym poziomie menu. W głębi jest już normalnie. To jest bez sensu i nie poprawia nic, a tylko komplikuje obsługę. Poprzednio będąc w Obraz można było modyfikować tylko parametry dotyczące obrazu.
Jak chciałem zmienić jakąś opcję na końcu obrazu, to mogłem przytrzymać dół i momentalnie byłem na końcu opcji obrazu, a teraz trzeba klikać ostrożnie.
Nie rozumiem komu przeszkadzało, że TV rozpoznawał poprawnie DTS. Teraz to usunięto i praktycznie wbudowany odtwarzacz video jest bezużyteczny.
No i jeszcze to wrzucanie wszystkiego do zakładki Urządzenia! Chyba w dziale interfejsu użytkownika w Panasonic zatrudnili jakiegoś kreta od LG.
Na szczęście obraz jest bardzo w porządku.
Jedyne czego mu brakuje to obsługi 3D - to byłby szok! Dlaczego z tego zrezygnowali właśnie wtedy gdy można było uzyskać najlepszy odbiór?! Moja sterta BluRay 3D będzie się tylko kurzyć
Wracam po dłuższej przerwie opisać moje doświadczenia z używania nowego Panasonica.
Całość mógłbym wyrazić jednym zdaniem - źle się dzieje w firmie Panasonic!
Jestem wierny marce Panasonic od kilkunastu lat. Miałem poprzednio od 2008 TX-42PV700, potem od 2013 TX-L47DT60 i z obu byłem bardzo zadowolony.
Niestety obecny model OLED jest bardzo irytujący nawet dla wiernego użytkownika marki, a nowych zapewne jeszcze bardziej zniechęca.
Wygląda na to, że programiści Panasonic nie używają telewizorów Panasonic!
Zmiany w oprogramowaniu MyHomeScreen w TX-65HZ1000E poszły w złym kierunku.
Już samo strojenie początkowe zostało przebudowane w ten sposób, że utrudnia także użytkowanie.
W poprzednim DT60 strojenie i sortowanie było bardzo wygodne i intuicyjne. Teraz są tylko dwie metody sortowania (alfabetycznie i wg. numerów sieciowych), ale zawsze nazwa kanału powiązana jest z numerem sieciowym. Prowadzi to do tego, że gdy chcę szybko z pilota włączyć program, który na mojej liście jest trzeci, to muszę wprowadzić numer np 803, a 5 to 34. Jest to bardzo niewygodne.
Pobrałem najnowszą aktualizację i niestety nic się nie poprawiło.
Nawet napisałem do supportu żeby przywrócili poprzedni sposób sortowania kanałów, albo w inny sposób umożliwili utworzenie listy kanałów z kolejnymi numerami.
Programistycznie to prosta sprawa, którą na pewno da się wprowadzić aktualizacją oprogramowania, a dużo zmieni dla użytkowników.
Teraz jest przykładowo:
1. TVP1
2. TVP2
803. TVN
804. TVN7
34. TVP Sport
A powinno dać się zrobić tak:
1. TVP1
2. TVP2
3. TVN
4. TVN7
5. TVP Sport
Kolejny problem w nowym telewizorze, to komunikat każdorazowo przy wchodzeniu do EPG, że utracę zapis timeshift.
Dodatkowo wejście do EPG wyłącza dźwięk z aktualnie oglądanego kanału na 2-4 sekundy i ponownie przy wychodzeniu.
W poprzednich modelach tego nie było i wejście do EPG było szybkie i rzeczywiście kasowało timeshift, ale nie przerywało programu!!!
Teraz wejście do EPG (czyli jednej z podstawowych funkcji telewizora) wymaga dodatkowych 3 kliknięć z pilota KAŻDORAZOWO!
Czy ktoś to w ogóle testował?
Napisałem do supportu i dostałem odpowiedź, że komunikat wdrożono, bo użytkownicy skarżyli się, że tracą TimeShift po wyświetleniu EPG, no to tak "poprawili"!
Można było dodać w menu opcję włącz/wyłącz ostrzeżenie, a nie tak na stałe utrudniać użytkowanie.
Kolejny frustrujący jest nowy układ menu, gdzie zastosowano ciągłość kategorii i np. z Obraz można teraz przechodzić do Dźwięk itd, ale tylko na pierwszym poziomie menu. W głębi jest już normalnie. To jest bez sensu i nie poprawia nic, a tylko komplikuje obsługę. Poprzednio będąc w Obraz można było modyfikować tylko parametry dotyczące obrazu.
Jak chciałem zmienić jakąś opcję na końcu obrazu, to mogłem przytrzymać dół i momentalnie byłem na końcu opcji obrazu, a teraz trzeba klikać ostrożnie.
Nie rozumiem komu przeszkadzało, że TV rozpoznawał poprawnie DTS. Teraz to usunięto i praktycznie wbudowany odtwarzacz video jest bezużyteczny.
No i jeszcze to wrzucanie wszystkiego do zakładki Urządzenia! Chyba w dziale interfejsu użytkownika w Panasonic zatrudnili jakiegoś kreta od LG.
Na szczęście obraz jest bardzo w porządku.
Jedyne czego mu brakuje to obsługi 3D - to byłby szok! Dlaczego z tego zrezygnowali właśnie wtedy gdy można było uzyskać najlepszy odbiór?! Moja sterta BluRay 3D będzie się tylko kurzyć