TX-42ET5E czy TX-47E5E?

yaper

New member
Witam,

Trochę zwlekałem z zakupem nowego TV, ale wygląda na to, że muszę podjąć decyzję w najbliższych dniach i sfinalizować zakup.

Telewizor kupuję głównie do grania na konsoli oraz oglądania filmów w Full HD przez komputer. Zależy mi oczywiście na jak najlepszej jakości obrazu, płynności i jak najmniejszym imput lagu. Cena telewizora musi zamknąć się w max 2600 zł.

Dotyhczas rozważałem PHILIPS 40PFL5507K, ale ostatnio w oko wpadły mi Panasonici TX-L42ET5E i TX-L47E5E. Jak jest u nich z tymi sprawami, które poruszyłem? Czym oprócz 3D różnią się TV z literką 'T'? Warto kupić mniejszy model, ale z 'T', czy może 47 cali bez 3D ma porównywalną jakość i nie warto przepłacać (z kolei piszecie, że te 47ki mają jakieś wady i pojawiają się one u większości użytkowników)? 3D nie jest mi do szczęścia potrzebne. Najważniejsza jest ostrość, płynność, jakość obrazu i imput lag do gier.

Zatem który z tych TV będzie najlepszy, włączając także tego Philipsa?
 

yaper

New member
No właśnie, mam dosyć mocno nasłoneczniony pokój, telewizor ustawiony prostopadle do okien. Mimo wszystko telewizor będzie użytkowany przede wszystkim wieczorami i nocami, więc problem Słońca powinien być marginalny.
 

yaper

New member
Dobra Panowie, muszę podjąć dzisiaj decyzję i nadal nie jestem w 100% zdecydowany. TV do grania na konsolach i oglądania filmów w Full HD. Kwestie na których mi zależy to:

-niski input lag do gier
-jak najlepszy, ostry, żywy obraz, dobre kolory i szybkość działania do filmów w 1080p
-dobre podświetlenie, brak mocniejszego świecenia na krawędziach - ogólnie dobre wykonanie, na które z upływem czasu nie będę narzekał

Rozważam:
PANASONIC TX-L47E5 - cena 2,5k jest naprawdę korzystna
PHILIPS 46PFL5507K

Ewentualnie mogę dopłacić do ET5E, ale to jest kwestia 1k zł czyli sporo. Czy różnica między tymi TV jest aż tak duża. Warto się szarpać, czy wersja E5 mi spokojnie wystarczy i nie będę narzekał na te kwestie, które wypunktowałem.
 
Do góry